Wielki lider Milanu, Zlatan Ibrahimović, już dwa lata temu zapowiadał, że jeśli poświęci się klubowi to celem będzie wygranie mistrzostwa Włoch. Po latach spędzonych poza czołówką, na początku kibicom z trudem przychodziła wiara w tak odważne zapowiedzi Szweda, ale i tym razem Ibra miał rację. Znakomity napastnik stanie wieczorem przed szansą na zdobycie 33. drużynowego trofeum w swojej karierze, pierwszego we Włoszech po jedenastu latach przerwy. A co dalej - pozostanie w Milanie, odejście z klubu, zakończenie kariery, ogłoszenie decyzji dzisiaj czy w kolejnych tygodniach? Tego na razie nie wie nikt, najważniejszy jest cel...
Po zwycięstwo.
Tylko bez Zlatana też wszyscy oni mogliby o tym pomarzyć. Każdy dołożył cegiełkę, ale Ibra dokonał prawdziwych czarów.
Zastał Milan drewniany, a zostawił pięknie grający i w walce o najwyższe cele, mimo to uważam, że Ibra powinien odwiesić buty na kołek ze względu na kolano. Nie ma sensu ryzykować, że dozna jakiejś ciężkiej kontuzji która mu będzie doskwierać przez resztę życia, jednak, najważniejsze jest zdrowie, zwłaszcza, jeżeli dzisiaj uda się wygrać Scudetto, będzie to piękne pożegnanie godne prawdziwego mistrza.
Dybale czy np Mhareza ( chodzi mi o "gwiazdę") to byśmy na boisku na tym zyskali bo Szwed czadu już nie oszuka i molo już gra :/
A dziś to mógłby Zlatan po mistrzostwie skończyć karierę.
To było by piękny i ikoniczny moment i napewno mógłby poświęcić temu kolejny rozdział kolejnej książki ;)
Dybala czy Mahrez chcieliby pewnie z 10 mln netto za sezon jak nie więcej
Pozdrawiam !
Nie mogłem się bardziej pomylić.
Wybacz mistrzu. Mylić się jest rzeczą ludzką.
Jeśli gość w tym wieku pokazuje Ci, że jest od Ciebie szybszy, podaje dokładniej, strzela celniej, drybluje umiejętnie i gra inteligentnie, to nie potrzebujesz wiele żeby zacząć zapieprzać.
Myślę, że właśnie to Ibra dał tej młodej drużynie, mobilizację, wizualizacje celu, ale głównie ambicje i chęć ostrego zapieprzania.
1 punkt
11 lat przerwy
Tydzień urlopu