Już 12 i 18 kwietnia Milan zmierzy się z Napoli w boju o półfinał Ligi Mistrzów. Najpierw jednak rossoneri sprawdzą się na tle lidera Serie A na krajowym podwórku. Pod Wezuwiuszem faworytami na pewno nie będą, ale ostatnie dwa wyjazdy w to miejsce przyniosły komplety punktów.
Od 2010 do 2020 roku mediolańczycy nie potrafili znaleźć recepty na neapolitańczyków na ich stadionie. Zmieniło się to w sezonach 2020/2021 i 2021/2022, kiedy goście wygrali odpowiednio 3:1 i 1:0. Powtórzenie tego będzie trudne, ale na pewno możliwe.
Uczy tego chociażby Lazio. Rzymianie miesiąc temu wygrali w Neapolu 1:0, co stanowi jedyną domową porażkę azzurrich w sezonie. Dziewiętnaście punktów przewagi ekipy Luciano Spallettiego wydaje się przewagą nie do roztrwonienia i powoli w klubie mogą myśleć o oficjalnym odebraniu Milanowi mistrzostwa Włoch.
Napoli w niedzielę nie będzie mogło liczyć na najlepszego strzelca rozgrywek, Victora Osimhena. Nigeryjczyk doznał kontuzji mięśnia przywodziciela i pod znakiem zapytania stoją także jego występy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Ponadto zespół z południa kraju będzie musiał sobie radzić w niedzielę bez narzekających na urazy Bartosza Bereszyńskiego i Diego Demme.
Bez superstrzelca neapolitańczyków jeszcze większa odpowiedzialność spadnie z pewnością na Chwiczę Kwaracchelię. Rewelacyjny Gruzin będzie polował na kolejne ligowe gole i asysty. Jego aktualny bilans w Serie A opiewa na dwanaście trafień i tyle samo ostatnich podań.
Napoli oznacza jakość – wielką jakość. W drugiej linii ujrzymy chociażby znakomicie spisujących się Stanislava Lobotkę i Piotra Zielińskiego, a defensywą będzie dyrygował świetny Kim Min-jae. Osimhena na szpicy zastąpi Giovanni Simeone, który pogrążył Milan we wrześniu, kiedy przyjezdni wygrali na San Siro 2:1.
Rossoneri pod Wezuwiuszem będą musieli sobie radzić bez trójki kontuzjowanych – Pierre’a Kalulu, Juniora Messiasa oraz Zlatana Ibrahimovicia. Efektywną walkę o utrzymanie miejsca w czołowej czwórce ma zapewnić powrót do starego ustawienia. Możemy się spodziewać mediolańczyków w formacji 4-2-3-1.
Wiele wskazuje na to, że w wyjściowym składzie ponownie znajdzie się Simon Kjaer. Po dwóch miesiącach w akcji od początku ujrzymy także Davide Calabrię. W ofensywie największa odpowiedzialność tradycyjnie spadnie na barki Rafaela Leao i Oliviera Giroud.
Hit 28. kolejki Serie A, starcie lidera ligi z mistrzem kraju rozpocznie się w niedzielę, 2 kwietnia o godzinie 20:45 na Stadio Diego Armando Maradona. Mecz Napoli – Milan jako sędzia główny poprowadzi Antonio Rapuano z Rimini. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
SSC NAPOLI (4-3-3): Meret – Di Lorenzo, Rrahmani, Kim, M. Rui – Anguissa, Lobotka, Zieliński – Lozano, Simeone, Kwaracchelia.
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Calabria, Kjaer, Tomori, T. Hernandez – Bennacer, Tonali – B. Diaz, Krunić, Leao – Giroud.
Forza ACM!