Trener Stefano Pioli przed derbami Mediolanu stanął przed tradycyjnym dylematem w kwestii obsadzenia prawego skrzydła Milanu. Jak wskazują najnowsze doniesienia włoskich mediów, od pierwszych minut będzie nam dane ujrzeć Juniora Messiasa. Alexis Saelemaekers zapewne także pojawi się na boisku, ale wchodząc na nie z ławki rezerwowych.
Prawdopodobny skład Milanu na Inter:
(4-2-3-1): Maignan - Calabria, Kalulu, Tomori, T. Hernandez - Tonali, Bennacer - J. Messias, De Ketelaere, Leao - Giroud
1. Beznadziejny Messias, ale daje jakieś liczby
2. Dawać Alexisa! Gorszy nie będzie.
3. Beznadziejny Alexis, ale lepiej pasuje do taktyki.
4. Dawać już tego Juniora! Gorszy nie będzie
5. Patrz punkt 1.
Kiedyś to na lewej był dramat. Borini lub Calhanoglu xD
Trzy bramki z Udinese padły po akcjach prawą strona boiska, i bramka Benka z Atalantą po prawej stronie z asystą Alexisa;)
Nigdy go nie lubiłem a jak zacząłem myśleć, że może jednak się myliłem to zaczął grać jak zwykle czyli jakby go nie było. I jeszcze z tym cholernym uśmiechem na twarzy po stracie i brak jakiegokolwiek zaangażowania do pressingu czy nawet do powrotu do obrony.
Pamiętam, jak pod koniec sezonu Pioli w jednym z wywiadów powiedział, że (tak ogólnie, w uproszczeniu) "kocha swoich zawodników", a kilka dni później jakiś inny trener skomentował te słowa mówiąc, że to błąd, bo teraz będzie mu trudno rozstać się z niektórymi zawodnikami.
I chyba tu przykładem jest Messias.
Skoro tego lata wzmocniliśmy jedną kulejącą pozycję, jaką była 10, to może zimą lub latem w końcu wzmocnimy również prawe skrzydło. Trzeba żyć nadzieją. :)