La Gazetta dello Sport podaje, że to Alexis Saelemaekers, a nie Davide Calabria, rozpocznie dzisiejszy mecz z Tottenhamem od pierwszej minuty. W ostatnich dniach media przewidywały, że to kapitan Rossonerich zacznie w wyjściowym składzie na prawym wahadle. Dziennik donosi jednak, że Stefano Pioli zdecydował się postawić na reprezentanta Belgii. Dodatkowo serwis Milan News już wczoraj podał, że w środku bloku defensywnego ma wystąpić Malick Thiaw, kosztem Simona Kjaera. Na ten moment media są zgodne, że wieczorem wyjściowa jedenastka Milanu, prawie na pewno, będzie prezentować się następująco: Tatarusanu; Kalulu, Thiaw, Tomori; Saelemaekers, Krunić, Tonali, Theo Hernandez; Diaz, Leao; Giroud
Ale nawet wtedy nie jest to ktoś kogoś styl gry nadaje się na grę na wahadle mam wrażenie- za to Alexis jest do takich występów stworzony
Ja mam bardziej wrażenie, że Pioli stawia raczej na dwójkę w środku pomocy i to decyduje o wariancie 3-4-fantazja, bo chce ryglować środek. Niegłupi pomysł patrząc na średnią straconych bramek w styczniu...
W ogóle szufladkowanie Theo, który jest antytezą Abate, poruszającego się wzdłuż linii jakby było tam jakieś nadludzkie przyciąganie, umyka ramom taktyki, bowiem chłop lubi pograć na ofensywnym pomocniku, prawym skrzydłowym albo wcielić się w "9"; taka trochę bardziej urozmaicona wersja najbardziej ofensywnego napastnika Milanu Ancelottiego, jakim był Cafu. Tak więc nie przejmowałbym się tym, jaką rolę ma mieć Theo, bo on i tak zagra swoje.
Jak dla mnie jest poprostu w dołku z którego niebawem wyjdzie.
Co do Thiawa kosztem Kjaera, to nikt nie powinien mieć wątpliwości, że to słuszny wybór, tylko pytanie, czy Tomori powinien grać w 1 składzie - dopiero wrócił po kontuzji, przed urazem grał fatalnie, a z angielskimi drużynami mu nie idzie (samobój z LFC, zawalony gol w rewanżu i 2 fatalne mecze z Chelsea). Mam jednak nadzieję, że odpoczął i wróci stary dobry Fik.