W ubiegłym sezonie w mediach społecznościowych, a następnie tradycyjnych rozeszła się wiadomość, że występujący w sektorze młodzieżowym Milanu 14-letni Francesco Camarda osiąga niebywałe liczby. Wówczas 13-latek mógł pochwalić się 247 bramkami w 40 rozegranych spotkaniach sezonu 2017/2018. W 2018/2019 było to 172 gole w 31 meczach, a w sezonie 2019/2020 - 64 bramki w 16 meczach, co daje łącznie niebagatelne 483 gole w 87 meczach (średnia 5,5 bramki na mecz).
Serwis PianetaMilan dostarczył dziś aktualne informacje na temat Camardy, który obecnie występuje w drużynie Milanu do lat 16 (ekipa ta odniosła sześć kolejnych zwycięstw). Camarda w aktualnym sezonie jest najlepszym strzelcem w lidze z 9 bramkami w 6 meczach. Władze Milanu zdają sobie sprawę, że mają ogromny talent, który musi być w odpowiedni sposób rozwijany i chroniony. Potrzebna jest ciężka praca ze strony zawodnika, a sztab szkoleniowy nie ma absolutnie żadnej potrzeby przyspieszania rozwoju gracza poprzez włączenie go do starszych rocznikowo drużyn. Optymalny rozwój jest tutaj najważniejszym czynnikiem.
Złym przykładem jest postać Hakima Mastoura. Kibice byli podekscytowani filmami na YouTube z jego dryblingami, umiejętnościami technicznymi i wyczuciem bramki. Ale z biegiem czasu zagubił się i dziś 24-latek występuje w... marokańskim Nahdat Zemamra.
Na marginesie, równo dwa lata starszy Pafundi (obaj są z marca) ma za sobą debiut w reprezentacji. To jest jakiś odlot.
Zaś co do Camardy. 14-latkowie kwalifikują się do bycia "under 16". W wywiadzie chodziło o to raczej, żeby nie rzucać do na zbyt głęboką wodę do Primavery, gdzie grają chłopaki starsi od niego nawet o 5-6 lat, nie mówiąc już o dorosłej piłce. Ma czas, niech każdy szczebel rozgrywek pokona.
Więc nie, Mancini nie wysyła "nieoczywistych" powołań. Jego powołania są oczywiste, gdyż pracuje w myśl zasady "możesz być bez formy lub nie grać od roku, ale jak jesteś z Juventusu czy Interu, to i tak dostaniesz powołanie, a jeśli grasz w mniejszym klubie, to możesz mieć formę życia, na powołanie nie licz".
Wyraźnie napisałem, że debiut Pafundiego jest odlotem, właśnie z wymienionych przyczyn.
Wracając do Camardy, to tak, 14-latek łapie się do U16, ale łapie się też do U15, natomiast wbrew temu co jest w tekście, chłopak został przeniesiony do starszej grupy.
- ty debilu jak podałeś !
- no k**** wracaj, wracaj !
- poje***o cie tak podawać ?! co ty odp... !
- Lepiej spier... na balet, a nie w piłkarza się bawisz !
Chłopak nie ma jeszcze 15 lat a psyha zryta
Powodzenia można tylko życzyć.
Ewentualnie Pioli i Maldini pomogą w kwestii szybkiego przychmowania rozwoju jak początki Tonalego czy Leao, Robacka, Traore czy teraz CdK. :p
Jedyna szansa to kuć poki gorące, ale to nie w Milanie. Milan ma zdolnosc jak mało ktory klub z top8 nie pomaga w rozwoju młodych. Milan chce gotowe talenty jak Andre Silva czy Pato. Inaczej nawet nie dostaną szansy. Tak o nich "dbają" ;p
Bez ironii.. wrzuciłbym go do treningu z pierwszą drużyna na początek sezonu, jak ma 16 lat to tyle co miał Pato. Jak faktycznie jest wielkim talentem to sie nie zgubi. Jak zniknie to nie bedziemy tracic czasu i nadzieji. Jak z Cutrone.
Pato jak przychodził to miał 17lat i chyba pół roku trenował z Milanem zanim mógł zostać zgłoszony do rozgrywek
Pato skończył 18 lat 2 września 2007. Faktycznie zabrakło dosłownie 2 dni, aby można było go zgłosić i do stycznia tylko trenował
dla mnie przykladem czystego talentu od Boga jest Messi
CR7 zapracował ciezka praca zeby osiagnac to co osiagnol