Gazzetta dello Sport donosi, że po porannym treningu, we wczesnych godzinach popołudniowych Milan wyruszy na pustynne safari po dubajskich wydmach. Egzotyczna atrakcja ma pomóc piłkarzom w odprężeniu się i budowaniu jeszcze silniejszych więzi w zespole.
PS Nie wiem jak reszcie, ale mnie Saelemaekers z Liverpoolem nawet lekko zaimponował. Po kontuzji jakby odmieniony. Przy honorowej znalazł sobie miejsce i ładnie przymierzył. Kilka razy okręcił ładnie rywali na boku boiska, generalnie bardzo fajny występ - byle wszyscy czyli Mike, Ibra i Florenzi wracali z taką samą formą, to będzie całkiem ciekawie.
Poza tym podoba mi się fizyczność Vranckxa. Wiadomo, że idealnie nie jest ale lubię jak potrafi zatrzymać rywala na dobre, nie dając pretekstu nawet do żółtej kartki. Tak samo dobrze radzi sobie z dryblingiem, czasem ma niekonwencjonalne ruchy i mimo wszystko, jest dość precyzyjny i sprawny w grze kombinacyjnej, np. z Benkiem.
Ciekawi mnie to bo może dostanie jakieś minuty w lidze.