La Gazzetta dello Sport informuje, że Mike Maignan spokojnie przygotowuje się do powrotu do gry i nie zamierza czynić niczego na siłę. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, Francuza najprawdopodobniej nie ujrzymy w akcji ani w piątkowym meczu towarzyskim z Liverpoolem, ani 30 grudnia w sparingu z PSV Eindhoven. Zawodnik obrał sobie za cel ponownie pojawienie się na boisku 4 stycznia przy okazji wyjazdowego starcia Serie A z Salernitaną.