Remisem 1:1 zakończyły się derby Lombardii pomiędzy Atalantą Bergamo a AC Milan. Na gola Rusłana Malinowskiego z pierwszej połowy, po zmianie stron boiska odpowiedział Ismael Bennacer.
To mistrzowie Włoch byli stroną utrzymującą się przy piłce i szukającą okazji z ataku pozycyjnego. Aktywność prezentowała tradycyjnie lewa flanka. Ante Rebić tym razem wykazywał się jednak niedokładnością, a Rafael Leao już w 1. minucie w obiecującej sytuacji trafił jedynie w boczną siatkę. Próbowała także prawa strona - Theo Hernandez doskonale dośrodkował do Juniora Messiasa, lecz Brazylijczyk z pierwszej piłki strzelił niecelnie.
W 32. minucie gości zaskoczyła natomiast Atalanta. Joakim Maehle z lewego skrzydła podał na linię pola karnego do Rusłana Malinowskiego, a znany ze skutecznych strzałów z dystansu Ukrainiec był kompletnie bez obstawy. Ten drużynowy błąd mediolańczycy przypłacili stratą gola, przez co do przerwy gospodarze prowadzili 1:0.
Po zmianie stron boiska gra mediolańczyków z pewnością ożywiła się wraz ze zmianami. Na boisku zameldowali się między innymi Charles De Ketelaere czy Olivier Giroud. Asystę zanotował jednak inny rezerwowy, Alexis Saelemaekers, choć 95% zadania wykonał Ismael Bennacer. Algierczyk otrzymał podanie od Belga i strzałem lewą nogą z pola karnego trafił na 1:1 - po pięknym uderzeniu piłka jeszcze odbiła się od słupka.
Mistrzowie Włoch nie podkręcili tempa do najwyższych obrotów, ale mogli wygrać choćby za sprawą Divocka Origiego. Napastnik w ostatniej chwili pogubił się jednak po obiecującym dryblingu i wszystko spaliło na panewce. Ostatecznie stanęło więc na remisie, który z jednej strony może przynosić niedosyt, a z drugiej jednak szacunek dla punktu, który udało się wywalczyć mimo straty gola.
Atalanta Bergamo - AC Milan 1:1 (1:0)
Bramki: Malinowski 32' - Bennacer 68'
Żółte kartki: Toloi 16', Hateboer 48', Djimsiti 78', De Roon 90+6' - trener Pioli 23', Rebić 45+1', Tonali 75', T. Hernandez 78'
ATALANTA BERGAMO (3-4-2-1): Musso - Toloi, Demiral, Djimsiti (82' Okoli) - Hateboer, De Roon, Koopmeiners, Maehle (89' Zortea) - Pasalić (73' Scalvini), Malinowski (73' Lookman) - D. Zapata (73' L. Muriel)
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Calabria (84' Florenzi), Kalulu, Tomori, T. Hernandez - Tonali, Bennacer - J. Messias (66' Saelemaekers), B. Diaz (58' De Ketelaere), Leao (66' Origi) - Rebić (58' Giroud)
Sędzia główny: Fabio Maresca
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Milan zaliczył średni presezon i początek ligi był równie niemrawy. Z Udinese udało się wygrać bo przeciwnik ogórkowaty ale stracili gola na początku spotkania a dwa jeszcze przed przerwą.
Wczoraj Atalanta grała bardzo przeciętnie a mimo to mecz zakończył się podziałem punktów.
Rywale się wzmocnili a w Milanie prawe skrzydło wciąż najsłabsze. Wykupili Mesjasza i dalej będzie się kopał po czole na przemian z Salemakersem.
Osldszedl Kessie i Romagnoli. To już 4 piłkarzy w ciągu roku z wolnego kontraktu.
Taki sukces jak Scudetto powinno nakręcić kolejne sukcesy. Poziom sportowy powinien być zdecydowanie zwiększony tymczasem bieda goni przeciętność
Jeszcze znajdują się tu ludzie, którzy go bronią i mowią, że ma jakiekolwiek umiejętności.
Skoro CDK ma być wystawiany na 10 to do jasnej cholery dlaczego nie wzmocniliśmy naszej najsłabszej strony????
Prawe skrzydło laczki. Leao nie dojechał z wakacji drugi mecz. CDK potrzebuje zgrania (super zakup na ostatnie dni przed startem sezonu), Origi jak już powinien wejść na prawe skrzydło - nie raz dublował się z Alexisem, chyba, że miało to być przejście na 4-3-1-2, to nie wyszło. Rebić jak to Rebić, raz jest raz go nie ma. Raz dublet raz piłka w Warszawie a piłkarz w Zagrzebiu. Mógł zacząć na lewym skrzydle a na szpicy Giroud. No ale przecież wygrywającej drużyny się nie zmienia.
W ogólnym rozrachunku jest jeszcze dużo do poprawy. Teraz 3 mecze, które zadecydują o tym czy się rozpędzimy czy będziemy szarpać - niewygodna Bologna (choć może w tym sezonie będzie mniej), Sassuolo, które lubi się na nas spiąć i ten nieszczęsny Inter.
PS. Brak czerwonej kpina. Ale czego oczekiwać po dwójce Maresca + Valeri?
No coś w tym jest.Ty idziesz bardziej w opcję "grać swoje" ja natomiast w opcję "grać swoje tak, by wyłączyć atuty przeciwnika". A Pioli chyba też jest takiego zdania (wystawianie Kessiego jako "pseudo-10" czyli wysoko ustawionego pressującego b2b na spotkanie z Interem).
I wydaje mi się, że Pioli mając Kessiego, Sandro, Bennacera, Pobegę, Adliego i Krunicia nadal wystawiałby duet Kessie - Tonali/Bennacer. Bo po prostu potrzebny mu był (i nadal jest) czołg w środku. Ale zwrotny i w miarę techniczny czołg, taki właśnie jaki był Franck.
Więc nie, uważam, że pozostanie Kessiego byłoby in plus, bo Pioli miałby większe pole manewru.
Moim zdaniem jak grasz dwójką w środku, to potrzeba intensywności i kompletności, takich trochę dwóch Tonalich
No a Kessie to jak grał? Też bardziej jak 8 niż 6. Ja nie mówię, że mamy grać typowo DP, ale taki zawodnik pod DP/ŚP nam by się przydał. Taki, który umie grać w 2 jak i w 3 w pomocy, cofnąć się pomiędzy obrońców, jak i znaleźć się pod polem karnym przeciwnika.
Co prawda jestem niemal pewny, ze Rafael udowodni, iz poprzednia kampania nie byla wypadkiem przy pracy, aczkolwiek tutaj poczatek w jego wykonaniu moze delikatnie martwic.
...
Twitter: @K_Kamciu
Wroci juz niedługo silny i zmotywowany.
Mialem na mysli raczej lepsze ustawienie sie obroncy wzgledem atakujacego Leao lub np. podwojenie krycia.
Natomiast i mi blizej do tego, ze Portugalczyk nie jest jeszcze w optymalnej formie fizycznej, przez co nie moze uwypuklic w 100% swoich atutow.
Kvaratskhelia - 15 mln, 3 bramki i 1 asysta
CDK - 40 mln, 0 bramek, 0 asyst
Adli - 0 minut...
Chyba nawet Pioli w nich nie wierzy...
No bez przesady. Statystyki to się porównuje na koniec sezonu, nie po 2 kolejkach.
Według mnie i tak jesteś pobłażliwy w swojej ocenie.
Przez 10 minut sezonu byliśmy na ostatnim miejscu. Ja kto nie jest argument na to, ze jesteśmy w dupie i sezon jest stracony, to ja nie wiem co jest. Trzeba mieć wyjątkowo różowe okulary, by tego nie dostrzegać.
Diaz - 1 bramka i 1 asysta
Dybala - 0 bramek i 0 asyst
Dobrze, że tu przynajmniej podjęliśmy dobrą decyzję w wyborze 10-tki.
Faktycznie nas rozpracowali.
Problem jest w naszej grze, ale myślę, że do początek sezonu, i jeszcze wyskoczymy na odpowiednie tory.
tik tok a czas leci ...:)
Kibice muszą to pamiętać, bo wtedy będzie można na chłodno oglądać mecze.
Taki cykl widzę wśród Milanistów :D
Tutaj nasz golleador, ze względu na którego powinniśmy sobie dać spokój z Ziyechem, bo mamy kompletny skład.
A tutaj narracja taka, jakbyśmy dostali bęcki u siebie od Spezii.
Alessio_re6
Z obrony również... nic nie wspomina o braku dystrybucji piłki od obrońców a także o braku podań progresywnych. #PioliOut #Alessio_re6In
32 minuty, 14 kontaktów z piłką, 6/8 podań celnych. Bardzo słabo. Albo niech gra od początku i się wdraża albo niech nawet nie nasz piłkarz, którym jest Diaz zaczyna a CDK nie wpasowuje się w zespół. Innej drogi nie ma.
W Milanie działa system gry, wypracowany przez trenera, ale nie funkcjonują wszystkie trybiki, czyli wykonawcy. Szacunek dla Brahima za mecz z Udinese, ale z częstotliwością jego dobrych występów w naszych barwach to - pół żartem - kolejnego pozytywnego akcentu spodziewam się po nim gdzieś na wiosnę... Słusznie dostał szansę na początku sezonu w nagrodę za poprzedni, ale chyba czas już na stałą roszadę na tej pozycji...
Z Messiasem i Alexisem to Pioli mógłby im dawać losować słomki przed meczem i kto dłuższą wyciągnie to gra od początku bo obaj dają szansę na pozytywny występ ale żaden nie daje absolutnie gwarancji...
Mam też nadzieję, że Maresca po prostu nie dostał sygnału z VAR, że tam ewidentna czerwona kartka, bo poza tą sytuacją to bez tragedii mecz, na takie 4 w skali szkolnej.
Natomiast którykolwiek sędzia (główny lub ten z VAR) świadomie postanowił Hateboora zostawić na placu po tym faulu jest ewidentnie do zawieszenia. I to nie ma znaczenia, że jeden (wiel)błąd... Bo jakbym prowadził szkolenie z przykładami na "modelową" czerwoną kartkę to nie wiem czy dużo lepszych przykładów da się znaleźć. Tam po postu nawet minimalnie nie było pola do "interpretacji". Przyznanie tylko żółtej kartki jest przy możliwości wideo weryfikacji świadomym działaniem na szkodę jednej z drużyn. Za takie sytuacje ktoś zawsze powinien "beknąć". "Zabawnie" by było gdyby drugi raz z rzędu po naszym meczu był to właśnie Maresca, więc trochę mu kibicując liczę, że tym razem to człowiek na VAR...
Leao - wakacyjna forma, a jednak po jednym z jego dryblingów Atalanta po prostu musiała kończyć mecz w 10. Niestety któryś z arbitrów zaprosił nas do rzeczywistości alternatywnej... Portugalczyk to ciągle game changer, ale niecierpliwie czekam na jego powrót do optymalnej formy.
Isma - absolutnie gracz meczu. Pioli go słusznie chwalił przed sezonem bo to może być kluczowy gracz w obecnej kampanii.
Zwłaszcza, że na przeciwnym biegunie - przynajmniej w kwestii koncentracji - wciąż wydaje się być Sandro... Wszystkie sparingi i dziś to samo: niedokładny w tym co robi. Chłopak ma masę serca i jakości, więc nadal jeszcze się o niego nie martwię za mocno, ale podobnie jak Rafa - jeszcze musi dojechać z dyspozycją.
Alex z asystą. Cieszy mnie to, bo powoli zaczynali mnie przekonywać Ci, którzy wieszczyli koniec Belga w Milanie. Nie był to jego wielki mecz, ale ja jakoś nadal chcę wierzyć w tego chłopaka.
Charles - bardzo piłkę chce, bardzo jej nie dostaje. Ale podanie do Sandro palce lizać i raczej pozytywny występ.
Szkoda dwóch punktów, ale już koncentracja na Bolonii. Musi być lepiej w kwestii wyniku :)
System jest b. dobry, dał nam dwa sezony pod rząd TOP2 z kadrą, która ma spore braki i nadal będzie je mieć, bo finansowo nie dojeżdżamy.
A mecz nic nowego. Udowodnił jedynie coś co było znane o tym Milanie od dawna. Mianowicie dobrze założony pressing i młodzież w tyłach zachowuje się niczym dzieci we mgle. Do tego dalej jest problem z krótką kołdrą, ponieważ część zawodników wciąż nie dojeżdża do poziomu Mistrza Włoch, co z kolei zwiastuje mega kłopoty na kolejne miesiące w momencie intensyfikacji terminarza.
tłumaczenie AIA to jest kpina xD
Gdyby takie coś było w meczu Juve-Milan to Leao dostałby czerwoną, za złamanie korków rywalowi XD
Wracając do meczu, to uważam, że zagraliśmy lepiej od Atalanty. Remis z nimi na wyjeździe biorę zawsze w ciemno. Jednak po stracie gola i do zmian w drugiej połowie panowała straszna stagnacja. Leao miał małe przebłyski, ale generalnie to przypominał Leniao, którego chciałem sprzedawać przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu. Messias grał dzisiaj fatalnie - drugi mecz z rzędu. To on zawalił przy golu i uważam, że w meczu z Atalantą powinien grać od początku Saelemakers. Po zmianach gra ruszyła i zabrakło trochę szczęścia, Myślę że zarówno Origi jak i Charles dadzą nam w tym sezonie dużo radości. Trochę mnię dziwi, że Adli nie dostaje minut.
Nie ma co się śmiać. Ronaldo to nadal maszyna do strzelania goli i w tym wieku nie łapie poważnych kontuzji. Dwa sezony jeszcze spokojnie zagra. No ale wiadomo. Nie przyjdzie. Chciałby zarabiać tyle co nikt mu nie da.
A jednak wyprowadzanie piłki i długie podania nie stanowiły dziś problemu jeżeli chodzi o obronę. Problem stanowiła trójka ustawiona za napastnikiem, bo nie wiedzieli co zrobić z piłką albo zaliczali straty.
No Tonali jest zmuszony do cofania się, ponieważ brakuje celnych podań progresywnych od stoperów, przez co brakowało piłkarza wyżej, w pierwszej połowie gdy cofania było więcej, to lepiej to wyglądało, ale później, gdy za rozgrywanie wzięli się Tomori-Kalulu, to dramaaat
Serginho Kalulu na 5 pojedynków powietrznych wygrał 1 XD Botman miał być też lekarstwem na wyprowadzenie piłki.
Kalulu i Tomoreigo to jest problem, to ten problem stworzył sam Pioli w takim wypadku, ja uważam, że gramy za wysoko i niestety Padre się zapatrzył na ligę angielską, a nie ma ku temu wykonawców w mojej opinii, a dla mnie problem lezy w tym co powiedziałem, czyli z byt szybkim rozgrywaniu i w nie umiejętności wychodzenia do piłek skrzydłowych i środka pomocy.
PS Brak jakościowej gry w powietrzu robiła problemy dziś, doprowadziła do straty 5 goli od początku przygotowań.
padre ogarnie.
BanditiCurvaSud
Rzeczywiście banditi z Ciebie taki na 50%.
Zadzwoń na policje.