Nie ulega wątpliwości, że Milan chce zatrzymać Brahima Diaza, ale planuje otworzyć nowe negocjacje z Realem Madryt w kwestii sumy odstępnego - pisze Il Corriere dello Sport. Rossoneri mogą wykupić Hiszpana za 22 mln euro, natomiast Królewscy zapisali sobie prawo natychmiastowego odkupu opiewające na 27 mln euro. Na tę chwilę przyszłość 23-latka to zagadka. Wiele zależy od woli samego zawodnika i tego, jakie podejście względem niego zaprezentują madrytczycy. CdS dodaje ponadto, że jako trzeci klub do sprawy może włączyć się Arsenal. Kanonierzy z uwagą śledzą poczynania ofensywnego pomocnika i niewykluczone, że będą chcieli zaproponować mu kontrakt w swoim zespole.
No i niewiem czy opłaca się inwestować w Brahima zakładając, że CDK odpali w następnym sezonie. Bo znowu zabraknie kasy na wzmocnienie prawej strony.
Co do samego Hiszpana lubię go jest dobry ale przydałoby się więcej goli i asyst.
Osobiście wolałbym poczekać z takimi decyzjami na koniec okienka transferowego; w pierwszej kolejności chciałbym pozyskania prawoskrzydłowego i napastnika do pierwszego składu, bo to chyba dwie najbardziej palące pozycje.
Tak się nie da - Diaz ma umowę do 30 czerwca i albo go wykupujemy, albo oddajemy do Realu i tam może dziać się wszystko, również to, że odejdzie do innego klubu i my nie będziemy mieć już nic do gadania.