Gdy kwestie dot. przejęcia klubu przez RedBird Capital zostały ostatecznie sformalizowane, Milan może oficjalnie rozpocząć działania dot. letniego rynku transferowego. Jak donosi piątkowe wydanie La Gazzetta dello Sport, Milan zbliża się wielkimi krokami po Renato Sanchesa. Portugalczyk grający aktualnie w LOSC Lille miałby zastąpić Francka Kessiego. 24-latek ma kontrakt z francuskim zespołem do 2023 roku i nie rozważa jego odnowienia. Kwota transferu nie powinna przekroczyć 15 mln euro. Problemem może być jedynie pensja zawodnika. Jego agent Jorge Mendes oczekuje 6 mln euro rocznego uposażenia. Władze Milanu próbują obniżyć te wymagania do 4 mln euro.
Przyjacielem Renato Sanchesa jest Rafael Leão. Rozmowy na linii Jorge Mendes - Milan przebiegają więc na dwóch torach. Pierwszy to transfer pomocnika Lille, a drugi - przedłużenie kontraktu z Leão. Intencją mistrza Włoch jest przedłużenie umowy z 22-latkiem o kolejne dwa lata, do 2026 roku. Nastąpiłaby korekta wynagrodzenia oraz zwiększono by klauzulę odstępnego, aby odpędzić ewentualnych zainteresowanych transferem gwiazdy Milanu. Ten drugi temat musi jedna poczekać na powrót Leão z wakacji, a tymczasem rozmowy z Mendesem będą kontynuowane.
I sa prowadzone intensywnie o czym pisze milannews.
https://twitter.com/MilanPosts/status/1532650431268134912
Myślę, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, zbyt wiele czynników ma na to wpływ, a zwłaszcza to jak taktycznie elastyczny jest dany zawodnik.
Dlatego celowo napisałem, że to filozoficzne pytanie ;)
Jeśli już to bym kierował się wyprowadzaniem piłki i dalekimi crossami, bo Bremer do najniższych nie należy (1,88cm), a w powietrzu w Seria A radzi sobie bardzo dobrze, strzela również bramki. Warto też przypomnieć, że to Tomori pobił rekord CR7 w wyskoku do piłki.
1.Pensji - dla mnie 5mln na start to już będzie za dużo patrząc ile zarabiają u nas poszczególni zawodnicy.
2. Podatności na kontuzję - facet że względu na kontuzje opuszcza kilkanaście spotkań w sezonie i jest to normą od jakiegoś czasu więc nie sądzę że u nas się to zmieni na +.
Porównywać Renato do Kessiego nie można bo to zupełnie inne walory i inna rola na boisku ale w kwestii podatności na kontuzję Iworyjczyk zjada Portugalczyka. I taka cecha u nowego pomocnika powinna być mocno brana pod uwagę. Wiadomo że kontuzję złapać może każdy ale wszystko wskazuje na to że u Sanchesa może być z tym dużo łatwiej.
Na temat Renato nie będę się wypowiadał, bo to temat ostro rozwałkowany, przewałkowany i zawałkowany przez ostatnie tygodnie.
Co do Leao, to ciekawe jaką pensję teraz zażyczy sobie dla niego Mendes. Jeśli Sanches chce 6 mln, to Rafa powinien chcieć chociaż 10. Oby jednak byli w stanie się dogadać.
Sanches to świetny piłkarsko zawodnik, ale trzeba pamiętać, że w sezonie zalicza ograniczoną liczbę minut, bo bardzo często łapie urazy oraz to, że już raz odbił się od wielkiego klubu i zaliczył nieudaną przygodę w Anglii. Także według mnie krótko: nie zasługuje na takie pieniądze.
Rozumiem, że nasza pomoc potrzebuje więcej kreatywności i nadal nie do końca wiadomo z jakiego ustawienia będzie korzystał Pioli w nadchodzącym sezonie, ale ja jako następcę Kessiego widziałbym Cheicka Doucoure z Lens.
https://www.transfermarkt.pl/renato-sanches/leistungsdaten/spieler/258027/plus/0?saison=2017
Netto czy brutto?
Źródło? Pensje w UK są prawie zawsze podawane brutto.
To co ja znajduję, to 150k funtów tygodniowo czyli ~9,1mln euro rocznie brutto:
https://lookcharms.com/salary-contract-what-boubacar-kamara-signed-with-aston-villa/
https://healthyhorsemassage.com/mercato-boubacar-kamaras-salary-at-aston-villa-revealed/
Leao dać tyle ile chce, jak pokaże się z dobrej strony w LM, to będzie można na nim dużo zarobić ;) Pomijam już fakt, że to jedna z trzech postaci, które dają najwięcej pod względem sportowym i jego strata byłaby bardzo bolesna :P
Kessie zaakceptował ofertę Milanu przed olimpiadą. Stąd był ten wywiad.
Międzyczasie jednak zaczął mieszać agent, prosić o wiecej, o prowizję itd. Odwoływał sukcesywnie kolejne spotkania i podnosił ciagle wymagania. Coś jak agent Vlahovicia.
Milan w styczniu zaakceptował ofertę Totenhamu. Jednak piłkarz i agent jej nie zaakceptowali.
Podpisali z Barceloną.
Kwoty tu są nieistotne choć i tak mowa o dwukrotnie większych kosztach niż za Sanchesa.
Pozdrawiam.
4 mln minus koszty intensywnej opieki medycznej.
Ja myślę, że bardziej niż Kessiemu na grze w Barcelonie, to Atanganie zależało na prowizji za podpis. Franek to jego jedyny cokolwiek warty zawodnik i agencina obrał sobie za cel ustawić się do końca życia dzięki prowizji. Milan nie chciał dać mu 10 mln za nędzny podpis, Barcelona nie robiła przeszkód, więc sprawa była prosta. Do tego, skoro Franck to jeden z dwóch jego klientów, więc pewnie ma z nim wyjątkowo bliskie relacje i nie miał problemów, żeby go urobić.
Oczywiście, że nie jest. Dlatego tak jak napisałem, spodziewam się, że Atangana ma bardzo bliskie relacje z Franckiem. Kessie niekoniecznie musiał się tak spieszyć do Barcelony, ale postanowił zrobić tak, żeby i on i jego ziomek byli względnie zadowoleni. Kessie dostał tyle pensji ile chciał, tylko gdzie indziej, a Atangana dostał tyle prowizji ile chciał.
A przynajmniej nie było go we wczorajszej kadrze na mecz z Hiszpanią.
21/22 - 13; 20/21- 14; 19/20 - 12
Niestety nie są to gole czy asysty, a liczba meczy opuszczonych z powodu kontuzji. Znając Milan to u nas będzie tylko gorzej.
Płacenie 6 mln gościowi, którego nie ma 1/3 czasu byłoby niepoważne.
Rozumiem, że te 7 mln to byś pokrył z własnej kieszeni? :)
Widzę pojechałeś klasyką w swoim stylu XD.
>Ktoś mówi cokolwiek o wydawaniu pieniędzy przez Milan
>kamilus: rozumiem, że to z własnej kieszeni?
Królowa argumentów xD
Chociaż w sumie to nic dziwnego, że tylu tu piszących nie patrzy na finanse - przecież skądś się bierze poparcie dla obecnie rządzących i to nie tylko wśród emerytów. Jedyna nadzieja w tym, że jak w końcu ludzie zaczną sami zarabiać, to się nauczą czegoś o ekonomii.