Real Madryt pokonał FC Liverpool 1:0 (0:0) w finale Ligi Mistrzów i tym samym już po raz czternasty triumfował w tych rozgrywkach. The Reds mieli mnóstwo okazji w tym meczu, ale na wysokości zadania raz za razem stawał bramkarz Królewskich - Thibault Courtois. Bramkę na wagę zwycięstwa w 59. minucie zdobył Vinícius Júnior.
Pisze serio, jak dobrze że tutaj jestes, że są tacy uzytkownicy jak Ty, bo by były na tej stronie flaki z olejem...
U made my day... :]
Dodatkowo nie lubie gdy Anglicy wygrywają cokolwiek. Nie lubie tego kraju, kibiców angielskich i tego że się zawsze poczuwają wyżej od całej Europy.
Hala Madrid :)
Ale jaja, zero ochrony. Chłopy tam wskakują przez płot jak do obory i nic. To już w Biedronkach emeryci lepiej chronią pomidory na przecenie przed Grażynkami.
Romantyczny Paryż nie dał rady.
dalej aktualne :)
W takim razie jestem fanatykiem statystyk. 19. tytułu mistrza Włoch też nikt nie odliczał, prawda?
"kwestie bezpieczeństwa".
Poza tym, faktycznie Carlo ciągle jest w sercu, nie mógłbym inaczej.
W studio TvPiSport jednak widzę, że wszyscy za Liverpoolem jednak, aż ciężko się to słucha... :P
No jest to zaskoczenie i to duże.
Barak ma iść do Napoli, dyrektor sportowy Hellasu w Atalancie