MilanNews publikuje artykuł, w którym stwierdza, że Milanowi od jakiegoś czasu brakuje napastnika gwarantującego dużą liczbę goli. Sytuacja nieco poprawiła się od czasu przybycia Oliviera Giroud, który strzelił kilka ważnych goli, ale z pewnością nie jest kimś, po którym można oczekiwać 25-30 bramek na sezon.
Sięgając do historii w ciągu ostatnich 20 sezonów, Milan miał tylko dwóch piłkarzy, którzy przekroczyli liczbę 20 trafień w ligowych starciach. Pierwszym z nich jest Andrij Szewczenko, który trafił 24 bramki (sezon 2003/2004), a drugim Zlatan Ibrahimović z 28 golami (2011/2012).
Pomimo przewijania się takich nazwisk jak Carlos Bacca, André Silva, Gonzalo Higuaín, Krzysztof Piątek i innych, przed którymi został postawiony ten problem, żaden z nich nie osiągnął nic znaczącego, aby zapisać się w historii klubu. Rossoneri dalej pozostają bez seryjnego zdobywcy bramek i to właśnie tym problemem powinien zająć się zarząd klubu z Mediolanu.
Czy Ty właśnie porównałeś Carlosa Baccę z czasów Milanowych z obecnym Osimhenem i wyszło Ci mniej więcej to samo?
Nie do końca miałem to na myśli. Chodziło mi raczej o ilość kreowanych sytuacji, a nie ilość strzelonych bramek Osimena. Chodzi mi o to, że gdy by np. Bacca miał więcej sytuacji kreowanych przez kolegów, to miał by więcej bramek.
Otrzymali odpowiedź od Atalanty, w której była zawarta kwota 50 mln:)
Trzeba szukać talentów albo rozwijać Colombo/Lazeticia
Wystarczy zobaczyć kogo miał Sheva , zaczynając od obrony to Cafu i Serginho,w pomocy Pirlo,Seedorf, Rui Costa w ataku Kaka.
A kogo ma Giroud? Theo,Diaz i Mike ;)
Bardziej niż środkowy napastnik to jest nam potrzebny prawy skrzydłowy i 10. Który bardziej? Chyba prawoskrzydłowy
Napisałem zdanie które poprzedni sezon potwierdza
Co nie zmienia faktu że Andrzej po starej znajomość i mógł trochę pomóc z ułożeniem zespołu bo jego zespoły stosowały taktykę z 3 z tyłu.
co nie zmienia faktu, że bez napastnika, który jest w stanie strzelić chociażby te 15 bramek, jest dużo trudniej i trzeba rozkładać ciężar zdobywania goli na kilku zawodników w dobrej formie (Leao, Giroud po 11 goli w serie A tamtym sezonie). szkoda, że Rebic po pierwszych 2 dobrych pod względem liczb sezonach, tak obniżył loty w poprzednim roku, ale to też wpłynęło na większą liczbę meczów Leao i wybuch jego talentu.
myślę, że zarząd liczył, że po dobrym wprowadzeniu sie do drużyny zawodników z wysp (Giroud i Tomori) następnym krokiem będzie sprowadzenie Origiego, ale tutaj widzimy jak jest... ja bym go jeszcze nie skreślał, bo ten rok jest ciężki dla wielu naszych graczy i mamy problemy tak naprawdę w każdej formacji, ale trzeba latem mocno popracować w trakcie mercato i znaleźć rozwiązanie obecnych problemów, aby nie powtarzały się w przyszłości.
Milan musi pozyskać nr 9.
Zresztą najpierw to temu napastnikowi to trzeba kreować z drugiej linii
Piątek to się systematycznie zwija, a nie rozwija. Jeszcze sezon-dwa i powrót do Ekstraklasy.
Co do Pio to tak, jest średni ale może może przy Zlatanie by nabrał wiatrów w żagle, kto to wie, ale to wtedy, bo teraz już jest nie do uratowania.
30 goli w 42 meczach w jednym sezonie to nie przypadek. Ale Piątek przyszedł do Milanu zimą kiedy trenerem był jeszcze Gattuso. Pamiętacie jakie piłki mu posyłali Rodriguez, Paqueta? Później w czerwcu przyszedł Giampaolo i Milan zaczął trochę inaczej grać. No ale tak bywa, Higuain u nas nie mógł odpalić, Andre Silva parę lat temu i masa innych przypadków. Ale nie można Piątkowi odmówić instynktu i tych wszystkich bramek bo umiał strzelać