Jak podaje La Gazzetta dello Sport, wtorkowy mecz z Lazio drużyna Milanu może rozpocząć w ustawieniu 4-3-3. Miejsce w podstawowym składzie w takim przypadku straciłby Brahim Diaz, a działania Ismaela Bennacera i Sandro Tonalego w drugiej linii wzmocniłby Tommaso Pobega. Trener Stefano Pioli szuka sposobu na powrót rossonerich do zwycięstw i roszady w środku pola są spodziewane już w Rzymie.
Diaz to nasz najlepszy prawy skrzydłowy który mógłby schodzić do środka.
Być może Milan powinien już teraz przygotowywać się do rychłej zmiany trenera, by zrobić kolejny krok do przodu.
Niestety obawiam się, że zarząd zrobi to dopiero, jak spuści Milan na dno z Piolim.
Właśnie o to się martwiłem, gdy pierwszy raz przeczytałem o 4-3-3 na Lazio. O ile wybór Vranckxa/Pobegi pozostawiam trenerowi(Adli chyba już na wylocie), to będę miał za złe Piolemu braku Diaza na PS. Jeden z niewielu, który robi wiatr i cyk ławka w ważnym meczu w kontekście walki o top4. Zmiana formacji wyjdzie nam na dobre, ale znowu wybory personalne nie idą na równi niestety.
Generalnie jak tak wyjdziemy, to będzie znaczyło, że Pioli wybiera rozwiązanie bezpieczne/siłowe.