Dziś rozpoczęła się druga kolejka fazy grupowej mundialu w Katarze.
Od początku spotkania Walia – Iran to drużyna z Azji dążyła do otworzenia wyniku, ale gole długo nie padały. Kluczowym momentem meczu była sytuacja z 87. minuty, kiedy bramkarz Walii Wayne Hennessey brutalnie faulował rywala poza polem karnym, za co otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę. Persowie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę już w doliczonym czasie gry po trafieniach Cheshmiego i Razaeiana.
W drugim meczu tego dnia Katar uległ Senegalowi 1:3 i jako pierwszy zespół mistrzostw świata stracił szanse na awans do kolejnej rundy.
Potyczka Holandii z Ekwadorem rozpoczęła się od mocnego uderzenia ekipy Oranje – w 6. minucie na listę strzelców wpisał się Gakpo. Niedługo po przerwie do remisu doprowadził Valencia i obie reprezentacje musiały zadowolić się podziałem punktów.
W starciu Anglików z Amerykanami padł kolejny na tym turnieju bezbramkowy remis. Co zaskakujące, to Amerykanie częściej prowadzili grę i byli bardziej skorzy do ataku bramki rywali. 78 minut na murawie spędził wypożyczony do AC Milan Sergiño Dest.
Piątek, 25 listopada
Grupa B, 11:00: Walia – Iran 0:2 (90+8' Cheshmi, 90+11' Razaeian)
Grupa A, 14:00: Katar – Senegal 1:3 (78' Muntari - 41' Dia, 48' Diédhiou, 84' Dieng)
Grupa A, 17:00: Holandia – Ekwador 1:1 (6' Gakpo - 49' E. Valencia)
Grupa B, 20:00: Anglia – Stany Zjednoczone 0:0
Anglia wychodziła na mecz w dobrych nastrojach po meczu z Iranem i słyszałem " "we gonna smashed this year, did you see game with Iran?" a jak mówiłem że bardziej bym się martwił tym że Iran wam strzelił dwie niż cieszył z sześciu bramek strzelonych, to mnie wyśmiano że jestem zazdrosny że oni maja szansę a Polaczki to nigdy.
Przed meczem z USA piłkarze gadali że na pewno wygrają tylko nie wiedzą iloma bramkami a tu lipa.
Opon nie zdążyłeś zmienić?
A u nas? Śmichy-chichy, chłopaki przyjadą na wakacje, pośmieją się, pozartuja, zjedzą dobrze. Dzień jak co dzień. Michniewicz też, z całym szacunkiem dla Milanu ale przygotowanie przypomina Milan - chłopaki czują się na boisku, wiedzą co mają robić. Fantazja. Tylko w repce kto ma fantazjować? Chłopaki zrzucają ciężar gry na kogoś innego byle nie na siebie, a nóż wyjdzie. I siedzą takie kluchy Szczęsny, Krychowiak, jeszcze Jędza na doczepke. Nie odbieram im zasług i kariery ale nie ma bodźca że przyjechali tu o coś powalczyć.
Potrzeba świeżej chyba krwi do reprezentacji i Koemana który pasował idealnie do tej ekipy, bo Van Gaal więcej nie wycisnie i ci Holendrzy tak kiepsko czują się w tym systemie na trójce, a zwłaszcza Virgil Van Dijk ale i też indywidualnie zawiedli poszczególni piłkarze jak Timber dzisiaj oraz Depay i także Dumfries.
(Proszę o nie podpinanie pod powyższy post reprezentacji Polski- o nich nikt szanujący ten sport nie twierdzi, że są fajni).
Tylko Van Der Farta tu nie wliczam oczywiście :D
Za młody jestem by pamiętać holenderskie trio, ale czasy mundialu 98 to moje początki i obok Włochów czułem też do nich sympatię.
Cholera, wtedy to nawet Barcelonę lubiłem xD
Katar stara się grać w piłkę, nie wybija na oślep itp. itd. :)
Tylko niektórzy grają słabiej w kadrze niż w klubach.
Nawet bez zmiany stylu, jak zdobędziemy punkt z Arabią, to wzrośnie nas prestiż, zawodnicy będą dobrze promowani, a poza tym będą szanse na awans.
Czego się bać??
Belgię dorzuciłeś ze względu na oczekiwania wobec niej :)
No właśnie nie widziałem.
Jakieś urywki w pracy, jak miałem czas na tvp.pl.
Jeżeli taka kiszka jak my, tylko zwycięska, to nie mam słów :)
Belgia zagrała podobnie jak Polska. Tylko u nich Batshuayi zamienił lagę na gola.
A jak radzi sobie Gigi?
Chyba wybronił już nie jeden mecz Italii na Mundialu?
Doskonale, czyste konto jako jeden z nielicznych na turnieju. Powiem więcej, żadnej wątpliwej interwencji.
Katar - Senegal 0:2;
Holandia - Ekwador 1:1;
Anglia - USA 2:0
Holandia 1:0
Myślę, że dziś Oranje poradzą sobie z Ekwadorem. Ten mecz z Katarem dał mylne wrażenie odnośnie tej drużyny.
Ekwador moim zdaniem jest zbyt chaotyczny w swojej grze.
Katar- Senegal 1 :3
Holanda - Ekwador 3 :2
Anglia - USA: 2:1
To, że taka Italia traci tylko na tym, że nie jest na mundialu pod każdym względem i jednak to jest wstyd aby mistrz Europy nie był na takiej imprezie.
Nie róbmy sobie żartów.
Już nawet przyjazne media zaczynają dostrzegać, że coś śmierdzi, a trener jest kompromitacją na torcie kompromitacji polskiej piłki.
Światowe media z kolei śmieją się, że robimy awanse tylko po to by się ośmieszać. Lepiej już nie uczestniczyć i robić plan naprawczy. Udawanie że jest ok, to jest poziom gorszy niż późny Berlusconi.
Przyjazne media czyli jakie? Bo każde media cisną po reprezentacji Polski, bo tak obecnie to pasuje, tak samo jak było z Brzęczkiem, a że Stanowski jako jeden z niewielu staje w obronie , to już kolega Cześka. Ja do obecnej narracji nie pasuję i dostrzegam , że wiele innych już drużyn się wywraca , a my i tak mamy ten jeden punkt, a mundial nie jest zamknięty.
"Lepiej już nie uczestniczyć i robić plan naprawczy."- Jaki niby plan naprawczy? Brak imprez = brak sponsorów, brak sponsorów= brak kasy, brak kasy= brak rozwoju. Na imprezach być musimy , bo bez uczestnictwa nie ma żadnych podwalin pod sukces i to jest argument nie do przebicia.
Nie ma sensu gadać o patodziennikarstwie, każdy rozsądny wie jak jest.
A pieniądze nam coś dały przez ostatnie 15 lat? Bo paradoksalnie jak było mniej, to było lepiej.
Jest kasa, są imprezy i nie ma rozwoju. Taka jest nasza rzeczywistość. A przymykanie oka bo "awanse" to właśnie propaganda która jak widać dotarła do ludzi. Sponsorzy, kolesiostwo, dziennikarze w rodzinie trenera, przymykanie oczu na bandyctwo, mafie i korupcję. Brawo. Jestem dumny z tych wyników!
I najgorsze jest to, że część tej kompromitacji, tego syfu, bagna itd, idzie z moich podatków.
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/liga-narodow/zakochal-sie-w-polsce-ale-potem-mial-jej-dosc-to-zadecydowalo/kbtb3h5
Nie ma sensu pudrować rzeczywistości. Tylko zacząć naprawiać ten syf.
Z mojej strony powiem, że nawet jakby był awans, to zdania nie zmienię. To nie ma w tym momencie znaczenia. Zresztą opieram się głownie na faktach i własnych obserwacjach.
Mam prawo też by być ostrym i bezwzględnym w krytykowanie polskiej dennej piłki, bo ten wstyd dotyczy mnie, jest finansowany z moich pieniedzy(jw) i ta reprezentacja, jak wskazuje definicja, reprezentuje mnie.
Kocham Milan, ale nawet jakby spadli do Serie D, to bym pozostał wierny i dalej kibicował bez wstydu. To ja ich wybrałem.
Tutaj mam ochotę zapaść się pod ziemię.
Mam dosyć już tego szukania wymówek dlaczego tak a nie inaczej i jeśli jakimś cudem wyjdą z grupy to nie nazwę tego osiągnięciem bo wyjście z 2giego miejsca w takiej grupie to żadne osiągnięcie. Najgorsze jest to, że nikt nie wyciąga żadnych wniosków po kolejnych fatalnych występach.
Dalej są powołania dla tych samych graczy tylko coraz starszych przy czym dalej nie widać, żeby ktoś w ogóle mógł ich zastąpić nie ma konkurencyjności między graczami w walce o podstawową 11stke nie ma żadnej poprawy w grze, innej taktyki. Powiedziałbym nawet, że w tej chwili to jest regres względem ostatniego turnieju w naszym wykonaniu i mówię tu o Euro.
Co do grupy. To nie jest prosta grupa ,bo masz faworyta do złota , zespół który regularnie melduje się w 1/8 i mega groźną Arabię. Ta grupa jest gorsza niż na Euro 2020 i na poprzednim mundialu .
Tylko znowu to samo gramy 1szy mecz z najsłabszym rywalem z grupy i podobnie jak na euro czy mś nie jesteśmy w stanie wygrać więc jak tu coś myśleć o dalszej przygodzie.
Milanboy oni to powinni na miękko wyjść z tej grupy a nie mogą wyjść z własnej połowy z Meksykiem, który nie strzela bramek i nie ma nawet kim postraszyć z przodu. Jak będziemy się na to godzić jako kibice to będzie tylko coraz gorzej.
Stadiony zbudowano za naszą kasę. Obsługa ich, utrzymanie też kosztuje.
Boiska, ośrodki treningowe z których nie ma żadnych korzyści...to mnie zadziwia.
Jak wchodziły orliki to byłem jeszcze nastolatkiem i wierzyłem, że przyszłość piłkarska narodu będzie dobra. O ja naiwny.
My się po prostu w tym kraju nie znamy na piłce. Taka prawda. Jakich my mamy ekspertów? Byłych piłkarzy, którzy sami mało wiedza, bo kopali na poziomie pół-amatorskim w tej lidze lub byli przecinakami w zamierzchłych czasach.
Polska liga to część tego samego problemu. W zasadzie główny, największy problem.
Awans na mundial był sukcesem w 2002 czy 2006. Teraz to nie jest istotne wobec tego co się dzieje w tym kraju.
Wole nie awansować przez 20 lat, mieć okrojoną kasę na sport, zbankrutowane polskie kluby i wszystko zaczęte od zera. Uzdrowione struktury, wywalonych umoczonych działaczy i trenerów. Wtedy może coś się wydarzy.
Włochy się skompromitowały dwa razy, mają problem ze szkoleniem swoich przez głupie przepisy, stare stadiony itd. Ale jedno zawsze u nich zostanie. Oni się znają na sporcie. Jest u nich jakość, która przykrywa pozostałe mankamenty. Dlatego obok braku awansu na mundial mogą wsadzić trofeum.
Dlatego piłkarsko jestem Włochem. Do Polski wolałbym się nie przyznawać.
Jak już był trener co miał pomysł na grę, starał się wprowadzić nowych zawodników i jakoś ta gra nasza wyglądała to nasi "eksperci" jak i wszyscy inni dookoła związani z tym sportem nie zostawiali na nim suchej nitki i mimo obietnic, że dadzą mu czas i zaufanie to takiego nie dostał no bo jak tak jakiś obcokrajowiec ma nas trenować, wcale się nie dziwie, że jak tylko dostał ofertę to tak szybko zostawił ten burdel.
Teraz znowu mamy kolejnego eksperta na ławce gdzie prowadząc exmiszcza o mało co go nie zdegradował o ligę niżej. Znowu będzie nagonka w mediach a w zasadzie to już jest, zwolnią go zatrudnią kolejnego dzbana i dalej będzie ten sam cyrk.
Ten Michniewicz wprowadził ich do ligi Europy a potem pokonał Leicester co jest godne pochwały, do tego bardzo udanie trenował młodzieżówkę, a spadek? To wina Mioduskiego który sprzedaje mu skład i który mu się wtrącał jak każdemu innemu szkoleniowcowi, bo tak jest nieudolnym działaczem.
Katar - Senegal to będzie niespodzianka i 2:3
Holandia - Ekwador tu oczekuje dobrej gry Ekwadoru, 4:2 po zaciętym meczu, dużo bramek
Anglia - Stany Zjednoczone tu jakieś 2:1 i karny po faulu na Sterlingu
Walia - Iran 1:1
Katar - Senegal 0:2
Holandia - Ekwador 1:0
Anglia - USA 1:1
Katar - Senegal 1:2
Holandia - Ekwador 1:2
Anglia - USA 3:1
Pierwsze dwa mecze to dla mnie niewiadoma żadna z tych 4 ekip nie porywała grą w ataku i tak samo niepewnie było w obronie, równie dobrze może Walia to ugra ale równie dobrze możemy zobaczyć remis w meczu Katar-Senegal.