Dwanaście meczów w półtora miesiąca – przed Milanem, ale i każdym innym wielkim klubem niezwykle gorący okres, który walnie wpłynie na losy sezonu 2022/2023. Dlatego tak ważne jest dobrze rozpocząć ten emocjonujący mecz. W sobotni wieczór mistrzowie Włoch zagrają w Empoli i liczą się oczywiście tylko trzy punkty.
Po porażce 1:2 z Napoli rossoneri osunęli się na piątą pozycję, ale fotel lidera mają w zasięgu jednego zwycięstwa. Tym samym nikt nie zamierza narzekać, a wręcz przeciwnie – wszyscy chcą od razu wziąć się do pracy. Naprzeciw staną Toskańczycy, którzy zgromadzili dotąd siedem punktów i są na czternastej pozycji. W poprzedniej kolejce ekipa ze Stadio Carlo Castellani bardzo poprawiła sobie nastroje, pokonując na wyjeździe 1:0 Bolognę.
Latem w Empoli doszło do zmiany trenera – Aurelio Andreazzolego zastąpił pracujący wcześniej w Venezii Paolo Zanetti. Triumf nad bolończykami był dla jego drużyny pierwszym w obecnym sezonie, ale trzeba powiedzieć, że zespół też niezbyt często przegrywał, bo zanotował aż cztery remisy.
W sobotę z Milanem nie zagra dwóch kontuzjowanych piłkarzy toskańskiego klubu – Lorenzo Tonelli oraz Ardian Ismajli. W składzie gospodarzy ujrzymy zaś takie nazwiska jak Guglielmo Vicario, Fabiano Parisi czy Marko Pjaca, które mają stanowić o sile swojej ekipy.
Trener Stefano Pioli na starcie meczowego maratonu musi sobie radzić z problemami. Poważne kontuzje leczą Zlatan Ibrahimović i Alessandro Florenzi, a urazy dodatkowo dopadły także Mike’a Maignana i Theo Hernandeza. Tej czwórki zabraknie w Toskanii, tak jak i Divocka Origiego, który czuje się już lepiej wobec problemu z udem, ale nie na tyle, by zagrać w najbliższym spotkaniu.
Do kadry meczowej powraca za to Ante Rebić. Chorwat pokonał już dolegliwość pleców, która dokuczała mu w ostatnich tygodniach. Do dyspozycji szkoleniowca będzie także Davide Calabria, jednak kapitan rossonerich nie jest jeszcze w optymalnej formie po urazie odniesionym w spotkaniu z Napoli i potyczkę w Toskanii ma rozpocząć na ławce rezerwowych.
Na bokach obrony mamy ujrzeć Pierre’a Kalulu i Fode Ballo-Toure. Tym samym na środek defensywy wskoczy Simon Kjaer, zaś w bramce pojawi się Ciprian Tatarusanu. Swoją szansę ma otrzymać również Tommaso Pobega, który wskoczy do składu w miejsce Ismaela Bennacera. Atak? Na galowo. Na prawym skrzydle tym razem z Juniorem Messiasem.
Poprzednie spotkanie rossonerich z Toskańczykami miało miejsce w marcu tego roku. Na San Siro gospodarze wygrali 1:0 po golu Kalulu. Ostatnia wizyta mediolańczyków na terenie najbliższego rywala to z kolei ostatnia potyczka w 2021 roku. Po widowisku pełnym bramek goście zwyciężyli 4:2.
Mecz 8. kolejki Serie A pomiędzy Empoli a Milanem rozpocznie się w sobotę, 1 października o godzinie 20:45 na Stadio Carlo Castellani. Jako sędzia główny pojedynek ten poprowadzi Gianluca Aureliano z Bolonii. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
EMPOLI FC (4-3-1-2): Vicario – Stojanović, De Winter, Luperto, Parisi – Haas, Marin, Bandinelli – Pjaca – Lammers, Satriano
AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu – Kalulu, Kjaer, Tomori, Ballo-Toure – Pobega, Tonali – J. Messias, De Ketelaere, Leao – Giroud
https://transfery.info/aktualnosci/robert-lewandowski-i-karim-benzema-kontra-mohamed-salah-i-erling-braut-haaland-padl-pomysl-organizacji-meczow-gwiazd/173569
Jeszcze tylko stworzyć markę kożuchów i patrzeć na równa pochyłą jak u Krychowiaka.
To jest to przecież kolekcja zrobiona dla Milanu. Świetny pomysł marketingowy, powinni iść w to dalej z innymi zawodnikami.
Bardzo mi się podoba wykorzystanie motywu "stay beyond yellow line", które odpowiada włoskiemu "allontanarsi dalla linea gialla". Kto kiedyś podróżował włoską koleją, wie o czym mówię. Genialny motyw Theo=Treno. Powinni byli też zrobić włoską wersję :D
Ps. Jestem w Warszawie, a tu żadnego milanisty...;)
Pierwszy mecz z Empoli włączyłem, wiadomka.
W połowie meczu przełączono mnie automatycznie na level wyżej, choć nic nie mogłem ukłuć :)
Dogrywka. 118 min Tonali wbiega w 16stke i goooool!!!!!
Nostradamus ze mnie ? :)