Jedenaście bramek zdobył w obecnym sezonie Olivier Giroud. Aż sześć z nich padło w meczach z rywalami z czołówki już w 2022 roku. Francuz po dwa raz pokonał bramkarzy Interu i Lazio, dołożył także po trafieniu w starciach z Romą i Napoli. We wtorkowy wieczór 35-latek znów będzie miał szansę znaleźć się w pełnym blasku reflektorów. Jeśli przyczyni się do wyeliminowania nerazzurrich z Pucharu Włoch, z pewnością miałby prawo tytułować się królem derbów Mediolanu w sezonie 2021/2022.
Jedyne co tak naprawdę potrafi, to grać na ścianę i kończyć akcję, jeżeli trzeba tylko dołożyć nogę lub głowę.
Piekny sen
Szejki z Bahrajnu się w tańcu nie ...
2 scenariusz który wyśniłem to 0-0 po dogrywce i magic majk wysyła na emeryturę handanovica
FORZA GRANDE MILAN
Podczas gdy Inter śmiało może rotować siłami w linii ataku mając typowych i zdrowych napastników jak Dżeko, Martinez, Correa i Sanchez. Od biedy też i Caicedo.
A więc trener Interu może śmiało szafować i żonglować siłami napastników. Co w końcowej fazie sezonu będzie miało kluczowe znaczenie.
A tak serio to niestety taka jest prawda, ale też trzeba pamiętać że oni grają 2 napastnikami, więc wypisanie ich wszystkich trochę zakłamuje rzeczywistość. Ale ogólnie oczywiście mamy bardzo krótką kołdrę przy Interze.