Jak podał Peppe Di Stefano z telewizji Sky Sport, Devis Vásquez zostanie nowym bramkarzem Milanu. Rossoneri doszli do porozumienia z paragwajskim Guaraní, czyli obecnym klubem 24-letniego goalkeepera. Transfer Kolumbijczyka ma zostać ogłoszony w najbliższych godzinach, a Fabrizio Romano dodaje, że ruch ten nie przekreśla planów Milanu co do sprowadzenia latem Marco Sportiello.
Aktualizacja [15:50]: Serwis MilanNews dodaje, że Vásquez jest w drodze do Mediolanu. Jutro przejdzie badania lekarskie, po czym od razu wróci do Ameryki Południowej, by 10 stycznia znów przylecieć do Włoch.
Aktualizacja [18:10]: MilanNews informuje, że Devis Vásquez jest już we Włoszech i tak jak podano wcześniej, jutro ma przejść testy medyczne, by zostać nowym bramkarzem Milanu.
Z tym, że ta krytyka raczej nie tyczy się gracza, co sposobu budowania kadry. To warto zaznaczyć. Sam gracz powinien dostać szansę jak każdy by się zaprezentować.
https://www.acmilan.com.pl/mobile/news/29613/mn_kalulu_o_krok_od_transferu_do_milanu
to przeczytaj te komentarze czy pierwsze mecze Kalulu jak "zawalał" gole z Lazio ;]
tu macie listy takich piłkarzy, poza Messim, Benzemą i Kante Milan byłby w stanie w mniejszym lub większym stopniu zakontraktować pozostałych
https://www.transfermarkt.pl/statistik/endendevertraege
Skoro ten nasz zarząd tak daje ciała i non stop się myli, to gdzie byśmy byli, gdyby się nie mylili? Może udałoby się chociaż kiedyś scudetto zdobyć i zagrać w fazie pucharowej Ligi Mistrzów?:)
A nie, czekaj ...
Jest co prawda osobny arykuł o Brazylijczyku z Santosu, ale pod tym jest weselej, to może ktoś podłapie szybciej temat :)
Longo (czyli dziennikarz obecnie średnio zorientowany w temacie Milanu) potwierdza zainteresowanie Milanu Angelo Gabrielem. Według Daniele Milan ma jednak trudności z zaspokojeniem finansowego apetytu Santosu. Co ciekawe narrację zmieniła LGdS, które podaje teraz, że Vasquez nie zajmie ostatniego miejsca dla gracza spoza UE, a "jedno z".
A zatem pytanie dla zorientowanych (Miszcz, liczę na Ciebie) - Czy ta ostatnia informacja o Vasquezie może być prawdziwa? Jak wygląda ogólna sytuacja z graczami spoza UE?
w zeszłym sezonie Tomori i Lazetić to miejsce zajęli
Chyba że liczą, że zajął je rok wcześniej. Tylko że on wrócił oficjalnie do Crotone i był tak na prawdę nowym transferem.
Czyli jak dobrze rozumiem, istnieje możliwość, że mogą dołączyć i Vasquez i Gabriel? :)
@Miszcz
Kojarzy mi się chyba z fm-a, że gracze bez paszportu UE, a sprowadzani z innych włoskich zespołów są jakoś inaczej traktowani przez przepisy? Jest faktycznie coś takiego czy mam błędne wrażenie?
Można też zawsze odpalić nowego FM 2023 i sprawdzić :D
Wygląda na zblazowanego po sylwku :P
Podkreślam - super jest koncepcja, nie jej wynik :)
Przypomę tak na szybko słabe decyzję kadrowe. Niektóre fatalne, inne jakoś wytłumaczalne.
- Diaz jako zastępstwo Hakana , z prawdziwą dziesiątką na plecach
- P. Pellegri
- Ballo - Toure
- Messias
- Dest
- Origi
O odchodzących nie wspominam, o Bobanie Z. też nie bo to długi i inny temat do dyskusji.
A teraz krótko o naszym nowym bramkarzu, którego zakup można spróbować bronić tak jak zakup powyższych graczy.
Pierwszy bramkarz niedostępny- z kontuzją trudną do leczenia, do rekonwalescencji, o charakterze często w stylu " przewlekłym" bo naderwawane włókna brzuchate łydki są głęboko, przy kości i usg i rezonans są niedoskonałe i tym samym ocena wyleczenia jest błędna , powodując zbyt pochopną decyzję o powrocie i tym samym nawrót problemu.
Jeden rezerwowy przeciętny, elektryczny.
Drugi rezerwowy przeciętny, elektryczny, niezadowolony ze swojego statusu.
A z tej listy przy każdym można by było dać mniej lub bardziej poważne wytłumaczenie. Nawet przy trenerze.
Kłopot w tym, że transfer tego bramkarza jest tak niepoważny że się w tym przypadku nie da.
I wystarczy nie mieć zrytego mózgu uprzedzeniami czy agendami by krytykować ruchy złe i chwalić te dobre. Po prostu.
Nie, nie ma takiego klubu, który dokonuje samych udanych transferów. Chodzi o to, że M&M&M dorobili się już statusu zbawców Milanu i transferowych speców, a jednak okazuje się, że nie jest tak pięknie jakby się wydawało. Owszem, piękne było jak Maldini poleciał na Ibizę po Theo, jak wyrwali Bennacera, Tonaliego, Tomoriego czy Girouda, ale w ostatnim czasie widać, że coś w tym tandemie się popsuło. Po przełomowych okienkach 19/20 i 20/21 skuteczność im systematycznie spada. Ten rok też zaczynają z grubej rury, a nazwiska łączone z ostatnim czasie z Milanem są lekko mówiąc niepokojące. Ja ze swojej strony (być może błędnie) obawiam się, że dowódcy Milanu mogli zbytnio uwierzyć w swój instynkt i teraz ich to gubi. Bądź co bądź, w swoim fachu nie mają jeszcze wielkiego doświadczenia. Maldini jest menedżerem przez duże M dopiero od kilku sezonów, a Massara praktycznie zawsze pełnił rolę co najwyżej prawej ręki głównego dyrektora sportowego.
Po części mają rację może, a po części nie. Tak jak teraz będą winić, że Skriniara nie sprzedał, co w mojej ocenie było właściwym wyborem.
Tak czy inaczej, każdy podlega ocenie i presji. Mam nadzieję, że będziemy rozmawiać za kilka lat o złych lub dobrych wyborach Maldiniego, a nie o tym czy odpowiada za zjazd klubu.
Dobrze że urósł do rangi zbawcy, a nie z nią przychodził i startował jak kilku innych "wybitnych" :)
Problem jest jedynie w tym, że zawodnik za cenę głębokiego rezerwowego i z umiejętnościami na poziomie głębokiego rezerwowego gra w pierwszym składzie :p
W zasadzie ciężko mieć pretensje do Messiasa, bo chłop gra na miarę swoich możliwości, a że możliwości ma ograniczone, więc często jest najsłabszym z Milanistów na boisku. Pretensje prędzej można mieć do ludzi, którzy sprowadzili zawodnika na takim poziomie.
Kibice Juve z chęcią by go przyjęli z powrotem. A kibice Interu uważają że to jedyna osoba w klubie, która jeszcze trzyma na powierzchni ten statek , mimo zerowych funduszy od Zhanga.
Ciekawy ale ryzykowny ruch to mogłoby być np. ściągnięcie Enzo Le Fee z Lorient. To to jest jakaś komedia klasy B. Domyślam się, że szukasz tu jakichś pozytywów w charakterystyce gracza jak w przypadku Origiego kilka miesięcy temu, ale ten Vas... to taki talent, że nawet w Ameryce Południowej go nikt nie odkrył. Takie transfery to może sobie robić klub z polskiej ekstraklasy.
@Vol'jin
Pytanie czy Maldini ufa, bo już mieliśmy koronny przypadek genialnego zawodnika od Moncady, którego Paolo nie kupił. A może po tej wtopie wierzy mu już nawet na "no stary, mówię Ci" i bierze go w ciemno.
Tu dostajemy bramkarza, którego byłoby strach wystawić nawet przeciwko Salernitanie. Gość poważnego futbolu na poziomie światowym w życiu nie liznął, chyba że oglądał jakiś mecz w telewizji. To, że gra podobnie do Maignana, to śmieszny argument. Tak po prostu. Zawodnik spoza UE, 24 lata, brak nie tylko włoskiego, ale nawet europejskiego paszportu, więc nie będziemy go mogli nawet zarejestrować. Szukanie w tym ruchu pozytywów to nie optymizm, a szaleństwo.
Moncanda to analityk, nie róbcie już z niego takiego mózgu zarządzającego. Składa raporty, a resztę robi Maldini z Massara. Na przykład to że Moncanda zalecił transfery Meite, Pellegriego czy Ballo Toure nie znaczy, że oni musieli je robić. Albo to że zaleca jakiś inny talent nie znaczy że Milan jest w stanie i powinien go kupić.
Jak tak dalej pójdzie, to w LM będziemy mogli zgłosić 20 graczy, a pół kadry się nie będzie łapać na listę zgłoszeniową.
Jeśli Milan kupuje go za czapkę gruszek i wypożycza do Serie B w nadziei, że odpali, to ok. Navas w wieku 24 lat przechodził właśnie do klubu z Segundy, a nie topowej drużyny w Europie.
Jeśli ten typo ma być rezerwowym w Milanie to w dalszym ciągu rozmawiamy o czymś pokroju Toma i Jerry'ego.
Jedyny sens to kupić bramkarza z Włoch by mieć miejsce na inne przyszłe transfery.
Kupienie tego Vas... coś tam i wysłanie od razu do Serie B ma więcej sensu, niż kupienie go na rezerwowego. To strata transferu spoza UE, ale to do przełknięcia. 90% jakościowych piłkarzy to zawodnicy z UE.
Moim zdaniem trzeba stworzyć sekcje drużyny B i tam kierować takie transfery. Niech się tam testują i co lepsi z juniorów z nimi.
Miszcz -Ja mówię o Maldinim jak kogoś zatrudnia wypadało by pracownika obejrzeć a nie brać w ciemno bo ktoś go polecił .
A my zapychamy i tak już nadmierną kadrę 4 bramkarzem z ligi dżunglijskiej?
Słyszałem o Guarani brazylijskim, ale paragwajskie? Dziewiąte miejsce w lidze liczącej dwanaście drużyn... z pewnością ten bramkarz jest baaardzo utalentowany ;)
Za dużo tych lotów - znając nasze szczęście, pewnie skręci kostkę przy wysiadaniu z samolotu.
I dlatego potrzebny jest zmiennik dla Mirante na ławce? :P
Ja prędzej bym się spodziewał, że Tatarusanu na wieść o nowym bramkarzu do rywalizacji spluł się noworocznym obiadem ze śmiechu.
Czy to Steaua Bukareszt, czy Nantes, czy Fiorentina, czy OL - to kluby lepsze od Guarani. Do tego Tatarusanu grał na poziomie reprezentacyjnym, a wyżej wymieniony bramkarz - nie.
Można więc śmiało wysnuwać wniosek, że ów bramkarz jest słabszy od Tatarusanu, skoro w wieku 24 lat nie liznął reprezentacji i gra poza ojczyzną w słabszej lidze.
Zaś argument, że miałby charakterystykę podobną do Maignana, uważam za śmieszny. Liczy się nie tylko podobny styl gry, ale też poziom zawodnika, co pokazuje choćby Messias, który ma styl gry preferowany przez Piolego, ale pożytku z niego za grosz - kilka udanych spotkań tej oceny nie zmienia.
mam złe flashbacki
Zamyka to jeszcze miejsce non-ue i nie można w lidze użyć jako u-21.
Potrzebujemy Włocha, koniecznie.
Jak to jest z tymi transferami spoza UE?