Począwszy od sobotniego meczu z Empoli, między słupkami Milanu na kilka najbliższych tygodni pojawi się Ciprian Tatarusanu. Rumun stanie przed trudnym zadaniem zastąpienia Mike'a Maignana w październikowych spotkaniach mistrzów Włoch. Od doświadczonego bramkarza będzie wiele zależało - rossoneri mają do zdobycia mnóstwo punktów w Serie A, a także celują w awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W poprzednim sezonie - również jesienią - Tatarusanu nie ustrzegł się błędów, ale też dał od siebie coś ekstra broniąc rzut karny Lautaro Martineza w derbach Mediolanu, co stało się jednym z symboli zwycięskiej walki Milanu o scudetto. Jak będzie tym razem?
Zarówno on jak i Mirante dają z siebie maksa na treningach, będzie dobrze!
Ktoś: Skąd to wiesz?
Nokoments: Skąd wiem? Bo to zweryfikowałem! ROBI WRAŻENIE!
W zasadzie jak mnie pamięć nie myli, to jedyny poważny błąd był z Romą?
Nie pamiętam kto z Viola na współ z Gabbią zawinił jeszcze.