Czas na 26. kolejkę Serie A.
Piątek, 10 marca:
20:45: Spezia - Inter 2:1 (Maldini, Nzola [k.] - Lukaku [k.])
Sobota, 11 marca:
15:00: Empoli - Udinese 0:1 (Becao)
18:00: Napoli - Atalanta 2:0 (Kvaratskhelia, Rrahmani)
20:45: Bologna - Lazio 0:0
Niedziela, 12 marca:
12:30: Lecce - Torino 0:2 (Singo, Sanabria)
15:00: Cremonese - Fiorentina 0:2 (Mandragora, Cabral)
15:00: Hellas - Monza 1:1 (Verdi - Sensi)
18:00: Roma - Sassuolo 3:4 (Zalewski, Dybala, Wijnaldum - 2x Lauriente, Berardi [k.], Pinamonti)
20:45: Juventus - Sampdoria 4:2 (Bremer, 2x Rabiot, Soule - Augello, Djuricić)
Poniedziałek, 13 marca:
20:45: Milan - Salernitana 1:1 (Giroud - Dia)
Wygrywają 2:0 i ten sam gość im strzela w 88 i 89 minucie, a ta druga bramka ma potencjał na Puskasa.
Ale co się dziwić. Pomoc Juve to jakiś eksperyment.
Gość w studio Eleven, ten siwy bajerant nie rozumie.... po prostu nie rozumie.
Co to za kolejka?
2 do 0 dla Juve, komentator stwierdza że Sampa jest słaba.....120 sekund później remis.
Podtrzymuje ze Sampdoria to żałość i może Juve to wyciągnie ale i tak zabawnie to wygląda
Nara Turyński trollu
EDIT xDDDDDDDD
Natomiast Rrahmani w Neapolu który jest poukładany i dobrze zarządzany przeskoczył z poziomu solidnego przeciętniaka na czołowego obrońcę ligi