Na dwie kolejki przed końcem sezonu Serie B przypieczętowany został los Crotone. Nawet pomimo poniedziałkowego zwycięstwa, ekipa z południa Włoch straciła jakiekolwiek szanse na utrzymanie. Tym samym w nowym sezonie będzie występowała w Serie C. Z perspektywy Milanu jest to o tyle istotne, iż rossoneri mogą aktywować klauzulę wykupu Juniora Messiasa właśnie z Crotone za nieco ponad 5 mln euro. Niewykluczone jednak, że wobec degradacji Kalabryjczyków klub ten będzie skłonny rozstać się z Brazylijczykiem za mniejsze pieniądze.
Nie, 4/5 nazwisk do podstawy + wymiana szrotu/odpadów na wartościowych, rokujących na przyszłość zmienników to jak najbardziej rewolucja.
Określenie "dziadek leśny" jest obraźliwe, a pragnę zaznaczyć, że dzięki tym "dziadkom", głównie mam tu na myśli Ibrę i jego mental zaszczepiony drużynie, zawdzięczamy miejsce w którym obecnie jesteśmy.
Dlatego bardzo proszę o wyrażanie się z szacunkiem w stosunku do KAŻDEGO z naszych zawodników. Obojętnie czy jest to Zlatan, Alexis czy właśnie Messias. KAŻDY z nich ma swój wkład i KAŻDEMU należy się szacunek z naszej strony za reprezentowanie barw tego klubu.
@Mi(L)anista, wybacz, że akurat pod Twoim postem, ale niech to będzie upomnienie, tak na przyszłość, dla wszystkich.
Innymi słowy mało istotne, który z nich będzie zmiennikiem, ważne żebyśmy pozyskali kogoś robiącego różnicę do pierwszego składu. Aż takiej rewolucji, że pozbędziemy się ich obu nie przewiduję.
Do wszystkich tych, którzy planują zostawić Messiasa jako 3 opcję na PS, a wcześniej kupno dwóch nowych skrzydłowych, przypominam, że w kadrze jest jeszcze SC7, który ze swojej ciepłej posadki nie zrezygnuje, chyba, że wypłacą mu całą kwotę za rozwiązanie kontraktu.
Dlatego mimo, że nie chce go krytykować to uważam, że miejsce mesjasza jest w ligowym średniaku, gdzie miałby szanse na regularną grę w pierwszej 11.
A) Sprzedajemy Alexisa/odchodzi również Castillejo (co moim zdaniem powinno się wydarzyć w to okienko, Belg to nie jest PS, my systemu póki co nie zmieniamy, a z Hiszpanem wiadomo jak od dłuższego czasu wygląda sytuacja), a wtedy pozostawiamy Messiasa w roli rezerwowego.
B) Kolejne okienko zamierzamy udawać, że wcale na PS nie potrzeba jakiś wielkich wzmocnień i zamiast Messiasa przyjdzie ktoś na podobnym poziomie do rywalizacji z Alexisem w którego rozwój klub głęboko wierzy.
Na pewno Messias nie jest zawodnikiem na grę i rywalizację o coś w europejskich pucharach i walkę o Scudetto ale myślę, że spokojnie kluby ze środka tabeli chętnie go zgarną za kilka milionów.
Zawodnik w jego wieku też myślę, że szybciej zaakceptuje, rolę zmiennika podstawowego PS, aniżeli Alexis. Za Belga z racji wieku dostaniemy również znacznie większe pieniądze które na pewno przydadzą się przy łataniu dziur powstałych w wyniku odejścia za darmo zawodników.
Natomiast jeżeli to byłby koncert życzeń, to ja życzyłbym sobie aby zarząd wymienił całą prawą stronę, a do tego odesłał Diaza do Madrytu i kupił kogoś z techniką, przeglądem pola i uderzeniem z dystansu z prawdziwego zdarzenia na pozycji ŚPO, przy równoczesnym uzupełnieniem wartościowymi zawodnikami luk powstałych w wyniku odejścia Kessiego i Romagnoliego oraz przyjściu szybkiego i dobrego technicznie napastnika, chociaż to ostatnie zadanie chyba zostanie spełnione w pierwszej kolejności.
Wtedy naprawdę Milan będzie drużyną mocno kompletną, młodą i utalentowaną, która we Włoszech nie będzie musiała za bardzo bać się nikogo.
Uważam jednak, że powinniśmy go wykupić, a pozbyć się Belga, który nie rokuje, a cofa się w rozwoju, a do tego to na nim będzie największy zysk dla FFP. Junior byłby idealnym zmiennikiem dla Berardiego (mam nadzieję).
Pokazał się u nas, wypromował, na bank dostanie angaż u jakiegoś beniaminka, a być może nawet i średniaka. Niech mu się wiedzie.
Jeśli klub wzmocni w lecie prawe skrzydło to numerem dwa na tej pozycji zostanie raczej Saelemakaekers, którego kontrakt dopiero co został przedłużony (chociaż osobiście liczę, że uda się go jednak sprzedać, albo przynajmniej wypożyczyć).
Jedyna sytuacja w której widzę Juniora i Alexisa w Milanie w przyszłym sezonie to transfery naprawdę dużego kalibru na pozycje 10, 9 i 8 kosztem wzmocnienia prawego skrzydła.
Myślę, że Messias nie będzie źle wspominał tej przygody, zwłaszcza, że w 87 minucie meczu z Atletico wyskoczył tak wysoko, że dosięgnął Nieba. :) Mam nadzieję, że uda mu się jeszcze dorzucić jakąś cegiełkę do Scudetto.
Sprytnie