Reprezentacja Francji w ćwierćfinale mundialu pokonała Anglię 2:1 (1:0). Wynik spotkania w 17. minucie otworzył pięknym strzałem z dystansu Aurélien Tchouaméni. Wyrównanie Anglików przyszło dopiero w drugiej części meczu, a konkretnie w 54. minucie, kiedy rzut karny wykorzystał Harry Kane. Francuzi nie dali jednak za wygraną i w 78. minucie za sprawą idealnego dośrodkowania Griezmanna z lewej strony, Olivier Giroud wygrał pojedynek w powietrzu z Maguire’em i precyzyjnie przymierzył w bliższy róg. Bramkarz Anglii był bezradny! 2:1! [KLIK!]. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem, Harry Kane ponownie mógł zdobyć bramkę z rzutu karnego, ale tym razem przestrzelił. Francja - Anglia 2:1! W półfinale Trójkolorowi już 14 grudnia zmierzą się z Marokiem.
FRANCJA - ANGLIA 2:1 (1:0)
1-0 Aurélien Tchouaméni 17' (asysta: Griezmann)
1-1 Harry Kane 54' (rzut karny)
2-1 Olivier Giroud 78' (asysta: Griezmann)
Gdybyśmy mieli bardziej ogarniętych zawodników na 10 i prawym skrzydle, to jego atuty byłyby jeszcze bardziej widoczne.
Mieć nadzieję, że CDK się obudzi, a na skrzydle będzie biegał ktoś pożyteczny w ataku.
Tak dla jasności to bardzo dobrze znam specyfikę prowadzenia piłki przez Suso, mimo wszystko uważam, że w ostatnich latach był najlepszym co nas spotkało na prawej stronie.
Przeszedł do Sevilli i zaginął całkowicie. A przecież to jego naturalne środowisko. Poniekąd wpływ na taka sytuację też miała ta kontuzja stopy, ale w dalszym ciągu jego statystyki są mizerne.
Suso był wyróżniającym się u nas piłķarzem, ale umówmy się - nie mieliśmy wtedy konkurencyjnej i mocnej ekipy.
Musisz uważniej oglądać spotkania.
Włącz jeszcze raz mecz i zobacz co robi Theo.
Na moje oko miał być plastrem na Bukayo Sakę. Co chwila na niego spoglądał, gdzie on tam i Theo.
Dlatego pewnie nie szedł do przodu, bo Saka zostałby sam, a gość ma atuty przeciwko innym obrońcom Francji.
Sto procent racji , Theo ma inne zadania w kadrze niż w Ac Milan
Jednak tutaj wyglądało to dosyć mocno, eweidwtnie atakował rywala zamiast piłkę.