Zawodnik Chelsea, Mason Mount, następująco wypowiedział się dla mediów klubowych The Blues o kontrowersyjnej sytuacji z meczu z Milanem: "Fik to mój kolega, znam go od lat. Miałem złamane serce z powodu tej sytuacji, przykro mi z jego powodu. Nie sądzę, że to nadawało się na czerwoną kartkę. Karny? Może i był. Jestem uczciwym zawodnikiem - chciałem spróbować strzelić, ale on mnie pociągnął trochę od tyłu. Trudna sprawa. Biegłem w kierunki bramki więc nie miałem zamiaru się przewracać i czułem, że wciąż mam okazję, by strzelić. Potem sędzia od razu odgwizdał karnego i byłem w tamtej chwili trochę zaskoczony, bo ominąłem Fika i spróbowałem strzelić. Z ciężkim sercem patrzyłem na jego czerwoną kartkę".
I double jeopardy rule nie ma tutaj nic do rzeczy.
Sprawdzenie powtórek jest ograniczone do czterech przypadków:
Gol (uznanie, bądź nieuznanie strzelonej bramki);
Rzut karny (podyktowanie lub niepodyktowanie);
Czerwona kartka (druga żółta kartka nie podlega wideoweryfikacji);
Ukaranie żółtą lub czerwoną kartką niewłaściwego zawodnika.
Jedynymi osobami, które mogą żądać odtworzenia powtórki, są sędzia i asystent wideo. Jeśli gracz lub trener próbuje wymusić ich użycie przez sędziów, może zostać ukarany.
Źródło wikipedia
Po drugie skoro uważał że nie było tam faulu to mógł powiedzieć koledze aby zagrał fair Play i piznął ta piłkę w trybuny podczas wykonywania karnego.
Po trzecie...takie gadanie jest nic nie warte,bo niczego to nie zmieni.
Zmieńcie zdjęcie tygodnia - wrzućcie foto mordy tego potomka esesmanow z wczoraj, z podpisem: "niemiec plakat jak sprzedawał (mecz)".
Swoją drogą mały plusik dla Mounta, bo okazuje się równym gościem wypowiadając się szczerze.
Z drugiej strony, piłka pokazała, że przepisy mało znaczą, bo inaczej Kulibali by wyleciał za przytrzymywanie piłki przy rzucie z autu wczoraj (opóźnianie rozpoczęcia gry to z automatu czerwo w teorii) :D
Szacunek dla Masona.
Skoro uważał, że nie powinno być kartki i w zasadzie nie wie czy powinien być karny to powinien zrobić tak jak kiedyś Costin Lazar czy Aaron Hunt i Hiroshi Kiyotake.
Ale musiał się jeszcze z kimś kłócić, pewnie z Giroudem, który chciał na nim wymusić żeby ten przyznał, że nie było faulu.
Czyżby to jego ma być pozycja?
Mówię, nawet faulowany był tym zaskoczony.
Mount to jeden z moich ulubionych graczy młodego pokolenia
No i nurek Sterling z Danią
Ale takiego Mounta i wiele innych jednostek angielskich nawet darze kibicowską sympatią