Real Madryt pokonał FC Liverpool 1:0 (0:0) w finale Ligi Mistrzów i tym samym już po raz czternasty triumfował w tych rozgrywkach. The Reds mieli mnóstwo okazji w tym meczu, ale na wysokości zadania raz za razem stawał bramkarz Królewskich - Thibault Courtois. Bramkę na wagę zwycięstwa w 59. minucie zdobył Vinícius Júnior.
content://com.android.chrome.FileProvider/images/screenshot/1653988335238646469347.jpg
Marzyć można, ale tak na prawdę, jeżeli byśmy dalej się tak rozwijali, to myślę że za jakieś 2-3 lata, czemu nie... :)
https://www.meczyki.pl/newsy/26-druzyn-juz-pewnych-gry-w-kolejnej-lidze-mistrzow-znamy-wstepny-podzial-na-koszyki/189220-n
Chętnie bym zobaczył grupę z Milanem, Barceloną i np. Szachtarem.
Przydałaby im się teraz jakąś większą pauza,taka jak pomiędzy rokiem 66 a 97:-D tak, abyśmy mogli ich chociaż trochę podgonic %-)
2014-2022
Ale rozumiem że sezonow 9. Ok
No i na co ty kolego liczysz xd. Lepiej że live nie goni
Słaby poziom trzymają te finały. Finały w lidze Europy lepiej się ogląda.
No właśnie to jest idealny moment na włoską ekipę z historią w tych pucharach tak się mówi, że co to za ekipy City, Liverpool, Chelsea, Bayern czy chociażby takie Atletico z naszej grupy które grało totalny piach i żwir dla oczu i co, że niby oni są 2 poziomy wyżej od nas ?
Ja myślę, że nie. Skoro Real wygrał LM i pokonał samych hegemonów to przy 3-4 konkretnych transferach jak mówił Paolo naprawdę możemy namieszać w tej edycji LM. To jest nasz czas ! FORZA MILAN !
Carl: Jaki???
Maldini: Sprytny :-)
Same półfinały to jeszcze nic. Tam samo można wymieniać i PSG.
Niespodzianki jednak się trafiają i taką może być nasz Milan :)
Ale sama dtuga połowa pr,ypominała mi finał z Juventusem w 98 roku.
Wtedy też bramka Predraga i oddanie pola rywalowi który bił głową w mur.
Normalnie chłop wyraził swoje zdanie.
Pany kasujcie to.
To było do komentarza użytkownika POE, który napisał o piłkarzach Realu pedauy. Jego komentarz został usunięty. Fakt przy okazji mój komentarz też od razu mogli.
Mnóstwo okazji i sytuacji Liv ale z konkretniejszych to może z 3/4 strzały tak naprawdę. Klopp też trochę przekombinował dając Diaza na początku zamiast Joty, Salah ma przebłyski ale w decydującej fazie sezonu w tych najważniejszych meczach nie istnieje i to samo było dzisiaj. Mógł o wiele więcej zrobić z tych sytuacji co miał zresztą niedawno miał uraz a od miesiąca strzelił zaledwie 1 bramkę i 1 asystę.
Pliss
Zapomnę go szybko.
Real nic nie gra a znów wygrywa.
Napiszę starym klasykiem, to Liverpool bardziej ten mecz przegrał, niż Real wygrał.
Trzymałem kciuki za Real. Brawo Ancelotti
Messi w Paryżu siedzi na kanapie i oglada LM
Sam finał tak nudny ze masakra
No wiadomo ze ich :D