Był grudzień 2013 roku, kiedy po raz ostatni Milan wywalczył awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po niemal dziewięciu latach oczekiwania ta seria może wreszcie zostać przełamana. Wystarczy tylko albo aż zremisować na San Siro z RB Salzburg i bramy do fazy pucharowej Champions League staną otworem.

Przed tygodniem rossoneri skorzystali z porażki Austriaków 1:2 na własnym stadionie z Chelsea i pokonując 4:0 Dinamo w Zagrzebiu awansowali na drugie miejsce w tabeli grupy E. Mistrzowie Włoch londyńczyków już nie przegonią, ale muszą włożyć cały wysiłek w utrzymanie pozycji nad Salzburgiem, który ma na koncie punkt mniej.

Ekipa spod znaku Red Bulla broni mistrzostwa Austrii przewodząc w tamtejszej Bundeslidze. Z chęcią powtórzyłaby też sukces sprzed roku w pucharach, kiedy udało jej się awansować do najlepszej szesnastki Ligi Mistrzów. Jak jednak podkreśla gwiazda RB, Noah Okafor, jego zespół nie jest zobligowany do triumfu na San Siro, ale na pewno zrobi wszystko, co może, by to osiągnąć.

Ekipa trenera Matthiasa Jaissle wychodzi z założenia, że do młodzieży świat należy. Wyjściowy skład Austriaków jest najmłodszym w całej Lidze Mistrzów – jego średnia wieku opiewa na niespełna 23 lata. Wspomniany Okafor oraz jego koledzy już we wrześniu w Salzburgu pokazali, że nie zamierzają odpuszczać nikomu i zremisowali z Milanem 1:1.

Dla austriackiego RB spotkanie w Mediolanie będzie nie tylko wielką szansą sportową, ale i wyjątkowym wydarzeniem w historii klubu. Do stolicy Lombardii wybiera się bowiem aż cztery tysiące fanów mistrzów Austrii. Będzie to największy zorganizowany wyjazd w dziejach tej drużyny.

Trener Stefano Pioli może mieć kwaśną minę po niespodziewanej porażce 1:2 z Torino w minioną niedzielę, ale humor na pewno poprawił sobie w poniedziałek. Włoch złożył podpis na nowym kontrakcie z mistrzami Włoch – umowa obowiązuje do połowy 2025 roku. I nikt nie wyobraża sobie, by tego wydarzenia nie uświetnić awansem do najlepszej szesnastki Europy.

Szkoleniowiec w swych wyborach personalnych ma postawić na sprawdzone nazwiska. Możemy spodziewać się powrotu do wyjściowej jedenastki Simona Kjaera czy Ismaela Bennacera. Za strzelanie bramek odpowiedzialny będzie Olivier Giroud. Zagrać mają także Ante Rebić i Rade Krunić. Jeśli natomiast chodzi o absencje, to zabraknie piłkarzy kontuzjowanych od dłuższego czasu i tych niezgłoszonych do gry w Champions League.

Walka o awans zostanie rozegrana przy zachowaniu największej z możliwych otoczek. Na trybunach stadionu w Mediolanie pojawi się około 75 tysięcy kibiców pragnących ujrzenia rossonerich pośród najlepszych w Europie po tak długiej przerwie.

Mecz 6. kolejki grupy E Ligi Mistrzów pomiędzy Milanem a Salzburgiem rozpocznie się w środę, 2 listopada o godzinie 21:00 na San Siro. Spotkanie poprowadzą sędziowie z Hiszpanii z Mateu Lahozem jako rozjemcą głównym na czele. Transmisja na żywo w Polsat Sport Premium 2.

Drugi mecz grupy E, Chelsea – Dinamo, rozpocznie się o tej samej porze, ale dla Milanu wynik starcia w Londynie nie ma już żadnego znaczenia.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu – Kalulu, Kjaer, Tomori, T. Hernandez – Tonali, Bennacer – Rebić, Krunić, Leao – Giroud.

RB SALZBURG (4-3-1-2): Kohn – Dedić, Wober, Pavlović, Bernardo – Kjaergaard, Gourna-Douath, Seiwald – Sucić – Adamu, Okafor.