We wtorkowym meczu z Sassuolo, Mike Maignan obronił już kolejny rzut karny w swojej karierze. Stacja DAZN wzięła pod lupę pięć najlepszych lig europejskich w okresie od sezonu 2015/2016, kiedy to Francuz zaczął grać w Ligue 1, do teraz. Okazuje się, że żaden golkiper w tym czasie nie może się poszczycić wyższą skutecznością obronionych "jedenastek". Maignan wypracował wynik na poziomie 31%. Dalej są Koen Casteels z Wolfsburga (30%) i Łukasz Fabiański z West Ham United (27%).
Zresztą do dzisiaj mam pretensje do Nawałki, że mając jedną zmianę w zanadrzu nie wpuścił na karne Boruca. Psychologiczne zagranie, że oto wchodzi chłop jak dąb, pewnie pogromca karnych źle by zadziałał na Portugalczyków
Z każdą interwencją Mega Maika mam w głowie właśnie te myśli i cieszę się jak dziecko że się tak pomyliłem.