Milan w oficjalnym komunikacie poinformował o przedłużeniu kontraktu Fikayo Tomoriego. Nowa umowa Anglika wiąże go z ekipą Rossonerich do 30 czerwca 2027 roku. Obrońca gra dla klubu z San Siro od stycznia 2021 roku i od tamtej tej pory wystąpił w drużynie 62 razy i zdobył 2 gole, ale przede wszystkim wrócił z nią do Ligi Mistrzów i był ważnym punktem w mistrzowskim sezonie 2021/22.
;)
Przestancie narzekać na nasze okienko jak widać mozna je bardziej koncertowo spieprzyć xd
Zobaczycie, że Napoli i tak będzie przed Romą :)
Gdyby była wola i chęć, już by były oficjalki ;)
Fajnie, że są tacy jak Tomori, którzy robią wszystko bez gadania.
A jak grał z opaska to na 200%
Zdecydowanie gość na kapitana się nadaje
Milanboy- a czemu nie Tonali? Bo Calabria jest spokojniejszy raczej na boisku to rozumiem
Myślę, że The Blues plują sobie w brodę, że jednak Fik jest u nas na stałe.
Wypada podziękować Lampardowi. Fik nie był słaby, po prostu jakimś cudem nie pasował do filozofii gry trenera. Najpierw dostawał szanse, a potem został wygryziony przez Zoume. I dobrze, że go wygryzł, bo inaczej pewnie do teraz grałby w Chelsea
Lampard go wtedy nie bardzo chciał, kibice się dziwili, wyszło jak wyszło na naszą korzyść.
@Pepik jeszcze lepiej to opisał.
Że Calabria czy Kjaer przedłużą, to było wiadome. Calabria to Rossonero z krwi i kości, Kjaer też znalazł w Milanie swój dom, zresztą jest kibicem, czego nie ukrywał. Ale przedłużenia Theo i Tomoriego pokazują, że możemy przedłużać kontrakty z kluczowymi zawodnikami, o ile oni tego chcą.
Stąd brak konkretów w kwestii kontraktów Bennacera - który nie ukrywał, że Milan był jego planem B, z którym nie wiąże przyszłości, więc kręci nosem na przedłużenie, zresztą stąd klauzula, bo chciał mieć pewność, że będzie mógł odejść w razie czego. No i w sytuacji z Leao, który ma na karku do zapłacenia wielomilionową karę i, jak ktoś tu słusznie zauważył, ma świadomość, że idąc do Anglii mógłby tę karę spłacić od ręki za samą prowizję za podpis na kontrakcie. W Milanie tyle hajsu nie dostanie ani za podpis, ani za sam kontrakt. Więc spodziewam się podobnej sytuacji jak z Kessiem, Gigio czy Hakanem, gdzie Portugalczyk odejdzie za darmo. Trzeba więc go wykorzystać do maksimum przez najbliższe dwa lata.
Swoją drogą pokazuje to, że zarząd wcale nie czeka do ostatniej chwili, a jeżeli ktoś chce zostać to nie ma problemu z dogadaniem się.
Jakbym miał dzisiaj obstawiać to daje 99%, że Benek odejdzie za free, a Leao jakieś 75% (25% to, że sprzedamy go za rok).
Tak bym myślał jako kibic
No chyba że się łudzisz że jak dostaniemy kasę za Leao to chociaż połowa pójdzie na przyszłe transfery
Ale to pan magister, za dyplom się płaci :)
A sorry to nie to forum ...
Jest Theo Fikayo Davide
Czekamy na Perre'a i obrona zamurowana na lata
https://twitter.com/MilanEye/status/1558162073938427905
:(