Od poniedziałku, 4 lipca, drużyna Milanu rozpocznie przygotowania do sezonu 2022/2023. Tego też dnia mistrzowie Włoch oficjalnie zaprezentują stroje domowe na nowe rozgrywki. Jak na razie zakontraktowano dwa mecze towarzyskie. W sobotę, 16 lipca o godzinie 19:00 rossoneri zmierzą się na wyjeździe z przedstawicielem Bundesligi, FC Koln, natomiast w niedzielę, 31 lipca, mediolańczycy zagrają z wicemistrzami Francji - Olympique Marsylia (na razie nie wiadomo na jakim stadionie). Według informacji portalu MilanNews, ekipa Stefano Piolego rozegra także sparingi 23 lipca na Węgrzech i 27 lipca w Austrii. Właśnie w terminie 23-27.07 rossoneri mają odbyć krótki obóz, którego bazą będzie jedna z austriackich miejscowości.
Widzę zaczęło się bronienie Rybusa, bo Michniewicz nie powołał go do kadry z powodów politycznych (co jest słuszne i powołanie byłoby wręcz szaleństwem w takiej sytuacji). Ciekawe, że są ludzie którzy bronią cokolwiek związanego z Rosją.
a Rybus to był świadomy konsekwencji to i ponosi pełną odpowiedzialność, tak czy siak pożytek z Rybusa w kadrze po Euro 2016 był znikomy - albo bez formy (Lyon) albo coś mu dolegało kiedy kadra grała
widzę że znasz się lepiej na polityce niż przeciętny polak, zgadzam się z Tobą jednak nie oczekujmy zrozumienia tak dogłębnego tematu tutaj.
Przykre że wielu ludzi patrzy tak powierzchownie ale trzymam kciuki i wierzę, że kiedyś rozumieją obecną sytuację.
Zagłębiać się nie będę w dyskusję bo to nie to forum. Jednak chciałem zaznaczyć Ci swoje poparcie
No tak, nie chcą zająć całej Ukrainy więc pierwszym celem było zabójstwo Zełenskiego i napad na Kijów (na szczęście nieudany do tej pory), absolutnie xd.
O, jeszcze powoływanie się na Leppera w tym wszystkim gdzie jest zupełnie niepotrzebny.
Wstyd i smutek, że rolę selekcjonera reprezentacji pełni tak mierny bramkarz, trener, człowiek...
Sieri - Strasznie nieskładnie piszesz i do tego nie trafiłeś z moimi poglądami ale to mniejsza. Nie będę się dopytywać jakich bo to pewnie jest zmyślone bo sam mam znajomą która uciekła kilka miesięcy temu z kraju i wojna pochłonęła jej znajomych bo walczą na froncie i obecnie to spadają bomby na jej uniwersytet.
Ale nie musisz stać murem za USA. Sam jakoś nie przepadam za tymi imperialistami ale oni są naprawdę Mali w porównaniu do tego jakimi zbrodniarzami są Rosjanie i to w jak brutalny sposób zawsze próbują mieć wpływy.
Kiedyś przynajmniej gównoburze miały sens, bo tyczyły się Milanu w jakimś stopniu. To nie.
Szyka, raczej z powodów moralnych. Ale polskiej piłce brakuje jakości nie tylko technicznej, ale i tej ludzkiej. TO w sumie nawet nie jest warte dyskusji. Zaorać wszystko, dać umrzeć wszystkiemu co z tym obecnie związane (od struktur samorządowych, po dziennikarzy) i spróbować kiedyś znowu.
Tak jakby wszystkie kluby w Rosji WCALE nie zostały założone przez osoby związane z Partią Komunistyczną. Tak jakby np. warszawska Legia wcale nie była klubem Sanacji. Tak jakby Old Firm Derby wcale nie miało podtekstu politycznego. Tak jakby Barcelona wcale nie była klubem wręcz afirmującym aspiracje niepodległościowe Katalończyków. Etc. etc. etc.
Piłka nożna zawsze była związana z polityką.
Ja bym tylko chciał dodać, żebyście nie byli tacy 0-1. Nie wszystko jest takie proste i oczywiste w życiu jak się wydaje.
Po drugie, za 40-50 mln + kasa ze sprzedaży też można wzmocnić zespół i można to zrobić zatrzymując Leao, a pozbywając się Bennacera, który i tak kręci nosem na nową umowę i na którego jest chętny (United).
Po trzecie - jesteś kolejnym, który deprecjonuje mistrzostwo Milanu pisząc o "potknięciu Interu", a nie "sile Milanu". Rozumiem, że "prawdziwa weryfikacja" dopiero przed nami? :)
Ja na razie pozostaję dobrej myśli. Jeśli miałoby dojść do jakiegoś nagłego załamania, to już by ktoś wyleciał z tym do mediów. Niekoniecznie sam Maldini, ale np. ktoś z jego otoczenia albo otoczenia Milanu. Tymczasem ferment sieją jedynie dziennikarze, którzy mają problem z tym, że nie są w stanie od dłuższego czasu za nikim trafić.
Jeszcze ta umowa niepodpisana Maldiniego..
MI(L)AN
19 czerwca 2022, 17:01
Sprawa, która budzi takie rozkminy i emocje jest banalna w swej prostocie.
Maldini w ostatnim wywiadzie jasno powiedział, że teraz trzeba dotychczasową wizję klubu poszerzyć o konkretne dwa czy trzy transfery. Slowo klucz konkretne transfery. Czyli czytając między wierszami nie zgodzi się podpisać nowej umowy bez gwarancji realizacji swoich celów.
Nawet jeśli tak będzie, to czy to coś zmieni w kontekście Twojego kibicowania? Zapewne nie, więc po co zaprzątać sobie tym głowę i martwić się na zapas, tym bardziej, że nie mamy na to żadnego wpływu (ale już taki "stres" ma wpływ na nas)? Wystarczy 'Forza Milan' niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość. :)
- Będzie źle!
- dlaczego ?
- bo tak.
- ale dlaczego?
- bo tak! Jestem kibicem Milanu, jestem stary i mam rację, bo jestem doświadczony !
Poziom dyskusji z Mi(l)an. I love that.
Dojrzyj.
Jutro ktoś napisze 30mln, pojutrze 20 mln, a potem 0. Jak wtedy zareagujesz?
Zacznij na początek kontrolować swoje emocje w sieci. Jeżeli nagłówek tobą rządzi, to każdy jest w stanie to zrobić bez żadnego problemu.
W przyszłym tygodniu juz wszystko się wyjasni na pewno:)
Z new york yankees redbird gowno wygral, więc nie rozumiem tego huraoptymizmu na ich plan na Milan.
Przejęli Milan w najlepszym możliwym okresie zaraz po wielkim sukcesie, gdzie nastroje i morale zawodników, trenerów, kibiców wystrzeliły w kosmos, wystarczy na tej euforii w pierwszym okienku wmontowac te 100 mln euro i wskoczyc na poziom wyzej i jechac na fali wznoszacej dalej. By to uczynić konieczna jest kontynuacja i potwierdzenie Maldiniego i Massary.
To będzie dla mnie wyznacznik,
Ufam Maldiniemu, który ma w sercu dobro tego klubu, a nie spekulantowi z Goldman Sachs...
ps.
Co rozumiesz przez słowo "kompromitacja" i jaka "kompromitacja" miała już miejsce, skoro Redbird "raczy nas nią od przejęcia klubu"?
Czerwona lampka zapaliła się w momencie gdy dowiedziałem się skąd wywodzi się Gerry Cardinalle (Golden Sachs) i o przedziwnej konstrukcji umowy kupna Milanu za pieniądze w jakiejś części sprzedawcy.
-Oczekiwałbym od elliota redbird konkretnej konferencji, gdzie przedstawia plan na Milan i utną spekulacje. Np. Dotyczące przejęcia gdzie 50% pochodzi z kredytu od elliota... Takowa powinna się odbyć zaraz po przejęciu klubu. Jeśli nie ma intencji, rzetelnej informacji to klub narażony jest na wysrywy dziennikarzyn i summa summarum cierpi atmosfera wokół klubu.
- potwierdzenie struktur zarządzających jest koniecznością od razu, by kontynuować płynnie i nie narażać klub na fiasko rozmow i potencjalne szukanie na nowo innych celów transferowych.
Jeśli Maldini i Massara pracują od roku nad transferami i mają dogadanych jakiś zawodników w domyśle w porozumieniu i uzgodnieniu z trenerem to miesięczny cyrk i otoczka, która panuje - no nikt mi nie wmówi, że to sprzyja
- czyny cardinale
Typ przyjechał, pogadał z Maldinim, palnął, że Milan to wielki klub i chce wprowadzić go do elity i to na tyle... i pojechał do Hameryki na miesiąc i ani widu, ani słychu gościa.
No sorry, ale oczekuje od właściciela Milanu większego zaangażowania
Ale jak ma biznesy w baseballu, koszykówce, touluse, teraz Milanie to faktycznie może mieć ważniejsze sprawy. Nie jest to optymistyczny prognostyk i start
1. Patrząc na to, co napisałeś, to nie oczekujesz "konferencji z planem", ale potwierdzenia przez nich Twojej wizji prowadzenia Milanu. :) Ale oni mają inną, o której jasno mówią w wywiadach, wystarczy je czytać (można np. prześledzić wypowiedzi ludzi od nich zamieszczane na tej stronie) - chcą kontynuować politykę Elliottu ("tworzenie" gwiazd), do tego uważają, że nie trzeba wydawać dużo, by wygrywać (https://milanreports.com/2022/05/13/cardinale-redbird-money-winning/). Niestety to kibice niejako zakłamują rzeczywistość, bo zakładają wspólnie z wizją Maldiniego, że wykonamy "kolejny krok", ale patrząc na Redbird, to taki krok może zostać wykonany za kilka lat, dopiero po wybudowaniu własnego stadionu. I bez Paolo.
A spekulacji się nie uniknie - dziennikarze z tego żyją i nawet jeśli podasz do publicznej wiadomości informację pełną szczegółów, to zawsze dodadzą coś więcej. Plus mamy erę social mediów, więc tweety od 'insiderów' latają codziennie w ilościach hurtowych, bo każdy chce być tym, który w końcu coś trafi. :P
2. Co do zarządu - tutaj znowu narzucasz swoją wizję, bo "potwierdzenie struktur" nie jest koniecznością, ba - bardzo często je się zmienia przy zmianie właściciela. W obecnej sytuacji Milanu byłoby to pożądane przez kibiców, ale skoro właściciel ma inną wizję, na którą nie godzą się dyrektorzy, to jest tylko jedno wyjście - nie po to ktoś kupuje biznes, by nie móc realizować swojej wizji.
3. Zaangażowanie Cardinale'a będzie raczej niewielkie, coś jak Singera, który dopiero przy sprzedaży klubu pojawił się po raz pierwszy na meczu Milanu. I tak dziwne, że przyjechał na świętowanie Scudetto, bo w przypadku takich funduszy osoby na samym "szczycie" zwykle mało interesuje coś innego niż excel zawierający budżety.
Faktycznie moje życzeniowe podejście do wizji prowadzenia Milanu różni się od Redbird. Uwazam, ze zrownowazony rozwoj to dobra droga pod warunkiem, ze robi sie te kolejne kroki naprzód. Na serie a taka wizja wystarczyła jednak prowadzona w dalszym ciągu w kolejnych sezonach, w mojej ocenie, doprowadzi finalnie i do stagnacji i regresu. Nie da się na dłuższą metę tracić za darmo bez zasilwniabkasy klubu kluczowych zawodników I latać dziury bez budżetu.
Zaryzykuje stwierdzenie, że nasze scudetto to wypadkowa zasług Piolego, Zlatana, Maldiniego i Massary, chemii w zespole i skoku jakościowego naszych młodych talentów. Zdarzyło się to pomimo dzialan Elliiota, a nie ze względu na ich działania...
Co do stadionu to obawiam sie, ze przez 10 lat go nie będzie i taka jest smutna prawda. Może się to zmieni jak włochy otrzymają organizacje mistrzostw świata czy euro i to jedyna szansa moim zdaniem.
20 lat temu Galliani juz mowil o konieczności posiadania swojego stadionu i od tamtego czasu ani łopatą nie wbita, ani projektu i miejsce nie wybrane..
Przystalbym na to dziadowanie, gdyby było zapewnienie, że ruszamy z budowa na san sesto, kończymy w 2026, a do tego czasu nie możemy sobie pozwolić na okienko, gdzie wydajemy 100mln
Ale my nie wiemy jak dotąd nawet czy będziemy z Interem czy sami budować czy remontować San Siro..
Nic pozostaje wierzyć, że będzie dobrze jednak ciezko mi przystać na cele typu walka o top 4 w serie a, gdy wychowałem się na Milanie budzącym strach w całej europie
Pozdrawiam
Ale póki co i tak wszystko stoi i czeka na Maldiniego, by się określił, bo transfery musi robić ten, kto przez całe okienko będzie u sterów.
teraz oferta to 7+3 Chelsea chce 10+3
Na papierze ta trójka wygląda naprawdę spoko, ale jakoś nie widzę opcji, by w nominalnym ustawieniu grali wszyscy naraz, bo z Dybali ani wahadłowy, ani środkowy pomocnik (bo ten wraca się pod swoje pole karne po piłkę i zaczyna rozgrywanie).
dwa Bremer imo nie do końća zastąpi Skriniara. Raz, że Słowak grywał głównie jako prawy połstoper. Dwa Bremer wejdzie na centralny środek, a na prawą połówkę obrony De Vrij co będzie znacznym spadkiem jakości i to Holender ze względu na wygasający kontrakt powinien być priorytetowo do odejścia, ale to Słowak generuje większą dla Interu potrzebny zysk do końca czerwca i jego wypchną pewnie
z przodu Inter bedzie wyglądał niby mocno, ale z tyłu to jak z tą grafiką z pół narysowanym koniem
Najpierw trzeba sobie zadać pytanie, czy na pewno Redbird chce zrobić ten krok już teraz, a nie dopiero po wybudowaniu stadionu. Osobiście wydaje mi się, że będą chcieli iść tą drugą opcją, co może oznaczać pożegnanie z Maldinim, bo on by chciał tę pierwszą. Ale że jest "tylko" dyrektorem, to nie ma szans w "starciu" z właścicielem.
Było wiadomo, że na przybicie takiego deala potrzeba kilka miesięcy, a oni się za to zabrali w połowie maja. Teraz mamy nieco ponad tydzień do startu okna, do końca kontraktów najważniejszych dyrektorów, a nowi właściciele dalej są przede wszystkim skoncentrowani na pozyskaniu brakujących funduszy i inwestorów, żeby w ogóle sfinalizować transakcję i zapłacić Singerom. Co najmniej dziwna sytuacja.
W obliczu tego nie dziwi za to żydzenie przy wciąż niepotwierdzonych wykupach Florenziego i Messiasa (który ostatecznie może zostać "flipnięty" za kilka mln więcej) i czytanie od 3 tygodni, że "za tydzień" Origi na testach.
Nie wiem czy powyższe to prawda, ale co raz więcej osób zaczyna stawiać podobne pytania.
Wierzę, że Red Bird ostatecznie dopnie swego, wybuduje nam piękny stadion i przywróci nam przynajmniej część minionego splendoru, ale co raz bardziej nastawiam się na stracone mercato, które może mieć efekt kija w szprychy, a droga na szczyt jawi mi się dużo bardziej wyboista niż tuż po meczu z Sassuolo.
- zaraz po końcu sezonu, więc żadne plotki nie wpłyną na wynik zespołu,
- zaraz przed końcem umów dyrektorów (koniec czerwca) oraz CEO (na jesieni) - jeśli w/w nie będą chcieli prowadzić drużyny zgodnie z wizją właścicieli (która jest jaka jest, ale RedBird, jako właściciel, ma prawo robić ze swoją firmą co chce), to po prostu będzie można pozwolić im odejść i nie trzeba będzie ich zwalniać i płacić wielomilionowych odpraw.
Tak jak napisałem wcześniej - Redbird ma inną wizję budowania klubu, a wszystko to, co wymieniłeś, to niejako pobożne życzenia kibiców. Cardinale już jakiś czas temu wyraźnie powiedział, że nie trzeba wydawać dużo, by wygrywać: https://milanreports.com/2022/05/13/cardinale-redbird-money-winning/
I jakby nie patrzeć, to samo było za Elliotta, gdzie wydawaliśmy ok. 70-80 mln na dwa okienka (letnie + zimowe), a mimo to udało nam się bardzo ładnie podreperować budżet (awans do LM + odchudzenie pensji + nowe umowy sponsorskie). I wcale bym się nie zdziwił, gdyby to miało być kontynuowane i to niekoniecznie z Maldinim u transferowych sterów.
Pisałem, zaraz kiedy pojawiły się plotki odnośnie sprzedaży klubu, że jeśli nowy właściciel będzie chciał podejść do sprawy na poważnie i zainwestować w stadion, to okienka transferowe będą bidowane. Nie da się kupować drogich piłkarzy i budować stadiony za miliard czy więcej.
Tutaj, na tej stronie, wszyscy by chcieli stadion, najlepiej swój, do tego oczywiście transfery za 200 milionów co okienko itp., a to się nie klei. Trzeba poczekać na wypowiedź Cardinale co do okienka transferowego, ale jeśli w planach jest stadion, a podejrzewam, że jest - w Ameryce dość szybko postawili nowy obiekt. Według plotek RedBird chce zainwestować ponad 700 milionów w stadion Milanu.
Jeżeli zatem plotki co do stadionu okażą się prawdziwe, to trzeba zacisnąć pasa i ze zrozumieniem podejść do biednych okienek. Na własnym obiekcie na dłuższą metę zyskamy bardziej, niż na kupowaniu drogich piłkarzy.
To co napisales mialo by sens gdyby budowa stadionu byla na etapie po wyborze miejsca, oraz po wyborze projektu(pewnie z 2 lata to potrwa i to licze optymistycznie) i wtedy Amerykaniec mowi no sory ale budujemy za 500 mln stadion i 4 okienka najblizsze dziadujemy a tak to jest to nic nie warte.
Ptakom się chyba epoki pomyliły, zaraz Gullita ze Samdorii za 6,5 wyciągną xD
Jest jeszcze opcja Ukraińskiego napastnika z Dynama, kwota ma się zamknąć w granicach 23 mln, jest jeszcze Rui Costa, ale na niego nas stać nie będzie już.
my mamy swoje problemy, Inter swoje choć dziś witali się z gąska snując jakie to wspaniałe trio będzie w ataku
Przecież to my tylko dziadujemy!
Inter już ma Lukaku, Dybale, Bremera a Juve Pogbe, Di Marie...
A nie, czekaj.
Na ten moment tak to wygląda. I patrząc na ostatnie plotki to się nawet kupy trzyma. Maldini chyba z wrażenia nie spadł z krzesła po spotkaniu nowych właścicieli, skoro zdecydowanie za długo zajmuje mu przedłużenie kontraktu.
A plotki transferowe pomału wskazują zmianę kursu z Botmana na... Acerbiego. Ale skoro nie ma 100mln na transfery tylko 50, to nie ma co się dziwić.
Oczywiście to tylko plotki, zobaczymy...
Z nimi jak grać to w LM
Maignan - Calabria, Tomori, Botman, Theo - Bennacer, Tonali, Sanches - CDK, Leao - Belotti.
Jedyna szansa dla Belottiego to, że się transfer Origiego wysypie. Osobiście nawet bym chciał go u nas zobaczyć, ale obawiam się, że bez minut (bo zacząłby na pewno jako rezerwowy) skończyłby u nas podobnie jak Lapadula czy Huntelaar (który był mega napadziorem, ale Milan nie umiał go wtedy wykorzystać).
Na pewno bardzo duże zainteresowanie byłoby meczem Milanu w Polsce