Przed meczem z Torino następująco dla DAZN wypowiedział się Davide Calabria: "Jestem zaskoczony bzdurami, fantazjami i złośliwościami, które ludzie czasem wypuszczają z własnych ust. Jesteśmy skoncentrowani na piłce, pozostajemy zjednoczeni i najpierw jesteśmy przyjaciółmi, dopiero potem kolegami z drużyny. Moje zachowanie miało na celu wyłącznie wyjaśnić przykrą sytuację*. Ibra? Zawsze był dla nas punktem odniesienia, na boisku robi różnicę. To mistrz i może nam pomóc w każdej chwili".
*We włoskich mediach plotkarskich w ostatnich dniach pojawiły się plotki, jakoby Davide Calabria wdał się w romans z dziewczyną Tommaso Pobegi, a na tej kanwie doszło do kwasów w szatni Milanu. Obaj piłkarze zdementowali rewelacje w mediach społecznościowych.
Oj nie ladnie ostatnio media sobie z Milanem pogrywaja. Skurwiele dziennikarskie hieny.