Jak informuje Tuttosport, Domenico Berardi jest pierwszym wyborem trenera Stefano Piolego do wzmocnienia prawego skrzydła Milanu na nowy sezon. Szkoleniowiec jasno określił, że chce pracować w przyszłym sezonie z reprezentantem Włoch. Od kilku tygodni agenci piłkarza działają nad tym, aby żądania finansowe Sassuolo były jak najbardziej zbieżne z mozliwościami rossonerich. Nie będzie żadnych problemów w kwestii ustalenia szczegółów kontraktu indywiudalnego 28-latka na San Siro.
Jeśli Pioli jest zdecydowany że na prawe skrzydło chce Berariego
To zarząd powinien spróbować przede wszystkim kupić Berardiegk
Nie lada gratka, link:
https://acmilan.fansea.io/
a jak transfer nie wypali
wina Maldiniego, wina Pioliego, ale nie wina Beradiego tak jak casus Paquety, Silvy :)
Bardziej jednak niż o prawe skrzydło/atak obawiałbym się braku następcy Kessiego - to powinien być priorytet, absolutnie. Sądząc po ostatnich ruchach Milanu (Paolo i spółki) w kwestiach oszczędnosci, to z Renato Sanchezem może być trudno się dogadać w kwestii kontraktu.
Everton, Aston Villa, West Ham czy Wolves (którego właściciel lubi klepać się po pleckach z Mendesem) może wyłożyć.
Kto ich tam wie. Taki Yerry Mina też lubi gabinety zwiedzać, a ładną kasę pobiera.
Zdaje się, że jak podpisywał kontrakt to zmagał się z jakimś urazem. Potem już było tylko "lepiej" :P
Wydaje się, że tylko napastnicy z tej 4 mogliby mieć jakąś znaczącą wartość.
Jakim cudem oni mają taką samą wycenę? Szkoda, że nie można serio tak tanio brać Antonego...
Antony sztos. ciekawe ile chce Ajax. Sam zainteresowany jednak wypowiedział się, że chciałby grać w PL lub w Hiszpanii.
Z CL to masz liczby z 7-dmiu meczy, i nawet w tych ma mniej kontrybucji bramkowych na mecz niz Berardi ma w Serie A. Liczby z CL sa jedynie cos warte jak gracz 2-3 sezony z rzedu prezentuje ladne liczby - bo wtedy dopiero mozna stwierdzic czy to regularny poziom pilkarza czy tymczasowy skok formy, chyba ze przy okazji prezentuje rownie ladne liczby w lidze.
Skoro "nie masz liczb z Eredivisie" to podam ci je tutaj (z https://www.transfermarkt.com):
Berardi (Serie A) [21/22]:
- 28 meczy (2,426 minut)
- 14 goli
- 14 asyst
- G&A/90min: 1.04
Antony (Eredivisie) [21/22]:
- 23 meczy (1,735 minut)
- 8 goli
- 4 asysty
- G&A/90min: 0.62
Co prawda Antony jest juz bardzo dobrym grajkiem w wieku 22-lat, i pradwodobnie koniec koncow wyrosnie na lepszego zawodnika niz Berardi, ale rowne wartosci miedzy nimi wcale nie sa takie dziwne. Berardi jest na ten moment lepszym zawodnikiem, ale jest tez 5 lat starszy, przy czym Antony jest na ten moment gorszym, ale lepiej zapowiadajacym sie zawodnikiem ktory jest 5 lat mlodszy.
Tak jak pisałem, liczby na 90 min(bardziej miarodajne)
Berardi-Antony
- kontakty w 3 tercji boiska
28,4-47,2
- kontakty w polu karnym przeciwnika
4,33-6,56
- progresywny dystans z piłką przy nodze
119,4m-162,2m
- zagrania w pole karne
1,04-1,56
- Stwarzane sytuacje strzeleckie
a) podaniem 3,54-3,75
b) dryblingiem 0,22-0,16
- stwarzane gole
a) podaniem 0,45-1,09
b) dryblingiem 0,11-0,16
Takie podstawowe rzeczy. Inne sprawy to poziom rozgrywek, styl zespołu i styl zawodnika.
Nie jestem przeciwnikiem Berardiego w Milanie, ale jeśli obydwaj byli by po 35mPLN zdecydowanie wolałbym Antonego.
Jeśli pokazujesz statystyki bramek to warto wspomnieć ile w tym to karne ;)
Jeśli zaś idzie o Juniora Messiasa, to dla mnie to piłkarz skrojony na Milan. Poza bajeczną techniką ma coś czego brakuje pozostałym piłkarzom (poza Leao). Tę nutkę fantazji. Obrońca do końca nie wie, czy nawinie go na lewą czy prawą nogę. Może grać jako skrzydłowy, cofnięty napastnik, a także dziesiątka. Takich graczy nam trzeba. Tutaj o liczbach nawet nie trzeba wspominać, bo w tym sezonie zdobył 4 gole i jest jednym z lepszych piłkarzy pod tym względem w zespole, stanowiąc o jego trzonie.
A teraz tak całkiem poważnie. Berardi z miejsca podnosi jakość naszego ataku o kilka klas. Tu nawet nie chodzi jedynie o prawe skrzydło. Widzimy, co się dzieje kiedy cały sezon ciągnie nas lewe skrzydło. Można zastanowić się na ile jest to spadek formy Leao, a na ile przygotowanie przeciwników, zamykających te sektory boiska i podwajających krycie. Po co mieliby kryć prawą stronę, skoro tam za ataki odpowiadają gracze, którzy nie generują żadnych licz, a tym samym są znikomym zagrożeniem. Taki stan rzeczy potwierdzają sytuacje strzeleckie, do jakich na przestrzeni ostatnich meczów dochodził Calabria. Praktycznie zero krycia i tylko to, że nie jest rasowym napastnikiem powodowało, że kończyliśmy spotkania z Bologną i Torino na zero z przodu, bo sam mógł strzelić 2-3 gole.
Naturalny wahadłowy nie rozwinie się wystarczając grając non stop jako skrzydłowy.
"Gdyby nie Belg, to moglibyśmy nie zdobyć 3 punktów w dwóch arcyważnych meczach we wrześniu zeszłego roku z Venezią i Spezią, kiedy to zdobył w nich po jednej asyście."
Niestety na tej stronie od pewnego czasu nie można nic napisać z ironią, czy też prowokacyjnie, bo od razu wysyłają Cię do podstawówki, żebyś 'zwiększył swoją mądrość' lub też starają się przezywać jakimś odszczepieńcem itd.
Nie ma jakiegoś domysłu, czytania między liniami, musi być Kali to Kali.
Trochę droższy w utrzymaniu będzie Zyiech ale mówimy o zawodniku który robił różnice na poziomie rywalizacji z najlepszymi w LM i zjadł dosłownie zjadł eredivisie jak nikt za wyjątkiem Suareza.
Jest jeszcze nieco bardziej kontrowersyjna opcja ataku na Di Marie.
Wszyscy Ci zawodnicy są na innym poziomie sportowym - Berardi jest przy nich drewniany.
Ziyech raczej drogi do wyciągnięcia, a Di Maria jako wzmocnienie to średnia opcja.
Druga sprawa - Sarabia mógłby grać i na OP i na PS. I to nie jest przypadek, że wzięło go PSG kiedy Berardiego tak naprawdę nikt poza nami nie chce jakoś szczególnie.
Gra i robi liczby, na dodatek w lidze włoskiej.
Natomiast każdego z trójki Berardi, Ziyech, Sarabia chętnie bym u nas przywitał.
Odesłać Messias, pozbyć się Samu oraz Salemackerca dołożyć kilka mln i mamy zawodnika który podniesie poziom prawej flanki
Już kiedyś pisałem że Pioli nie ma jaj wprowadzać młodzieży zawodników bądź zmienić pozycje zawodnikom nawet na pół godziny, przy wynikach takich jak 2-0 bądź 3-0 jak najbardziej można coś takiego spróbować
Super pomysł. Złapie Berardi kontuzję i będziemy łatać prawe skrzydło jakimiś wynalazkami. Już Kessie łata 10 bo nie ma nikogo za Diaza. Dołóżmy sobie jeszcze taką samą sytuację na prawym skrzydle. No bo co może pójść nie tak.
Skoro mamy braki na skrzydle to jeżeli jest możliwość ściągnięcia etatowego reprezentanta Włoch ogranego w lidze to się go kupuje i kontraktuje i się tym piłkarzem dysponuje w kolejnej rundzie, a nie prowadzi kolejną sagę transferową. Zwłaszcza, ze alternatyw dla Włocha nie ma żadnych konkretnych, a nie ma co czekać, aż się takowe pojawią. Jeżeli możliwość ściągnięcia danego grajka ustaje poprzez decyzje piłkarza tudzież nieosiągalne wymagania klubu to się szuka gdzie indziej.
Pomyślcie o ile byśmy mieli więcej punktów, gdyby Pioli miał w kadrze Berardirgo w tym sezonie.
Milan nie jest zmuszony do ciągłego dziadowania, ale to robi, bo to dobra strategia, a progres w wynikach jest widoczny. Higuain i Caldara jeśli się nie mylę byli kontraktowani już przez bajeranta Leonardo i żółtodzioba (wtedy) Maldiniego. W dodatku nie było wtedy w klubie Gazidisa i był to sam początek rządów Elliotta. Podobnie można powiedzieć o Paquecie i Piątku. Wszystkie te 4 transfery za gruby pieniądz okazały się niewypałami. Z kolei Bennacer, Rebić, Tonali (jak się później okazało) i Maignan to były okazje rynkowe. W przypadku Tomoriego też było "dziadowanie", ale zarząd ostatecznie wyszarpał ten transfer (i bardzo dobrze). Gwiazdorski kontrakt dla 38-letniego Zlatana? Jeśli wziąć pod uwagę brak odstępnego, uwzględnienie w jego pensji etatu dla psychologa i trenera motywacyjnego dla drużyny, zyski marketingowe (tak, 38 letni Ibra wciąż był i jest jednym z popularniejszych piłkarzy świata) oraz te 36 bramek strzelone przez niecałe 2,5 roku, to chyba i tak Milan nieźle wyszedł na tej inwestycji.
Panowie przecież też oglądacie te mecze, nawet jak wygrywany to rzadko jest to przekonujące zwycięstwo, nie wspominając o stylu, który pozostawia wiele do życzenia. Gramy często bez żadnego ładu czy też nawet wybiegania. Z czym do Europy, zwłaszcza, że czeka nas najpewniej 4 koszyk i grupa podobnie trudna co w tym roku.
Berardi powinien u nas dawno grać jako wyróżniający się grajek z niżej notowane rywala, jeżeli jego gra nie byłaby satysfakcjonująca to powinniśmy szukać dalej kogoś lepszego.
TAnger
Obawiam się, że większość wymienionych przez Ciebie nazwisk jest poza zasięgiem niemniej chętnie bym je widział w zespole :)
To, że Milan obecnie tak gra, wynika z wielu przyczyn. Między innymi z tego, że rywale znają już styl drużyny Piolego i są taktycznie przygotowani na mecze z Milanem. Poszczególni gracze też są już dosyć dobrze rozczytani. Kolejna sprawa to dyspozycja danych zawodników i wybrakowana ławka rezerwowych. Brahim od końcówki poprzedniego roku jest bezproduktywny, Kessie gra wyraźnie słabiej niż w zeszłym sezonie, praktycznie całkowicie straciliśmy Ante i co chwilę cierpimy na brak zdrowego Zlatana. Brak takiego lidera w szatni i na boisku jak Kjaer też jest odczuwalny. Tonali ma bardzo dobry sezon, ale też przeplata lepsze i nieco słabsze występy. Bakayoko czy Ballo-Toure są w drużynie w zasadzie tylko na papierze, bo faktycznie nie ma z nich pożytku. Wiele złego można powiedzieć o Calhanoglu, ale teraz wyraźnie widać jego brak na boisku.
Słabszy okres Juve czy Atalanty i przebudowa Romy pewnie w jakimś stopniu zadziałały na korzyść Milanu, ale dotychczasowe wyniki to głównie zasługa tego, że Pioli wyciąga z obecnego składu Milanu to co najlepsze.
Berardi może i by już grał w Milanie, gdyby zarządzał nim romantyczny Berlusconi marzący o włoskim zespole. Realia są jednak takie, że chociażby prawo podatkowe nie ułatwia takich transferów, nie wspominając o ekscentrycznych włoskich prezydentach klubów jak Lotito, Cairo czy teraz Commisso, którzy niechętnie robią interesy z ligową konkurencją, a tym bardziej dotyczące gwiazdek z ich drużyn. Ja tak samo uważam, że już dawno w Milanie powinien grać SMS, no ale jak nie da rady to nie da rady :P
Co do wymienionych przeze mnie prawoskrzydłowych, to myślę, że większość z nich jest w zasięgu Milanu, a dla niektórych oferta od Maldiniego byłaby jak manna z nieba :P
Pewnie, na 10 może grać ale tam raczej to będzie Adli a Traore to już raczej lewe skrzydło.
Sanches?-Tonali-Bennacer
Rili. Jak ktoś jest skrzydłowym nie bazującym głównie na szybkości i dynamice to może w tym wieku świetnie wyglądać na skrzydle, a Berardi do tego grona się zalicza. Oczywiście marne szanse, żeby u nas 5 lat grał w podstawie, ale jest to możliwe.
Jak przychodzi ktoś z top klubu, ale nie będący tam top piłkarzem, to marudzenie, że czemu nie przychodzą top w de best formie.
Nie stać nas na top, w top formie, więc musimy łatać topem ze średniaka :)
P.S. Wyraz top używany nachalnie i świadomie. Pozdrawiam :)
Jak roboty, jak T-1000 z planem wykonania misji, jak Przedwieczni.
Jak politycy z Wiejskiej.
:(((
Pioli. Nie zwolnią go, ale będzie miał ograniczone zaufanie w kwestii transferowej.
A kto niby miałby ponosić konsekwencje? Żaden piłkarz nie daje Ci pewności, że odpali. Zawsze coś może nie zagrać i tyle. Idąc tym tokiem rozumowania, to najlepiej nie kupować nikogo, bo przecież ktoś poniesie konsekwencje jak nie wyjdzie xd
Kamilus patrzy na to z chłodną głową i tak też będzie podchodzić do tego zarząd, nie sercem czy sympatią, a z chłodną głową j na przyszłość.
Wartość sprzedażowa młodego zawodnika oczywiście jest większa, ale jeśli chodzi o jakość na tu i teraz, to sprawdzony 28 latek w takiej lidze jak Serie A zagwarantuje poziom na już i jest większe prawdopodobieństwo, że sobie poradzi, niż jeśli by to miał być 20latek z jakiejś losowej ligi.