Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Nowy sezon, stare problemy. Porażki Primavery i Milan Femminile

28 sierpnia 2022, 21:44, Ginevra Aktualności
Nowy sezon, stare problemy. Porażki Primavery i Milan Femminile

PRIMAVERA: Druga kolejka, druga porażka. Po wpadce z Frosinone na otwarcie sezonu (3-5), drużynie Ignazio Abate nie udało się zrehabilitować w meczu wyjazdowym z Sampdorią, choć występ był lepszy niż w pierwszym meczu. Po bezbramkowej pierwszej połowie, Sampdoria prowadziła w drugiej 1-0, ale dwie minuty przed końcem meczu z rzutu karnego wyrównał Youns El Hilali po faulu na Andreiu Coubisie. O porażce zdecydował jednak chwilę później błąd bramkarza rossonerich, który źle obliczył lot piłki i dał się zaskoczyć gospodarzom. 

SAMPDORIA-MILAN 2-1

Bramki: 56' i 89' Ntanda (S), 88' karny El Hilali (M).

SAMPDORIA (3-4-2-1): Tantalocchi; Paoletti, Pellizzaro, Villa (75' Marocco); Savio, Conti (46' Caruana), Cecchini, Bianchi; Ivanovic (46' Ntanda), Pozzato; Montevago (90' Cesari). Trener: Tufano.

MILAN (4-3-3): Pseftis; Bakoune, Coubis, Paloschi (67' Incorvaia, 82' Bartesaghi), Bozzolan; Gala (78' L. Rossi), Eletu, Zeroli (82' Pluvio); Cuenca (67' Omoregbe), El Hilali, Alesi. Trener: Abate.
 



MILAN FEMMINILE: Sezon 2022/23 stanowi dla włoskiej piłki nożnej kobiet początek nowej ery. Zyskała ona bowiem status sportu zawodowego. Drużynie Maurizo Ganza, która zeszły sezon zakończyła na trzecim miejscu, nie udało się jednak pozytywnie rozpocząć nowych rozgrywek. Rossonere przegrały 1-3 (0-3) z Fiorentiną. Jedynego gola w drugiej połowie zdobyła nowa twarz w zespole, Kosovare Asllani. Debiutu nie będzie też dobrze wspomniała pierwsza polska zawodniczka Milanu, Gosia Mesjasz, której błąd przyczynił się do utraty trzeciej bramki. Zespół Ganza dogrywał mecz w dziesiątkę, gdyż urazu po wyczerpaniu limit zmian doznał Silvia Rubio. 

MILAN-FIORENTINA 1-3

Bramki: 4' Mijatović (F), 16' i 45+2' Kaján (F), 61' Asllani (M).

MILAN (3-4-3): Giuliani; Mesjasz, Guagni (57' Árnadóttir), Fusetti; Soffia (54' Thrige), Mascarello (76' Rubio Avila), K. Dubcová, Bergamaschi (54' Tucceri Cimini); Thomas, Piemonte, Asllani. Trener: Ganz.

FIORENTINA (4-2-3-1): Schroffenegger; Eržen, Tortelli, Agard, Jackmon; Parisi, Huchet; Kaján (86' Sabatino), Boquete (86' Monnecchi), Catena (81' Jóhannsdóttir); Mijatović (72' Cafferata). Trenerka: Panico.


R E K L A M A





15 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Zielony2009
Zielony2009
29 sierpnia 2022, 00:00
Jeżeli były piłkarz chce zrobić karierę trenerską niech przebija się od niższych lig, w Serie C-D z pewnością wiele drużyn z chęcią zatrudni byłego piłkarza z sukcesami.

Jednakże gdyby tak było na najwyższym szczeblu nigdy nie zaistnieliby tacy fachowcy jak Pirlo, Seedorf czy Gattuso.

Dodatkowo trenując niższe ligi mogliby liczyć na zdecydowanie niższe uposażenie podczas gdy w byłych klubach płaci się naturszczykom podobne kwoty jak doświadczonym fachowcom.

Z czego to wynika? W mojej ocenie to wyłącznie kumoterstwo, nic więcej. Do naszej primki powinien trafić doświadczony trener, który potrafi kreować młode gwiazdy, jeżeli Abate aspiruje do tego stanowiska to niech zaczyna od u12-14.
3
Vol'jin
29 sierpnia 2022, 00:11
Abate trenował Alievi Nazionali, i przeszedł ze "swoimi" piłkarzami na poziom Primavery. Raczej normalna też droga ;]
5
Zielony2009
Zielony2009
29 sierpnia 2022, 00:54
I jakie wyniki tam kręcił, czym się wyróżnił, żeby dostać awans, których z tych 17 latków przebił się do dorosłego futbolu?
0
Semper Fideli
Semper Fideli
29 sierpnia 2022, 10:27
zielony

z pamięci i nie wiem czy nie popelnie błędu ale mam wrażenie ze zdobyl mistrzostwo
0
Daniel93
Daniel93
28 sierpnia 2022, 23:28
Ten mlody Paloschi to jakaś rodzina z Alberto Paloschim naszym wychowankiem??
0
Margiorno
Margiorno
28 sierpnia 2022, 23:15
Może niepopularna opinia, ale niech Primavera przegrywa. Niestety ludzie bardzo często wymagają aby młodzieżowe drużyny miały wyniki, a nie o to tam chodzi. Owszem zwycięstwa są fajnym bonusem, ale najważniejsze jest aby zawodnicy rokowali. To jest jeden z największych problemów polskiego szkolenia-drużyny młodzieżowe ocenia się po wynikach i tego się ich żąda od trenerów. Wiec oni (trenerzy) zamiast postawić na piłkarza z większym potencjałem i lepszą techniką stawiają na osobę wyższą, a co za tym idzie szybszą. W taki sposób giną dziesiątki talentów w polskiej piłce, a później dopiero okazuje się że nikt w reprezentacji nie potrafi grać piłką. Primavera to wciąż etap gdzie osoby wolniej dojrzewające fizycznie mają problem w rywalizacji z silniejszymi kolegami.
6
Alessio_re6
Alessio_re6
28 sierpnia 2022, 23:48
Masz racje odnośnie spojrzenia na wynik, bo najistotniejszy jest rozwój, ale jeśli efektem rozwoju nie jest wynik, to coś jest nie tak i tego rozwoju nie ma.
2
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 sierpnia 2022, 08:01
Jak w ogóle można porównywać polską myśl szkoleniową z Italią? Przegrywać mogą młodsze roczniki. U 19-20 latków trzeba hodować gen zwycięstwa, żeby potem, przez kolejne kilka lat ta młodzież nie tułała się po zapleczu Serie A tylko bez kompleksów wykorzystywała swoje szanse w najwyższej klasie rozgrywkowej. Bez odpowiedniej mentalności nie ma rozwoju w tym wieku. Jeszcze w dobie tylu rozpraszaczy młodzieży, gdzie tutaj mamy najgorszy wiek na zachłyśnięcie się niebezpieczeństwami życia piłkarza.
Edytowano dnia: 29 sierpnia 2022, 08:04
2
wielki prostownik
wielki prostownik
29 sierpnia 2022, 08:59
To prawda. W drużynach młodzieżowych wynik jest bez znaczenia. Liczy się szkolenie. Tyle że patrząc na liczbę graczy z primki wprowadzanych do pierwszej drużyny to to szkolenie też jest liche.
0
Margiorno
Margiorno
29 sierpnia 2022, 09:17
@Marcos i o tym właśnie mówię. W drużynach młodzieżowych nie powinno się stawiać na osoby, które już powoli będą się wypisywać z drużyn młodzieżowych. Po co ma grać 20 latek z którego wiadomo że nie będzie żadnego zawodnika, zamiast 16 latka, który ma większy potencjał. Stawianie na 20 latków w Primaverze to przełożenie wyników drużyn młodzieżowych nad rozwój piłkarski. To jest okres błyskawicznego rozwoju fizycznego i 20 latek ma oczywistą przewagę. Dwudziestolatek to jest osoba praktycznie dojrzała fizycznie i nie powinien odstawać od seniorów i jeżeli w takim wieku nie potrafi się przebić do piłki seniorskiej, to znaczy że raczej nic z niego nie będzie. Po co takie osoby mają zajmować miejsce młodszym kolegom?
0
D53
D53
29 sierpnia 2022, 09:18
Problem w Polsce znany od lat i nikt z tym nic nie robi.
Ale we Włoszech też licho ze szkoleniem, widać po wynikach reprezentacji.
0
Rossoneri777
Rossoneri777
28 sierpnia 2022, 22:51
Dla mnie jeśli Panowie będą wygrywać to Primka i kobitki mogą co tydzień przegrywać XDD
1
Alessio_re6
Alessio_re6
28 sierpnia 2022, 22:35
Milan chce rozwijać młodzież, to musi postawić na trenera młodzieży z doświadczeniem i sposobem gry, który pasuje w miarę do filozofii pierwszej drużyny, a były piłkarz powinien być asystentem, drugim trenerem.
4
mmielczar123
mmielczar123
28 sierpnia 2022, 21:48
Jak oglądałem ten mecz z Frosinone, to w ataku to jeszcze jako tako wyglądało, ale defensywa, to był jakiś żart...
Nie wiem, czy winą trenera jest to, że sami sobie bramki strzelają, więc chyba po prostu mamy słabych zawodników w tej primaverze
0
Ginevra
Ginevra
28 sierpnia 2022, 21:55
Wydaje mi się, że w Primaverze mamy ciekawe nazwiska, ale dobrze by było, abyśmy sami sobie dali szansę, na start zatrudniając trenerów z prawdziwego zdarzenia, według jakiegoś kryterium, a nie traktując młodzieżówki jako miejsce, gdzie byli piłkarze mogą sobie odbyć staż. Tudzież upychając byłych kolegów, którym się nie wiodło (Giunti, Ganz w MF). Byli piłkarze we Włoszech nie muszą udowadniać, że coś potrafią jako trenerzy, mogą od razu prowadzić nawet Juventus...
Edytowano dnia: 29 sierpnia 2022, 00:00
14







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI