Pozytywne wiadomości z Milanello. Jak informują włoskie media, Alessandro Florenzi wznowił treningi zdrużyną. Dla Włocha to pierwsza tego typu praca od kontuzji uda, której doznał w sierpniu w meczu z Sassuolo, po czym musiał przejść operację. Piłkarz będzie stopniowo zwiększał obciążenia i prawdopdobonie wkrótce ponownie ujrzymy go w kadrze meczowej rossonerich.
1. Gramy wahadłami
2. Alexis to zarówno wahadłowy jak i boczny pomocnik.
W ogóle co to za kategoryzowanie. Jeśli piłkarz jest kreatywny to może zagrać na kilku pozycjach. Alessio, powiedz Kruniciowi, że gdzieś nie zagra.
Podobnie było rok temu na wiosnę. Nikt mi nie wmówi, że głębi składu nie ma, zwłaszcza gdy kontuzji jest tak mało.
Do tego terminarz coraz luźniejszy i może wróci stara dobra intensywność Milanu.
Dużo mam Stefanowi do zarzucenia, ale wierzę w niego i ufam, że ogarnie to dobrze w kolejnych tygodniach. Szkoda, że trofeów żadnych z tego nie będzie, ale patrząc na Napoli, to nawet nie jestem zły o to obecnie.
---------------------------Oli/Zlatan/Origi
-------------Leao/Rebić----------------------Diaz/CDK
Theo/FBT----Tonali/Vranckx-Benek/Krunić----Alexis/Florek
-------Thiaw/Gabbia---Kjaer/Tomori---Kalulu/Calabria
-----------------------------Mike/Tatar
No i zostają tacy piłkarze jak Pobega, Messias, Adli i Dest
Trzydziestką chcemy grać.
To ze nie gramy 4 z tylu jest mocno związane z tym ze Davide robił wielkie dziury które doprowadzały do stary goli. Ogólnie bardziej drużynę mamy pod 4231/433, ale coś czuje ze Pioli będzie katował 3 z tylu
Alessio_re6 - no ciekawe jakby wyglądał zamiast Krunicia. jak wróci Benek to Calabria mógłby dostać szansę w miejsce Tonalego, ale w sumie przy podejsciu Piolego to raczej science fiction zeby zdecydował się na taki krok ;-)