Po ponad dekadzie nieobecności wracamy do grona ośmiu najlepszych klubów Europy! Milan zremisował na wyjeździe z Tottenhamem 0:0, a w dwumeczu pokonał Anglików jedną bramką i zameldował się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Od samego początku rossoneri nie mogli narzekać na brak kontroli nad spotkaniem czy oddanie inicjatywy. Wręcz przeciwnie - to gospodarze sposobili się do kontrataków, a podopieczni trenera Stefano Piolego spokojnie szanowali futbolówkę i szukali luk w defensywie rywali. Świetną okazję mediolańczycy stworzyli sobie w 19. minucie. Po sprytnie rozegranym rzucie wolnym, piłkę na prawej nodze w dobrej sytuacji miał Junior Messias, jednak nie wykazał się precyzją.
W całej pierwszej odsłonie Tottenham oddał tylko jeden groźniejszy strzał za sprawą Harry'ego Kane'a, ale ze wszystkim bez większego stresu poradził sobie Mike Maignan. Spotkanie nie porywało, ale zegar tykał i przybliżał Milan do pierwszego od jedenastu lat awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów...
W drugą połowę doskonale mogli wejść goście. Brahim Diaz wpadł w pole karne rywali i oddał strzał, ale Fraser Forster popisał się dobrą paradą. Na pół godziny przed zakończeniem podstawowego czasu gry w dalszym ciągu utrzymywał się bezbramkowy remis, a Spurs nie potrafili zepchnąć mediolańczyków do obrony. A rossoneri stworzyli sobie kolejną okazję, znowu za sprawą aktywnego Hiszpana. Do pozycji strzałowej tym razem doszedł Giroud, ale bramkarz Tottenhamu ponownie wyszedł z opresji obronną ręką.
W 77. minucie Cristian Romero bardzo ostro sfaulował Theo Hernandeza i wyleciał z boiska po ujrzeniu drugiej żółtej kartki. Awans wydawał się bliski jak nigdy wcześniej... A zwłaszcza, że mistrzowie Włoch tworzyli sobie kolejne okazje. W ostatnich minutach wprost w obrońcę z obiecującej pozycji trafił Sandro Tonali, a piłkę po uderzeniu Ismaela Bennacera złapał Forster.
Niesamowite emocje przyniósł jeszcze doliczony czas gry. Najpierw Maignan kapitalnie interweniował po główce Kane'a, a w odpowiedzi kontrę finalizował Divock Origi, ale trafił w słupek. Piłka do siatki ostatecznie już nie wpadła, a Milan mógł rozpocząć świętowanie.
Jesteśmy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów!
Mecz Tottenham - Milan rozpoczął się o 21:10, ponieważ obie drużyny miały problem z dostaniem się na stadion z powodu londyńskich korków drogowych.
Tottenham Hotspur - AC Milan 0:0
Żółte kartki: Romero 17', 77', Lenglet 21', trener Conte 21', Skipp 90+4' - Thiaw 90+3'
Czerwona kartka: Romero 77' (za dwie żółte)
TOTTENHAM HOTSPUR (3-4-3): Forster - Romero, Lenglet, Davies - Emerson (70' Richarlison), Skipp, Hojbjerg, Perisić (53' Porro) - Kulusevski (83' Sanchez), Kane, Son
AC MILAN (3-4-2-1): Maignan - Kalulu, Thiaw, Tomori - J. Messias (56' Saelemaekers), Krunić, Tonali, T. Hernandez - B. Diaz (81' Bennacer), Leao (89' Rebić) - Giroud (81' Origi)
Sędzia główny: Clement Turpin (Francja)
Warto ufać Stefano i tym razem te zaufanie się opłaciło.
....
tyle, że to nie chodzi o suche 7baksów, a plus pokrycie kary, walizka dla agenta,karnet na silke dla ciotki i traktor dla dziadka.
Edit: Nie, jednak Maignan.
Piekny mecz I szkoda ze nie wygrany bo powinien być:-)
Brawo Pioli , o takie zaangażowanie drużyny chodzi
Teraz ominąć city real i bayern i powalczyć o półfinał w lidze top3 iwybaczam ten niestabilny sezon
Tytaniczny progres.
Ale mimo wszystko muszę skrytykować Leao. Dla mnie bardzo słaby występ, jako jedyny chyba niewiele dał drużynie. Wchodzący Origi zrobił więcej.
Do tego "choroba wykończeniowa" naszych niektórych graczy mnie kiedyś... wykończy.
Na tym etapie to już można nawet marzyć ;)
Liga angielska zweryfikowana :P
Calcio w tym sezonie mocno podbije sobie ranking.
FORZA MILAN
Albo Tettenham jest taki słaby, albo my ich tak dobrze zneutralizowaliśmy...
Czekam na losowanie :)
Gdzie jest Gigi Donnarumma, messi i PSG?
Dobre oko na rokującego piłkarza to podstawa mądrej polityki klubu.
A nie model Chelsea lub PSG.
Brawo...
Martwi tylko znowu ta masakryczna nieskuteczność !
To kurwa potrzymaj mi piwo
"Tak jeeeest! Wracamy ku*wa!
roz*ebiemy wszystkich, wszystkich roz*roz*ebiemy! "
Była koszmarna nieskuteczność? Była
Ale ja to mam dziś głęboko w tyłku - mamy to i jest pięknie
Coś tam podejrzewałem, że mogą jeszcze nie być, ale tak mi jakoś pewnie błędnie mówi.
Forza Milan!!! Jest pięknie