La Gazzetta dello Sport na swoich łamach oceniła dotychczasowy wkład Charlesa De Ketelaere w reprezentacji Belgii. Dziennikarze doszli do wniosku, że nadzieje dotyczące ujrzenia innej wersji CDK na mundialu, niż ma to miejsce dotychczas w Milanie - nie ziściły się. Mecz z Kanadą zawodnik przesiedział na ławce rezerwowych, a we wczorajszej konfrontacji z Marokiem (pojawił się na murawie w 75. minucie) nie zostawił po sobie żadnego śladu. Trener Belgów miał nadzieję, że ta zmiana pomoże zmienić rezultat wczorajszego spotkania, ale zamiast tego, podobnie jak cała reprezentacja zaprezentował bardzo rozczarowujący występ.
Co będą chłopaki się tułać po Serie B :)
Agnelliego chciano już miesiąc temu aresztować, sprawa z plusvalenzą (wreszcie ktoś się za to zabrał ;])
Pytanie czy Juve dostanie jeszcze jakoś bonusową karę ujemne punkty/degredacja?
Wały robiły też Napoli i Inter, ale na mniejszą skalę.
Prawdopodobnie zresztą chodzi i tak o ukryte pensje, a nie plusvalenzę.
Typek jest tak zaślepiony do sąsiadów, że pisze głupoty wyssane z palca jak zawsze zresztą.
Masz ciągle jakiś ból D do Interu i Napoli. Nie wiem skąd się to bierze u takich ludzików.
Nigdy nie miałem ale do Napoli zakłamany typie
Jakoś innych piłkarzy tak ciągle nie komentują. A jest inny Belg, który tylko w tym sezonie kosztuje 15 mln i praktycznie jest ciągle poza boiskiem.
Albo były podopieczny właściciela gazety, który miał być warty niby 100 mln, a teraz go już nawet za darmo nie chcą.
Po drugie gość przyszedł za darmo.
Po trzecie, tak, więcej sensu ma pisanie o tym jak on zawodzi, bo jednak spodziewaliśmy się więcej.
Wystarczy kupić Wolskiego z Wisły Płock za 3 mln i wrzucic go na trening z Ibrą:p
Jeżeli nie daje rady tego unieść mentalnie, to może warto zmienić klub na mniejszy, o mniejszych aspiracjach i widoczności. Może też warto zatrudnić dobrego psychologa, który pomoże mu przezwyciężyć trudności (w głowie).
To że kosztował dużo nie znaczy że nagle powinien być 20 razy bardziej jechany za wszystko przez pijawki które nakręcały sztuczną dramę że CDK to flop jak jeszcze całkiem pozytywnie się prezentował i dawał fajne zmiany
A to że musi sobie poukładać wszystko w głowie to chyba oczywiste? Jakby - nikt nie mówi że nie. Tylko takie rzeczy się robi samemu po cichu a nie będąc sztucznie wystawianym na świecznik bo Włochy nie grają na mundialu więc jakaś gazetka nie ma o czym pisać