Drużyna Milanu ma problemy ze zdobywaniem cennych punktów w ważnych momentach, czego dowodem był wczorajszy remis z Bologną. W rzeczywistości sytuacja ta staje się poważnym problemem ekipy Stefano Piolego.
Rossoneri mieli nadzieję na utrzymanie przynajmniej trzypunktowej przewagi nad drugim w tabeli Napoli, ale w rzeczywistości przewaga ta stopniała do zaledwie jednego punktu. Mimo 33 wykreowanych sytuacji bramkowych - nie udało znaleźć się drogi do bramki strzeżonej przez Łukasza Skorupskiego.
Jak zaznacza La Gazzetta dello Sport, Milan w aktualnym sezonie stracił 14 punktów z drużynami z dołu tabeli. Przegrana u siebie z Sassuolo, remisy z Udinese (u siebie i na wyjeździe), przegrana na własnym boisku ze Spezią, remis z Salernitaną i teraz remis u siebie na oczach 70 tysięcy kibiców z Bologną.
Rebic - Olivier(Ibra)-Leao
Brahim
Nawet fajnie to wyglądało jak Ante i Rafa zamieniali się pozycjami. Zabraklo niestety tylko i aż skuteczności.
W jakiej formie musi być Samu, Maldini i Bakayoko, skoro od ponad miesiąca mamy problem z kreacją gry i wykończeniem, a oni nie powąchali murawy nawet na 5 minut.
Już niedługo artykuł "Milan traci bramki".
Tylko solidna obrona nas ratuje, bo byśmy przegrywali mecz za meczem.
Widoczny jest po prostu brak dobrej 10.
Prawe skrzydło kesg mega ważne, przyda się De Ketelaere czy ktoś w tym stylu, ale trzeba zbudować tyły, bo Kalulu ma fajny moment, ale docelowo brakuje nam centymetrów w defensywie.
Kjaer już młodszy nie będzie.
Oczywiście braki na innych pozycjach to kolejna kwestia.
Analizując sobie jego mocne cechy, heatmapy i sektory z których notuje liczby, to bardzo pasuje do naszego prawego skrzydła