Początek lutego w Serie A przynosi 21. kolejkę i danie główne - derby Mediolanu.
Sobota, 4 lutego:
15:00: Cremonese - Lecce 0:2 (Baschirotto, Strefezza)
18:00: Roma - Empoli 2:0 (Ibanez, Abraham)
20:45: Sassuolo - Atalanta 1:0 (Lauriente)
Niedziela, 5 lutego:
12:30: Spezia - Napoli 0:3 (Kwaracchelia [k.], 2x Osimhen)
15:00: Torino - Udinese 1:0 (Karamoh)
18:00: Fiorentina - Bologna 1:2 (Saponara - Orsolini [k.], Posch)
20:45: Inter - Milan 1:0 (L. Martinez)
Poniedziałek, 6 lutego:
18:30: Hellas - Lazio 1:1 (Ngonge - Pedro)
20:45: Monza - Sampdoria 2:2 (Petagna, Pessina [k.] - 2x Gabbiadini)
Wtorek, 7 lutego:
20:45: Salernitana - Juventus 0:3 (2x Vlahović [1x - k.], Kostić)
Natomiast Mudryk zmieniony w przerwie, Madueke też nic szczególnego. Zobaczymy dalej, zobaczymy czy Potter utrzyma stanowisko - w co wątpię z każdą kolejną kolejką.
Koulibaly po przyjściu tego Badiashile został chyba przyspawany do ławki na stałe. Szkoda, że się tam marnuje - przydałby się, no ale operacja ściągnięcia go do Milanu to pewnie jedną z tych niemożliwych.