W delikatnie lepszych nastrojach po wygranych z Torino i Tottenhamem drużyna Milanu wybiera się na wyjazdowy mecz z Monzą. Derbowe starcie z beniaminkiem z Lombardii jak zawsze przynosi szereg wspomnień i nostalgię wywołaną napotkaniem na swojej drodze Silvio Berlusconiego i Adriano Gallianiego.
Obaj panowie – twórcy wielkiego Milanu z przełomu wieków – pojawią się na trybunach U-Power Stadium. I trzeba przyznać, że po początkowych trudnościach udało im się zbudować bardzo solidną ekipę. Drużyna Raffaela Palladino w tym roku jeszcze nie przegrała – zremisowała z Interem, pokonała Juventus i zajmuje bardzo komfortowe dziesiąte miejsce w tabeli.
Nie dziwi zatem, że Monza podejmie mistrzów Włoch z dużym luzem. Od beniaminka nikt niczego nie oczekuje. Jeśli uda się osiągnąć kolejny dobry wynik z wielkim rywalem będzie znakomicie, porażka z rossonerimi jest natomiast poniekąd wkalkulowana.
Jedynym graczem Lombardczyków, który nie zagra z powodu kontuzji, jest Samuele Vignato. Trener Palladino może natomiast liczyć na swoich najlepszych zawodników. Do gry od początku awizowani są między innymi ex-rossoneri – Matteo Pessina czy Andrea Petagna. Z pewnością trzeba uważać także choćby na Gianlucę Caprariego, najlepszego strzelca zespołu wraz z Carlosem Augusto (po cztery trafienia).
Rossoneri zaś wybierają się na bardzo bliski wyjazd bez Mike’a Maignana, Davide Calabrii, Sergino Desta oraz Ismaela Bennacera. W kadrze meczowej znajdą się za to Alessandro Florenzi oraz Zlatan Ibrahimović. Włoch i Szwed pokonali już poważne kontuzje.
Po sukcesach w starciach z Toro i Spurs, możemy spodziewać się kontynuacji gry formacją 3-4-2-1. Pewniakiem do gry jest między innymi Malick Thiaw, który zdobył wielkie uznanie swymi ostatnimi występami. W środku pola pod nieobecność Bennacera cały czas oczekiwany jest występ Rade Krunicia.
Rossoneri zmierzyli się z rywalem z Monzy dotychczas pięć razy w swojej historii. Wszystkie te starcia wygrali – cztery razy w Serie B i raz w Serie A, w październiku ubiegłego roku. Na San Siro padł rezultat 4:1, a na doppiettę Brahima Diaza i gole Divocka Origiego oraz Rafaela Leao honorowo odpowiedział Filippo Ranocchia.
Mecz 23. kolejki Serie A pomiędzy Monzą a Milanem rozpocznie się w sobotę, 18 lutego o godzinie 18:00 na U-Power Stadium. Sędzią głównym tego spotkania będzie Antonio Rapuano z Rimini. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AC MONZA (3-4-2-1): Di Gregorio – Caldirola, P. Mari, Izzo – Ciurria, Rovella, Pessina, C. Augusto – D. Mota, Caprari – Petagna.
AC MILAN (3-4-2-1): Tatarusanu – Kalulu, Thiaw, Tomori – J. Messias, Krunić, Tonali, T. Hernandez – B. Diaz, Leao – Origi.
a tak po za tym to:
https://tiny.pl/g5x71
łooogień panowie ;)