Oto niektóre z wypowiedzi prezesa Milanu, Paolo Scaroniego, dla Radio 24: "Spodziewałem się szybszego działania w kwestii nowego stadionu, zwłaszcza w Mediolanie. Projekt jest dla wszystkich, nie tylko dla kibiców. Oczekiwałem, że wszystko potoczy się sprawniej, ale niestety jesteśmy we Włoszech i biurokracja nie ułatwia życia. Spoglądamy także poza Mediolan, ponieważ liczymy na jak najszybszy czas realizacji. Chcę podkreślić, że San Siro to ikona, bo grają tam Milan Inter. Jeśli stadion jest sławny na świecie to dzięki tym dwóm klubom. Jeśli zespoły będą grały gdzie indziej, to właśnie to miejsce stanie się dzięki nim sławne. Scudetto? Odpowiem jako biznesmen - w budżecie założyliśmy czwarte miejsce, więc wszystko co nam się uda osiągnąć ponad ten cel, będzie absolutnie wspaniałe. Odejścia zawodników za darmo? Piłka się zmienia, równowaga finansowa jest konieczna dla wszystkich. Jeśli jakiś piłkarz rzuca żądaniami nie do spełnienia to jesteśmy gotowi, żeby odszedł nawet za darmo".
Amen.
Serio dla ciebie sam cel jest ważniejszy od przebytej drogi? Nudne to i smutne.
SS