Trzynastu zawodników Milanu wyruszyło na zgrupowania swoich reprezentacji narodowych. Mecze towarzyskie czekają szóstkę graczy mistrzów Włoch: Sandro Tonalego (Włochy), Rade Krunicia (Bośnia i Hercegowina), Ismaela Bennacera (Algieria), Pierre'a Kalulu (Francja U21), Malicka Thiawa (Niemcy U21) oraz Astera Vranckxa (Belgia U21). Siedmiu rossonerich obiera natomiast kierunek na Katar i mistrzostwa świata: Theo Hernandez i Olivier Giroud (Francja), Rafael Leao (Portugalia), Simon Kjaer (Dania), Charles De Ketelaere (Belgia), Fode Ballo-Toure (Senegal) oraz Sergino Dest (Stany Zjednoczone).
Nie jest jeszcze oficjalnie znana data powrotu do treningów w Milanello. Jak jednak podaje portal MilanNews, zawodnicy, którzy nie otrzymali powołań, wznowią pracę najprawdopodobniej w piątek, 2 grudnia. Tydzień później zespół poleci do Dubaju, gdzie rozegra kilka meczów towarzyskich. Do walki w Serie A wróci 4 stycznia spotkaniem wyjazdowym z Salernitaną.
Mercato na razie na spory minus (patrząc pod kątem bieżących potrzeb).
Origi zawodzi mnie na razie chyba najbardziej, o ile początek można było tłumaczyć kontuzją tak w ostatnich 4 meczach wypadł bardzo blado.
CDK na razie zeżarła presja. Adli ewidentnie nie przypasował Piolemu. Pobega psuje 1 na 3 podania, Dest pomimo giga wypłaty jest na razie gorszy od Calabrii czy Florenziego. Thiaw i Vranckx to melodia przyszłości.
Zmiany właścicielskie zakończone, nowy prezio wybrany, przed nami długa przerwa - najwyższa pora, żeby nowy właściciel pokazał po co wydał ponad miliard dolarów na klub bez swojego stadionu (najwięcej w historii!) i pokazał, że w istocie zależy mu, na tych bajkach, które opowiadał prasie jak kupował klub. Na dzień dobry kontrakty dla Bena i Leao i już w zimie środkowy pomocnik i prawy atakujący, a w lecie stoper i środkowy napastnik.
Padre też musi zrobić krok w tył i ustalić co się stało z naszą obroną i czemu z Torino, Spezią i Cremonese nie gramy tak z Interem, Napoli czy Juve.
Mimo to naprawdę nie jest źle, są ponad 2 pkt na mecz w lidze, jest wiosna w Lidze Mistrzów. Jedynie ta szalona seria Napoli jest solą w oku. :P
PS kto by pomyślał, że po przyjściu Origiego i CDK najskuteczniejszym Belgiem w zespole będzie Saelemaekers xD