Przez cały poprzedni sezon boje Milanu z Interem rozgrzewały fanów calcio do czerwoności. Cztery bezpośrednie mecze – dwa remisy, zwycięstwo Milanu, zwycięstwo Interu. Puchar Włoch dla nerazzurrich, scudetto dla rossonerich. Teraz czas pasjonować się starciem włoskich gigantów na nowo, już pod szyldem sezonu 2022/2023!

Oba mediolańskie kluby nie mogą być w pełni zadowolone z wejścia w nowe rozgrywki. Milan co prawda ograł Udinese i Bolognę, a remis z Atalantą ujmy nie przynosi, ale już strata punktów z Sassuolo wprowadziła nieco rozczarowania. Inter z kolei zgodnie z planem ograł Lecce, Spezię i Cremonese, ale Lazio już uległ.

Stąd też na obu obozach ciąży wielka presja – trzeba wygrać i wprowadzić powiew najwyższego entuzjazmu wśród swoich kibiców. A zwłaszcza, że lada chwila rusza Liga Mistrzów. Mistrzowie Włoch zainaugurują ją wyjazdem do Salzburga, wicemistrzowie zaś podejmą Bayern Monachium.

Wielkimi nieobecnymi derbów będą napastnicy, którzy dbali o odpowiednią temperaturę tych pojedynków w latach 2020-2021. Mowa oczywiście o leczącym poważną kontuzję Zlatanie Ibrahimoviciu i borykającym się z mniejszym problemem Romelu Lukaku. Trener Stefano Pioli ponadto musi obejść się bez Alessandro Florenziego, Rade Krunicia i Ante Rebicia, w szeregach Interu zaś do gry są gotowi wszyscy pozostali zawodnicy.

Simone Inzaghi zamierza postawić w derbach na swoją najmocniejszą defensywę – Stefana de Vrija, Milana Skriniara i Alessandro Bastoniego. Ujrzymy także takie gwiazdy jak Nicolo Barella czy Marcelo Brozović, a w ataku największa odpowiedzialność spadnie na barki Lautaro Martineza. Argentyńczyk nie raz zaszedł już rossonerim za skórę derbowymi bramkami.

Do gry od początku awizowany jest również Hakan Calhanoglu – od zeszłego roku zdecydowanie najbardziej kontrowersyjna i wzbudzająca skrajne emocje derbowa postać. Poprzedni bój o Mediolan z Milanem jako gospodarzem i Turkiem na boisku zakończył się pamiętnym rzutem karnym oraz przystawianiem rąk do uszu. Jaka historia napisze się tym razem?

Trener Stefano Pioli w jednym z najtrudniejszych spotkań sezonu zamierza skorzystać ze swoich zaufanych żołnierzy. Jedyny znak zapytania stoi przy obsadzie prawego skrzydła, choć media dają obecnie większe szanse na grę Alexisowi Saelemaekersowi niż Juniorowi Messiasowi. Jako trequartistę mamy ujrzeć Charlesa De Ketelaere, zaś na szpicy należy się spodziewać derbowego bohatera z zeszłego sezonu – Oliviera Giroud.

W ostatnim boju rossonerich z nerazzurrimi górą była ekipa Inzaghiego, która w kwietniu wygrała 3:0 kwalifikując się do finału Pucharu Włoch. W lidze lepszy był jednak zespół Piolego, który pamiętnym lutowym 2:1 odwrócił losy całego sezonu i nadał punkt zwrotny w wyścigu o mistrzostwo.

Mecz 5. kolejki Serie A pomiędzy Milanem a Interem rozpocznie się w sobotę, 3 września o godzinie 18:00 na San Siro na oczach 75 tysięcy zgromadzonych kibiców. Jako sędzia główny spotkanie to poprowadzi Daniele Chiffi z Padwy. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1. Lista miejsc spotkań fanów rossonerich w Polsce – KLIK!

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Calabria, Kalulu, Tomori, T. Hernandez – Tonali, Bennacer – Saelemaekers, De Ketelaere, Leao – Giroud.

INTER FC (3-5-2): Handanović – De Vrij, Skriniar, Bastoni – Dumfries, Barella, Brozović, Calhanoglu, Dimarco – L. Martinez, Dżeko.