Milan musi szybko zostawić za plecami rozczarowujący mecz z Fiorentiną i skupić się na rywalizacji z Tottenhamem o awans do 1/4 finału Ligi Mistrzów. Jak podkreśla La Gazzetta dello Sport, jedno jest pewne - rossoneri będą potrzebowali w Londynie Rafaela Leao i to w jego najlepszej wersji. Bez Portugalczyka ofensywa rossonerich traci wiele i potwierdziło to starcie we Florencji. Dziennik dodaje, że z całych sił o powrót do pełni zdrowia walczy także Brahim Diaz. Hiszpan przeplata słabsze momenty z lepszymi, ale na tle swojego głównego konkurenta w walce o podstawową jedenastkę, Charlesa De Ketelaere, po prostu prezentuje się korzystniej.
Ale chłopak ma DNA Milanu. Diabły budzą się słysząc F Mercury.
Osobiście moim zdaniem także taktyka na 3 nas ogranicza, bo pomimo, że Theo faktycznie ma więcej teraz zadań ofensywnych, tak reszta chyba na tym cierpi.