Po pucharowej porażce z Interem jest już jasne, że licznik meczów Milanu w sezonie 2021/2022 zamknie się na 48 - 38 w Serie A, 6 w Lidze Mistrzów i 4 w Pucharze Włoch. Rossonerim pozostaje do rozegrania jeszcze pięć spotkań, w których absolutnie podstawowym zadaniem będzie przypieczętowanie awansu do Champions League, a marzeniem odzyskanie scudetto po jedenastu latach przerwy.
Terminarz Milanu do końca sezonu:
34. kolejka: Lazio - Milan, niedziela, 24 kwietnia, godz. 20:45 (Empoli - Napoli, Inter - Roma. W środę, 27 kwietnia zaległy mecz Bologna - Inter)
35. kolejka: Milan - Fiorentina, 30 kwietnia - 1 maja (Napoli - Sassuolo, Udinese - Inter)
36. kolejka: Hellas - Milan, 7-8 maja (Torino - Napoli, Inter - Empoli)
37. kolejka: Milan - Atalanta, 14-15 maja (Napoli - Genoa, Cagliari - Inter)
38. kolejka: Sassuolo - Milan, 21-22 maja (Spezia - Napoli, Inter - Sampdoria)
My natomiast mamy 3 ekipy bijące się o puchary + 2 niewygodne.
Jak z tego wycisną scudetto, to będzie jeden z największych sukcesów Milanu, patrząc na jakość składu i problemy w szatni.
Chodzi o możliwe niedomówienia u zawodników, którzy nie podpisali kontraktów.
Na pewno nie tworzy to dobrej atmosfery, ale być może w Milanie inni mają na to wylane i jest git.
Zaraz ktoś się odezwie, że co ze mnie za kibic bo nie wierzę. Wiara jedno a logika drugie, dwie zupełnie inne opcje. Wczoraj było widać jak na dłoni, że brakuje wykończenia. Były sytuacje ale nie ma kto kończyć. W interze zagrały indywidualności i to pokazuje, dlaczego trzeba za wszelką cenę zatrzymywać kluczowych graczy.
Nic nie poradzisz na to, że kibice (wszystkich klubów) zazwyczaj "żyją chwilą" i gdy przychodzą dobre wyniki, to się "podpalają" i oczekują czegoś więcej niż to, czego oczekuje zarząd danego klubu czy też na co wskazuje kadra zespołu. Dlatego najlepiej nie oczekiwać niczego i brać to, co jest. :)
Może i trenują, ale najwidoczniej Giroud zwyczajnie się do tego nie nadaje. On jak dobrze odegra to już jest sukces...a co dopiero piłkę rozgrywać.
Inter niestety ma lajcik poza Romą.
Będzie bardzo ciężko wygrać mistrza, ale trzeba wierzyć.
Po letnich wzmocnieniach można myśleć o przyszłym sezonie z optymizmem i większymi szansami
Mamy wymagających rywali, Inter w gazie mając dodatkowo wszystko w swoich rękach.
Niestety, wygląda na to, że mistrzostwo znowu trafi do węży.
W ataku jesteśmy bezzębni. Naiwnym jest polegać na Giroud kiedy kompletnie nie ma komu go obsłużyć.
Z takimi dziurami w składzie trzeba cieszyć się z tego co mamy.
A nie, czekaj. I tak anulują nam bramkę...
To że Inter jeszcze straci tez oczywiście nie jest wykluczone, dawno nie grali we Włoszech z drużyna która tak się przed nimi otworzyła jak my i 3 razy nas skarcili.
Wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia, ale niestety nic nie wskazuje na optymistyczne zakończenie sezonu. Chociaż czy takim już nie powinien być awans do LM ?
przecież Bastoni tam był faulowany przy golu na 2:1 i tak var by to cofnął...
Dlatego cały komitet sędziowski czy jak im tam przepraszał milan, a sędzia który sędziował teraz się kisi w serie b czy c
Lazio - Milan X - 1 pkt
Empoli - Napoli 2 - 3 pkt
Inter - Roma X - 1 pkt
Bologna - Inter 2 - 3 pkt
35. kolejka:
Milan - Fiorentina 1 - 3pkt
Napoli - Sassuolo X - 1pkt
Udinese - Inter 2 - 3pkt
36. kolejka:
Hellas - Milan, 2 - 3pkt
Torino - Napoli 2 - 3pkt
Inter - Empoli 1 - 3pkt
37. kolejka:
Milan - Atalanta X - 1 pkt
Napoli - Genoa1 1 - 3 pkt
Cagliari - Inter 2 - 3 pkt
38. kolejka:
Sassuolo - Milan 1 - 0 pkt
Spezia - Napoli 2 - 3 pkt
Inter - Sampdoria X - 1 pkt
Inter 69 + 14 = 83 pkt
Napoli 67 + 13 = 80 pkt
Milan 71 + 8 = 79 pkt
Hehe pewnie tak, jestem optymistą, ale chciałem tutaj pokazać, że potknięcie Interu i tak daje im przewagę nad Milanem, my musimy wszystko wygrać, ale w obecnej formie -a ta jest tragiczna, nie ma szans na powtórkę z przed roku..
Zgadza się, ale jestem również realistą :D