Bez udziału Milanu, ale z zaangażowaniem ligowych rywali rossonerich toczą się pucharowe emocje w dniach 8-10 marca.
Wtorek, 8 marca:
21:00: Bayern - Salzburg 7:1
21:00: Liverpool - Inter 0:1
Środa, 9 marca:
18:45: Betis - Eintracht 1:2
18:45: Porto - Lyon 0:1
21:00: Manchester City - Sporting CP 0:0
21:00: Real - PSG 3:1
Czwartek, 10 marca:
18:45: Sevilla - West Ham 1:0
18:45: PAOK - Gent 1:0
18:45: Partizan - Feyenoord 2:5
18:45: Slavia - LASK Linz 4:1
18:45: Vitesse - Roma 0:1
21:00: Bodo/Glimt - Alkmaar 2:1
21:00: Leicester - Rennes 2:0
21:00: Marsylia - Basel 2:1
21:00: PSV - FC Kopenhaga 4:4
21:00: Atalanta - Bayer 3:2
21:00: FC Barcelona - Galatasaray 0:0
21:00: Braga - Monaco 2:0
21:00: Rangers - Crvena zvezda 3:0
Donnarumma xddddd
PSG mogą powstrzymać 2-3 kluby: Bayern, City i ewentualnie Chelsea
Problem Bayernu jest to, że grają wysoko w obronie a nie mają do tego obrońców, stąd wesoło w obronie Bayern wygląda :)
Prędzej może Chelsea czy LVP, bo PSG trzeba zmusić by grali piłką i się schować na kontry
Bayern nawet jeśli słabo gra w obronie to z pewnością może ich zniszczyć w ataku, bo ich atak to jest jednak wspaniała maszyna. Lepsza niż PSG. Myśle ze ich ofensywa może im zagwarantować zwycięstwo. Na dodatek Bayern ma ławkę czego nie można powiedzieć o peseże
problem w tym, że klasowego Prawoskrzydłowego młodego to ciężko teraz znaleźć :P Muszą chyba bank na Momo Salaha rozbić :)
Inter wczoraj mnóstwo szczęścia z obijaniem słupków i poprzeczek przez Liverpool. Bramka cud, już zaczyna się tlić nadzieja na relaną walkę o awans i chwila po tym zjazd na sam dół przez głupie wejście Alexisa. Ci Nasi kuzyni to potrafią być śmieszni w Europie :D
Śmieszni, bo byli na straconej pozycji (obijanie bramki przez Liverpool) i jak już pojawił się cień nadziei to Alexis to zniweczył. Chodzi o sam przebieg meczu. Nie rozumiem po co mieszać w to Milan...?
Rafał0209
To odpowiedź do mnie...??
Będą pamiętali wygraną Interu na Anfield Road.
Jednak uczciwie trzeba przyznać, że kuzyni zaprezentowali się lepiej, postawili większy opór, wizualnie wypadli solidnie. My co prawda strzeliliśmy na Anfield dwa razy, ale obraz gry nie pozostawił złudzeń, z połowy nas nie wypuszczali.
Obie ekipy nie stanowiły problemu dla Anglików, poziom trudności był w takim samym stopniu znikomy.
Nie podałem o wyniku, nie pisałem o cudzych subiektywnych wrażeniach tylko o swoich, konketnie tylko o tym że z Milanem Liverpool miał ciężej, Milan przez choć krótką chwilę był lepszy w dwumeczu od Liverpoolu a Inter nawet przez 1min nie był na żadnym etapie dwumeczu lepszy.
Zresztą wynik Interu w dwumeczu 2-1, a wynik Milanu 5-3 z czego drugi mecz rezerwowy Liverpool :/