SIMON KJAER: "W trakcie meczu są newralgiczne momenty, w których trzeba zrobić różnicę. Dziś męczyliśmy się na boisku. Musimy się poprawić. Terminarz jest taki, że nie ma zbyt dużo czasu, aby trenować. Powinniśmy dziś wygrać bez wymówek. Mieliśmy dobre sytuacje, ale zabrakło detali, aby skutecznie je wykończyć. Występ? Nie jesteśmy zadowoleni, chcieliśmy zdobyć trzy punkty, być w czołówce i wygrać scudetto. Straciliśmy dwa punkty i tyle. Napięty terminarz? Wiecie, jak to działa. Najważniejsza jest głowa i staramy się zrobić co w naszej mocy, aby przystąpić do meczu z właściwą mentalnością. Są takie momenty, które raz popchną cię do przodu, a raz do tyłu. Musimy się skupić na tym elemencie. Po mundialu terminarz nadal będzie szalony, wtedy nastawienie będzie bardzo ważne. Sytuacja drużyny? Staramy się pracować nad wieloma aspektami. Trener nas motywuje, potem to my piłkarze musimy wyjść na boisko i osiągnąć dobry wynik. Dziś wieczorem brakowało nam skutecznego ostatniego podania. Straciliśmy dwa punkty, ale nie mogę powiedzieć, że nam nie zależało. Thiaw? Świetny gracz i młody człowiek. Ciężko pracuje każdego dnia. Zagrał świetne spotkanie, był bardzo skoncentrowany i twardy w pojedynkach z rywalami. Prezentuje wysoką jakość w fazie defensywnej".