STEFANO PIOLI: "Czego zabrakło? Nie potrafiliśmy odnaleźć decydującego zagrania, właściwego wyboru. Oddaliśmy 33 strzały i prowadziliśmy grę, ale rywale dobrze się bronili. Presja miała znaczenie? Wykluczam tutaj problem mentalny, występ był dobry. Zabrakło jakości na ostatnich 20 metrach i słuszna jest tutaj krytyka. W ostatnim czasie dużo kreujemy, ale niewiele wykorzystujemy. Nie ciążyła nam presja. Występ był dobry, ale trzeba zachować zimną krew pod bramką. Nie mam drużynie nic do powiedzenia oprócz tego, że muszą być bardziej skuteczni w polu karnym. Trudności w każdym meczu? Spodziewam się tego i myślę, że dotyczy to wszystkich drużyn. Ten weekend miał być dla nas korzystny, tymczasem nasza przewaga zmalała. To będzie ciężki sezon do samego końca. Z Torino też będzie trudno, ale musimy walczyć do końca, bo zasługujemy na to. Brahim? Miał dużo kontaktów z piłką, ale był dobrze blokowany. W końcówce po wejściu Zlatana zagrywaliśmy dużo górnych piłek, ale to się zdarza, gdy kończy się czas. Powinniśmy zachować zimną krew. Co do występu czy woli wygranej, nie mam drużynie nić do zarzucenia, ale musimy poprawić skuteczność. Problemy z drużynami, które się bronią? Myślę, że w pierwszej połowie Bologna próbowała grać bardziej otwartą piłkę i mieliśmy kilka kontrataków. Nie wykorzystaliśmy tego. To prawda, że z rywalem skupionym na obronie gra się ciężko, ale każdy mecz jest trudny. Torino będzie wymagającym przeciwnikiem, bo gra otwartą piłkę, stosuje pressing, zatrzymało już Inter i Juventus".
no ale celowniki to były w bramkę rugby skierowane
Maigan
Kalulu Kjear Tomori
Sandro
Florek bennacer adli/x theo
Ibra leao
MIMO WSZYSTKO FORZA MILAN.
Dośrodkowań od groma a Padre zamiast dać Ibrę za Brahima ściąga napastnika, skoro nie idzie to czemu robi zmianę 1:1?
Calabria ostatnio dużo słabszy od Florenziego. Brahim to naprawdę od pół roku tylko przeszkadza, rzut rożny pod koniec, kto w polu karnym? Diaz! Zamieszanie i Brahim spalił:) Komedia
Ostatnie 6 meczów (razem z PW) to 4 bramki strzelone, na szczęście tylko 1 stracona
PS. Był tu taki kolega, który wiecznie mnie przekonywał, że atak mam bardzo dobry, ale obrona jest słaba i trzeba ją koniecznie wzmocnić
Błędem Pioliego był brak przejścia na 4-3-3 ściągając Brahima kosztem Kessiego, przez który moglibyśmy zdusić Bologne.
Przyznasz, że największym problemem jest brak skuteczności/brak zimnej głowy właśnie u atakujących. Super jakby był "drugi" Kjear, ale on bramek strzelać nie będzie. Co do obrony dodam tylko, że Calabria obniżył loty i nic nie daje w ofensywie - nie wiem czemu nie gramy Florkiem
PS. Fajnie znowu pogadać:)
Ogólnie brak drugiego Kjaera bardzo boli, bo źle rozgrywamy piłkę od tyłu. Milan ma problem z dokładnym przetransportowaniem futbolówki w okolice pola karnego od defensywy podaniem, a Simon to zapewniał. Problem z prawa stroną bierze się również z tego że Calabria dołuje, gdy był w formie to zaliczał dużo podań progresywnych i od ciągał uwagę od prawoskrzydłowego. Florek nie grał bo miał uraz po kadrze. Na koniec, heroizm graczy Bologny był większy od braku chłodnej głowy, bo strzały oddawaliśmy naprawdę dobre, tylko dużo bloków i Skorupski bronił TOP.
W rzeczywistości lekki dołek formy Leao i leżymy na deskach licząc na pojedyncze błędy/zagrania lub łut szczęścia. Tak to niestety obecnie wygląda. Przy takich statystykach o żadnym wyrachowaniu nie może być jakiejkolwiek mowy.
Mecz bardzo frustrujący i pokazujący, że brakuje nam jakości w ofensywie. Ciężko coś wykreować w takich meczach, jak jakościowych piłkarzy mamy tylko z lewej strony. A w takich meczach zdobywa się mistrzostwo, albo się je przegrywa.
I szlag by trafił kolejnego bramkarza co z nami gra mecz życia.
Mieliśmy kilka sytuacji że % na nie strzelenie bramki był bliski 0 a i tak nic nie wpadło. Mamy pecha ale przynajmniej sędzia nic nie od'seri'a'ował