Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej przed meczem wyjazdowym Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn:

"Jaki to będzie mecz? Zmierzą się dwie ekipy, które preferują piłkę ofensywną i starają się prowadzić grę. Na pewno czeka nas trudne wyzwanie, jakość rywali jest bardzo wysoka. 

Jaka będzie reakcja drużyny na liczne nieobecności? Wymagam od drużyny, aby grała na miarę swoich możliwości, pokazała to, co potrafi i dała z siebie wszystko. Jestem pewien, że powalczymy. 

Forma Chelsea? Pomijając układ w tabeli, trzeba się spodziewać bardzo trudnego meczu. Rywale na pewno będą chcieli mocno wejść w to spotkanie, narzucić swój rytm i wykorzystać umiejętności techniczne. Musimy być na to gotowi. Sądzę, że moja drużyna również posiada zdolności, aby zagrozić tak silnemu rywalowi. 

Kontuzje? To się zdarza. Napięty terminarz na pewno nie pomaga. Mamy w sztabie zdolnych profesjonalistów, którzy pomogą nam znaleźć wyjście z sytuacji. 

Mecz jak egzamin dojrzałości dla zespołu? Myślę, że mój zespół udowodnił już, że jest dojrzały i świadomy swoich możliwości, ale każdy mecz - zwłaszcza tak prestiżowa potyczka jak ta przed nami - pomaga ci odkryć w jakim jesteś miejscu i jak się dalej rozwijać.

Nowy trener Chelsea? Znam trenera Pottera, bo w zeszłym sezonie śledziłem poczynania ekipy Brighton, która grała dobrą piłkę. Jego drużyny grają ładnie i preferują ofensywną piłkę. Wiele razy modyfikował ustawienie Chelsea. To dość nietypowe dla trenera, który dopiero zaczyna, ale on taki już jest. Znamy dobrze Chelsea. To nam pozwoliło popracować więcej nad własną grą i pomysłami, ale przygotowaliśmy też co nieco pod kątem rywala.

Bennacer kapitanem? Jest wiele sposobów bycia liderem. Isma jest liderem technicznym i liderem ze względu na przykład, który daje innym. Zawsze trenuje i jest zaangażowany na sto procent. Z pewnością jest liderem tego zespołu. 

Włoska a angielska piłka? Boisko weryfikuje poziom drużyn i determinuje wynik. Jeśli spojrzymy na to pod tym kątem, to ten mecz jest bardzo ważny, wyjaśni nam wiele rzeczy. Chelsea nie tak dawno temu wygrała Ligę Mistrzów, wzmocniła się wydając dużo pieniędzy. Poziom jest bardzo wysoki. Chcemy spróbować dotrzymać im kroku i sprawić im problemy pod bramką. 

Jak daleko Milanowi do zwycięstwa w rozgrywkach LM? Sądzę, że drużyna szybko się rozwija i musimy wykorzystać doświadczenie wynikające z gry w LM, aby robić dalsze postępy. Krok po kroku musimy się rozwijać, aby wznieść się na poziom 5-6 topowych klubów w Europie. 

Milan bardzo polega na młodych zawodnikach? Sądzę, że klub podjął określoną decyzję stworzenia drużyny złożonej z wielu młodych, zdolnych i wymieszania ich z kilkoma bardziej dojrzałymi, doświadczonymi zawodnikami wielkiego kalibru. Myślę, że to najlepsza możliwa mieszanka. Młodzi gracze wymagają cierpliwości i potrzebują czasu do rozwoju. Posiadanie w drużynie takich kolegów jak Olivier, Simon czy Zlatan to wielkie wsparcie. Mówimy tu o młodych, którzy są gotowi na wielkie wyzwania".