W 2023 roku w wykonaniu Milanu jak dotąd dobry był tylko sam początek - wygrana 2:1 w wyjazdowym meczu z Salernitaną. Potem było coraz gorzej. Drużyna zaczęła notować nie tylko porażki, co wręcz upokorzenia. "Stracone wszystko - mistrzostwo, Puchar Włoch i Superpuchar Włoch. Awans do Ligi Mistrzów jest teraz naprawdę zagrożony" - pisze serwis MilanNews. Końca ogromnego kryzysu, który zatrzymał rossonerich, po prostu nie widać. Teraz w Serie A mediolańczyków czekają spotkania z Torino i Monzą. Tylko komplet punktów będzie w stanie podbudować nastroje, a to i tak w bardzo niewielki sposób...
No ale chociaż jako tako styl mieliśmy w grze....
Pamiętam, jak po zwycięstwie nad Salernitaną, kiedy Tottenham przegrał z Aston Villą, było mówione, że Anglicy w kiepskiej dyspozycji. Od tamtej pory Tottenham wygrał 5 z 7 meczów, w tym ostatnio z Manchesterem City, a w międzyczasie Milan przegrał 5 z 7 meczów (2 pozostałe remisując), tracąc przy tym 17 bramek. Trzeba być mega optymistą, by liczyć na dobry wynik z Anglikami. :)