Wszyscy rywale będący blisko Milanu w tabeli Serie A, a więc zajmujący miejsca 2-6, stracili punkty w 26. kolejce. Inter przegrał 1:2 ze Spezią, Roma uległa 3:4 Sassuolo, natomiast Atalanta wyjechała na tarczy ze stadionu Napoli z wynikiem 0:2. Tylko punkt zdobyło Lazio, remisując na wyjeździe 0:0 z Bologną. Przed rossonerimi w poniedziałkowy wieczór otworzy się zatem spora szansa, aby zapisać tę serię gier na duży plus. Warunkiem powrotu na podium pokonanie na San Siro Salernitany.
A tą utratą punktów przez przeciwników bym się nie sugerował, bo w takim sytuacjach zwykle także dawaliśmy ciała.
Jutro potraktować należy ten mecz jako zadanie, bez względu na ładne czy nie widowisko.
Chłopaków poniesie awans w LM i jutro zagrają dobry mecz :)
Juventus jedyne co mógł i powinien zrobić, to odwołać się od wyroku. I tak zrobił - jak każdy inny by zrobił na ich miejscu.
Druga sprawa, że o tym przyznaniu straconych punktów wspomina tylko środowisko związane z Juventusem.
Normalna rzecz w piłce.
Zwróciłem tylko uwagę, że tutaj zapanowało pewne rozprężenie po tym, jak zabrali 15 pkt Juve, i nagle lekka panika, że Juve w dalszym ciągu punktuje, a dodatkowo plotki głoszą, że zwrócą im te punkty.
A przed sezonem nikt nie zakładał takiego scenariusza.
Inna sprawa że jest jeszcze szansa że za wałek z Oshimenen coś tam z punktami mogą zamieszać i trzeba też brać pod uwagę że mistrzostwo dla Napletow jeszcze nie jest takie pewne
Może by było nawet lepiej gdyby zwrócili już, zamiast na koniec sezonu.
2) Zarząd Juventusu się nie poddał z niewinności do dymisji, to oczywiste.
3) Również uważam, że najlepszym rozwiązaniem dla Milanu będzie po prostu granie swojego bez patrzenia na rywali. Jest jeszcze 13 spotkań do rozegrania, 39 punktów do zdobycia.