Na przełomie października i listopada podział zadań pomiędzy napastnikami Milanu wydaje się być jasny - Olivier Giroud odpowiada za Ligę Mistrzów, Divock Origi za Serie A. Po bramce w meczu z Monzą, Belg ma zagrać w wyjściowym składzie także w niedzielnym spotkaniu z Torino. Trener Stefano Pioli liczy na kontynuację ze strony 27-latka, który ustabilizował już swoją sytuację zdrowotną. Pożegnanie się z 2022 rokiem w piłce klubowej w dobrym stylu pozwoliłoby samemu Origiemu, jak i wszystkim kibicom Milanu spoglądać z entuzjazmem na styczeń, kiedy to piłkarz miałby odgrywać już wreszcie dużo większą rolę w zespole.
Lazetić łapie minuty w Primce znaczy albo leczy kontuzje, albo ogrzewa ławkę, więc wpisywanie go do pierwszej drużyny jest mocno na wyrost.
W taki sposób to Jungdal, czy Traore są w pierszwej drużynie :)
https://www.acmilan.com/en/teams/men-first-team/all
Lazetic jest w zestawieniu, Traore i Jungdal - nie.
Dobrze, niech będzie że jest członkiem pierwszej drużyny :)
Nie zmienia to faktu, że prędzej w ataku zagra "Krunić i Gabbia" niż on, bo jest póki co cienki jak sik pająka.
Niedługo będzie liczony jako wychowanek, więc może chcą chłopaka podbudować żeby się rozwijał :0