To już niemal ligowe ostatki w 2022 roku. W swym przedostatnim meczu przed przerwą mundialową, Milan zmierzy się na wyjeździe z Cremonese. Beniaminek jest jedyną drużyną bez zwycięstwa w obecnym sezonie Serie A i każdy inny wynik niż triumf mistrzów Włoch byłby gigantyczną sensacją.
W minioną sobotę, kiedy to rossoneri uratowali komplet punktów ze Spezią w samej końcówce, ekipa z Cremony zmierzyła się na wyjeździe z Salernitaną. Na południu kraju padł remis 2:2. Dzięki temu punktowi Lombardczycy wyprzedzili w tabeli Hellas i Sampdorię, ale do bezpiecznej strefy wciąż tracą trzy „oczka”.
Mimo słabych wyników, władze klubu wciąż ufają trenerowi Massimiliano Alviniemu. Najlepsza chwila jego drużyny w obecnym sezonie nadeszła właśnie w derbach Lombardii, kiedy we wrześniu skończyło się remisem 1:1 z Atalantą. Oprócz dwóch wspomnianych już podziałów punktów, Cremonese wywalczyło „oczko” także z Sassuolo, Spezią, Lecce i Udinese.
Trenerowi Alviniemu przed wtorkowym starciem z mistrzami Włoch doskwierają problemy kadrowe w drużynie. Z powodu kontuzji nie zagrają między innymi bramkarz Ionut Radu, obrońca Vlad Chiriches czy napastnik Cyriel Dessers. Na boisku mamy za to ujrzeć ex-rossonero Soualiho Meite, który występował na San Siro w pierwszej połowie 2021 roku. Na ławce rezerwowych rozpocznie Frank Tsadjout – napastnik, który niegdyś walczył o swoje między Primaverą a pierwszą drużyną Milanu.
Stefano Pioli przed wyjazdem na południe Lombardii też nie może mówić o komforcie kadrowym. Od dłuższego czasu wykluczeni z gry z powodów zdrowotnych są Mike Maignan, Davide Calabria, Alessandro Florenzi, Alexis Saelemaekers i Zlatan Ibrahimović. Drobny problem nie ustąpił także w przypadku Sergino Desta, a dodatkowo za kartki muszą pauzować francuskie gwiazdy rossonerich – Theo Hernandez i Olivier Giroud.
Możemy spodziewać się powrotu Simona Kjaera do wyjściowe jedenastki. Z konieczności w defensywie zagra także Fode Ballo-Toure. W środku pola tym razem należy oczekiwać występu flagowego duetu Sandro Tonali – Ismael Bennacer. Na szpicy ponownie ma pojawić się Divock Origi, wspierany za plecami przez Brahima Diaza.
Po raz ostatni derby Lombardii w takim wydaniu miały miejsce w 1996 roku. Wówczas w maju na San Siro mediolańczycy efektownie rozbili żegnających się z włoską elitą rywali aż 7:1, ale wcześniej – w styczniu – na wyjeździe tylko zremisowali 0:0.
Mecz 14. kolejki Serie A pomiędzy Cremonese a Milanem rozpocznie się we wtorek, 8 listopada o godzinie 20:45 na Stadio Giovanni Zini w Cremonie. Arbitrem głównym tego spotkania będzie Antonio Rapuano z Rimini. Transmisja na żywo w Eleven Sports 2.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
US CREMONESE (4-2-3-1): Carnesecchi – Sernicola, Vasquez, Lochoszwili, Valeri – Pickel, Ascacibar – Zanimacchia, Meite, Buonaiuto – Okereke
AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu – Kalulu, Kjaer, Tomori, Ballo-Toure – Bennacer, Tonali – J. Messias, B. Diaz, Rebić – Origi
Andiamooooooooooooooooo !!
optymistycznie to nie wygląda xD
Niech statystycy pamiętają cyfry, fani piękne gole, a AC Milan maszeruje po mistrzostwo.
Tak naprawdę, nie można wieszczyć łatwej przeprawy, ale chciałbym zobaczyć w grze Vrancksa i Adlego.
Pomyliłem się.