Duzo osób zapomina ze formacja nie jest tak ważna jak role na boisku. Na papierze to można każdy skład wystawić ale nie będzie to miało większego znaczenia jeśli zostawi sie zawodników bez uwzględnienia ich naturalnego sposobu poruszania sie po boisku (zajmowanych przestrzeni) oraz wytycznych dotyczących pressingu, podan, sposobu konstruowania akcji, czy choćby nastawienia ofensywnego/defensywnego poszczególnych zawodników czy formacji. To cały plan na mecz i sama zmiana wykonawców tu za duzo nie da. Ogolnie rzecz biorac moim zadaniem największa bolączka dzisiejszego Milanu nie jest jakość czy głębia składu a zbyt zróżnicowana charakterystyka zawodników na poszczególnych pozycjach. Na przykładzie najbliższego meczu:

Leao na napastniku to problem bo on atakuje z lewego skrzydła a nie frontalnie co ewidentne zaburzy plan meczu i sposób poruszania sie kolegów na boisku.. Dodatkowo jest mało ruchliwy w pressingu. Tutaj z pomocą moze przyjść wystawienie Diaza ktory dobrze presuje i dodaje walorów technicznych. Jesli zagramy 4 obrońców to na PO będzie musiał zagrać Calabria lub Dest a obaj są fatalni. Osobiście nie widziałbym problemu z wystawieniem tam Alexisa ale Pioli zagra nim tylko jako wahadłowym. Theo wyglada o wiele lepiej gdy ma przed sobą skrzydłowego. Najgorzej zestawić środek pola. Tonali choc nie można mu odmówić serca do gry jest w kiepskiej formie. Nie daje za duzo ani w obronie ani ataku. Co za tym idzie ciężko mu dobrać partnera. Zwłaszcza ze Vranckx ciagle niewiadoma, Pobega pomimo swoich warunków fizycznych lepiej radzi sobie z przodu niż z tylu (co wyklucza niejako Diaza na treq - trzeba zachować balans pomiedzy atakiem a obrona), a Adli wiadomo - tajemnica. Zostaje Krunic ktory w teorii powinnien nadawać sie do zadań ofensywnych i defensywnych a w praktyce różnie to bywa. Trzeba również wykluczyć możliwość zagrania Leao i Rebicia razem (zbyt podobna charakterystyka zajmowanych przestrzeni na boisku, Ante na napastniku tez ciągnie na skrzydło)
W obliczu wszystkich problemów zagrałbym albo:

1.
433 które zapewni lepsze zgranie zespołu i zawodników z ich pozycjami choc to moja mocno subiektywna opinia (Alexis - Kalulu - Thiaw - Theo; Pobega/Vranckx - Tonali - Krunic; Diaz - Giroud - Leao)

2.
nieco eksperymentalnym i dość mocno zależnym od dostosowania sie Leao do pozycji napastnika 3412 (Kalulu - Kjaer - Thiaw; Alexis - Tonali - Krunic - Theo; Diaz; Giroud - Leao)

Niezły ból głowy dla Stefana. Tym bardziej ze przydałoby sie wymyślić i na Torino przetestować cos co zagramy w LM.

Z tej porażki w derbach najbardziej pozytywne było wejście Thiaw i jego walka z Lukaku to mi się najbardziej podobało i czas najwyższy panie Stefanie żeby zacząć korzystać z tego chłopaka bo jak by mu doświadczenia nie brakowało to jego ogromną zaletą jest gra w powietrzu oraz duża ochota i energia których w drużynie brakuje jak wody na pustyni. Chciałbym też żeby odpoczął Calabria bo jego brak formy jest porażający i nawet na tle słabo spisującej się drużyny w (każdej formacji) to kapitan jest tym "wyróżniającym" się in minus. Koniec brodzenia w bagnie, czas z niego wyjść, Torino to dobry zespół na przełamanie, nie są potentatem ale nam się nigdy nie gra z nimi łatwo, żeby z nimi wygrać trzeba zagrać dobry mecz, nie wybitny ale przynajmniej dobry i możemy tego dokonać, poza tym mam ogromny szacunek dla Juricia widział bym go jako idealnego kandydata na... stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski ale to tylko takie moje bajanie. Czas przerwać tą cholerną passę rozczarowujących wyników.

Pisałem pod postem z meczu z Interem i napiszę znowu że chętnie bym wypróbował skład podobny do tego który kończył tamto spotkanie z małymi modyfikacjami
Tata
Alexis-Kalulu-Thiaw-Theo
Tonali-Vranccx/Pobega
Diaz-CDK/Vranccx/Adli-Leao
Origi

Biorąc pod uwagę formę Kjaera, Calabrii, Gabbi, Giroud czy Messiasa wydaje się to dość optymalne rozwiązanie personalne
Gra na 3 z tyłu z Kjaerem wydaje mi się ryzykowna biorąc pod uwagę formę Duńczyka ale to też byłaby niezła opcja i wtedy wskoczyłby do składu za np CDK i linia ataku wyglądałaby tak jak podana tutaj w artykule

Ktokolwiek - Pierre, Malick, Simon-Alexis Tonali Tomasso Theo-Brahim-Rafael Divock

Dobrze że jest Malick i dobrze że zaryzykujemy tym razem z innym młodzikiem z przodu.....niejakim Leao

Brak Thiawa od początku z Torino to byłoby potwierdzenie absolutnej betonozy Piolego.

Naprawdę już bym wolał zobaczyć Origiego obok Leao, który przynajmniej jest bardziej ruchliwy, bo na stojąco szału w ofensywie nie zrobimy - szczególnie po tym co Giroud odwalił w poprzednim meczu co piłki nawet nie potrafił przyjąć/strzelić/cokolwiek, żeby stworzyć zagrożenie.

Pioli ufam tobie.

Hahah gramy bez 10 tki ,a teraz chcemy grac 4312 gdzie rola treq jest jeszcze ważniejsza niż w 4231.. super Padre..

Jeśli media podają, że Pioli coś zrobi to na 90% tego nie zrobi... Co nam daje kolejny środkowy obrońca skoro obrona nadal jest dziurawa, a słaby atak jest przez to jeszcze słabszy? Kiedyś Inzaghi za radą Berlusconiego goniąc wynik wystawił 4 środkowych napastników, a efektem było brak jakichkolwiek sytuacji strzeleckich bo nie było komu kreować gry. Potrzeba balansu w grze, my mamy już we krwi 4-2-3-1, a jak już nasz naczelny strateg chciał na siłę coś zmienić to lepszym wyborem było by 4-3-3 lub 4-4-2. A przede wszystkim powinien odsunąć od pierwszego składu swoich pupili i dać szansę wykazać się tym, którzy jesienią notowali obiecujące wejścia z ławki ale jakimś cudem nie dostawali minut przez następne kilka meczy (Thiaw, Vranckx)

Nie mam zarzutów do tego, że Padre próbuje zmienić formację, nawet mi to imponuje, ale... Wszyscy OD LAT na tym forum piszą, że Alexis to bardzo dobry zawodnik na prawe wahadło, a słaby skrzydłowy. Jeśli Padre wystawi na wahadle Calabrię (którego bardzo lubię) to zwątpię w to, że coś się zmieni i trzeba będzie się rozstać. Moim zdaniem obrona powinna wyglądać następująco: Thiaw - Kjaer - Kalulu. A wahadła to oczywiście Theo i Alexis. Bardzo bym chciał też, żeby na ławce usiadł Giroud, bo nasz piękny francuz po prostu ostatnio nie dojeżdża z formą.

Gabbia nigdy nie był nie jest i nie będzie na poziomie Thiawa. Kjaer też miał sezon życia w Milanie póki co jego kariera przypomina że to był wypadek przy pracy strasznie obniżył loty, trójka z tyłu ma sens kiedy ma się kadrę juve z mistrzowskich sezonów

Dla mnie w takim układzie Alexis powinien grać od 1 minuty, przecież Calabria jest w dramatycznej formie

Di Marzio właśnie podał, że do gry w 1 składzie szykowany jest Gabbia, a nie Thiaw.
Skład, ma wyglądać tak:
Kalulu,Kjaer,Gabbia
Calabria, Krunic,Tonali,Theo
BrahimGiroud,Leao

Po co tak kombinować. Pioli się pogubił i moim zdaniem nie powinien zmieniać formacji, a wykonawców. I to nie tak, że nie ma kogo wstawić do składu. Nikt mu nie każe grać 30-letnimi Kruniciami i Messiasami. Tatara zostawiam w spokoju, bo dopóki Mike nie wróci, to w kwestii bramki nic się nie zmieni, a problem leży w całym zespole, nie tylko w braku Maignana. Thiaw to moim zdaniem największy wygrany naszej tragicznej defensywy i już dawno powinien dostać szansę. Co szkodzi Piolemu wystawić kilku młodych, skoro jego żołnierze nie dają rady. Ja bym zostawił 4-3-3 z obroną: Theo - Thiaw - Kjaer - Kalulu, bo czy to Calabria, czy to Dest są obecnie tykającymi bombami i już lepszy młody Francuz, który trochę zapomniał jak się gra na boku, ale przynajmniej szybko biega i ma podstawowe pojęcie o bronieniu. W pomocy z uwagi na nieobecność Bennacera, oczywiście musi być Tonali, a obok niego widziałbym Vrancxka i Pobegę albo Adliego, który też powinien dostać minuty. Z przodu na lewej stronie musi wyjść Leao, na prawej powinien Diaz, a na 9 nie wiem. Origi jest słaby, CDK w zasadzie też + to nie jego pozycja, a Oli zgaduję, że zagra 90 minut z Totkami, więc fajnie, jakby chociaż w jednym meczu odpoczął, chociaż wiem, że i tak zagra wszystko dopóki zdrowie mu pozwoli.
Jeśli chodzi o wtorek, to trzeba liczyć na jakieś fartowne 0:0 po murowaniu. Conte raczej z ofensywnej gry nie słynie, ale patrząc na nasze problemy i wykonawców w Tottenhamie, raczej 90 minut z czystym kontem nie wytrzymamy. Cała nadzieja w tym, że jak przegramy, to max 1 bramką i może w rewanżu w lepszym składzie (Maignan, Bennacer, Tomori, który fajnie, jakby się ogarnął) uda się odwrócić losy awansu. Conte to może nie Simeone, ale jego drużyna stylem bardziej przypomina Atletico niż Chelsea, czy Liverpool, a z Hiszpanami chłopaki zagrali dobre mecze. Ja cały czas wierzę, ale potrzeba w końcu jakiegoś zwycięstwa. Wraca Zlatan, może wyczaruje nam 3 punkty i nastroje nieco się polepszą.

:O jak to?

Tatar
Kalulu Kjaer Thiaw
Alexis Aster Tonali Theo
Brahim
Origi/Rebic Leao


Jesli już mamy grać to 3:5:2

Jest to jakiś pomysł, chociaż ja osobiście bym chyba wolał zobaczyć 3-4-2-1 z Leao i Brahimem za plecami Origiego.